Beniaminek z Głubczyc na drodze Ślęzy Wrocław

W sobotę (21 października) o godz.15 w Głubczycach rozegrany zostanie mecz 13. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3) pomiędzy miejscową Polonią i Ślęzą Wrocław.

 

Jeszcze nie opadała w nas złość, po tym jak sędzia Robert Parysek okradł Ślęzę ze zwycięstwa w meczu ze Skrą Częstochowa, a przed nami kolejne spotkanie. Tym razem żółto-czerwoni wybiorą się do Głubczyc, gdzie czeka ich potyczka z beniaminkiem III ligi, zespołem miejscowej Polonii.

Dla założonej w 1945 roku Polonii, trzecioligowy poziom rozgrywkowy nie jest niczym nowym. Klub z Głubczyc występował na nim już kilkukrotnie, a w sezonie 1982/83 w rozgrywkach dawnej III ligi, dwukrotnie mierzył się ze Ślęzą Wrocław. Były to jak dotąd jedyne konfrontacje zespołów, które po 24. latach ponownie staną ze sobą w ligowe szranki.

Wiosna bieżącego roku, po trwającej do ostatniej kolejki rywalizacji ze Swornicą Czarnowąsy, po trzyletniej przerwie Polonia powróciła do grona trzecioligowców. Do rozgrywek klub z Głubczyc przystąpił pod wodzą nowego trenera, którym został Wojciech Lasota. Zbudował on zespół w którym nie brakuje doświadczonych piłkarzy takich jak – Jacek Broniewicz (10 meczów w ekstraklasie w barwach Polonii Bytom), Rafał Czarnecki, Piotr Jamuła i najlepszy snajper Polonii (7. zdobytych w tym sezonie goli) Łukasz Bawoł. W zespole jest też spora grupa młodych zawodników, grających wcześniej choćby w takich klubach jak opolska Odra czy zabrzański Gwarek.

Osobą łączącą Polonię i Ślęzę jest Kacper Fedorowicz. „Fedor”, który już trzeci sezon reprezentuje barwy Polonii, do Głubczyc trafił właśnie z wrocławskiego klubu, w którym w sezonie 2014/2015 rozegrał 29. ligowych spotkań i zdobył 3. gole, a także mocno przyczynił się do zdobycia przez żółto-czerwonych dwóch pucharów (okręgowego i wojewódzkiego).

Zderzenie z trzecioligową rzeczywistością było dla beniaminka z Głubczyc bardzo bolesne. Polonia przegrała pierwsze 7. spotkań i dopiero w 8. kolejce zdobyła punkty wygrywając w Pawłowicach z Pniówkiem. Drugie zwycięstwo głubczyczanie zanotowali w meczu z Piastem Żmigród w 11. kolejce i z dorobkiem 6. pkt plasują się na ostatnim miejscu w tabeli. Tych punktów mogłoby być trochę więcej, gdyby nie stracone w samych końcówkach gole w meczach ze Stalą Bielsko-Biała i Górnikiem II Zabrze.

Do Głubczyc Ślęza jedzie w roli faworyta, ale z nastawieniem, że może to być bardzo ciężki mecz. To, że Polonia zamyka ligową tabelę nic nie znaczy. Przekonał się już o tym choćby wspomniany wcześniej żmigrodzki Piast. Dlatego też trzeba odrzucić myśl, że już możemy dopisać sobie komplet punktów, a nastawić się na trudną przeprawę, aby te punkty zabrać ze sobą do Wrocławia. Wierzymy, że nasi piłkarze staną na wysokości zadania i zrealizują cel, jakim jest strzelenie o jednego gola więcej od gospodarzy sobotniej potyczki.

Z meczu w Głubczycach przeprowadzimy relację tekstową. Zapraszamy do jej śledzenia.