III liga kobiet: 4 bramki w debiucie Orszulak – Ślęza liderem

W rozegranym w Nowej Rudzie meczu 11. kolejki rozgrywek III ligi kobiet, Ślęza Wrocław wygrała z miejscowym Piastem 5:1.

 

Miało być zwycięstwo i jest, choć po pierwszej połowie w Nowej Rudzie pachniało sensacją. W drugiej części meczu wszystko już wróciło do normy. Oficjalny debiut w naszej drużynie zanotowały Patrycja Falborska i Klaudia Orszulak. Ta druga z zawodniczek strzeliła aż 4 gole. Zaznaczmy też, że w naszej drużynie zabrakło kontuzjowanej Marleny Mikołajczyk, a także kilku dziewczyn, które wczoraj wraz z koleżankami, doskonale spisały się w wyjazdowym meczu rozgrywek MLJM z ROW-em Rybnik. Z kolei cieszymy się, że po bardzo długich przerwach spowodowanych kontuzjami, mogły dziś zagrać Karina Wolak, Aleksandra Kucharska i Julia Pawlak.

Trener Arkadiusz Domaszewicz – Po zwycięstwie w dzisiejszym meczu zostaliśmy liderem III ligi. Jednak warunki jakie postawiły nam dzisiaj noworudzianki stanowiły dla nas w pierwszej połowie zaporę nie do przejścia. Do tego bramkę samobójcza po stałym fragmencie strzeliła Karina Wolak, a w naszej grze panował chaos i nerwowość. Dobrą drużynę poznaje się m.in po tym, jak potrafi zareagować w trudnych momentach i podnieść się pomimo słabszego meczu. Dzisiaj tak właśnie było. Druga połowa należała już zdecydowanie do piłkarek Ślęzy Wrocław, a przy tym rewelacyjny debiut zalicza Klaudia Orszulak, która w ciągu 35′ strzeliła 4. bramki. Gratuluje dziewczynom wygranej i tego, że pokazały charakter.

Po zaledwie jednym rozegranym meczu, nasz zespół czeka kolejna, dwutygodniowa przerwa. Po niej Ślęza rozegra 3. jakże ważne mecze (choć tak naprawdę nie ma nieważnych), z Polonią Świdnica, Moto-Jelczem Oława i LUKS-em Ziemia Lubińska.

PIAST NOWA RUDA – ŚLĘZA WROCŁAW 1:5 (1:0)

bramki – Orszulak 4, Podkowa.

Ślęza – Malinowska, Stępień (65’Czajka), Mucha, Olbińska, Balsam (60’Pawlak), Dziadek (45’Orszulak), Podkowa, Falborska, Kieliba (55’Kucharska), Piotrowska, Wolak