Podsumowanie 9. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

Trzy zwycięstwa gospodarzy, pięć gości i jeden remis, to bilans 9. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3).

 
Runda jesienna przekroczyła półmetek. Liderujący Raków II powiększył swoją przewagę na wiceliderem do 7 pkt. Pierwsze zwycięstwo odniosła Miedź II. W 9 . kolejce strzelono 31 bramek, co daje średnią 3,44.

LKS GOCZAŁKOWICE-ZDRÓJ – GWAREK TARNOWSKIE GÓRY 0:1
LKS wciąż jeszcze nie zasmakował zwycięstwa na własnym obiekcie. W meczu z Gwarkiem utrudnił sobie jeszcze zadanie, bowiem od 62 minuty, po czerwonej kartce, musiał grać w dziesiątkę.

WARTA GORZÓW WLKP. – REKORD BIELSKO-BIAŁA 0:5
Warta, która dotąd we wszystkich meczach w Gorzowie remisowała, tym razem musiała uznać wyższość przeciwnika, który gorzowian po prostu zdeklasował.

POLONIA NYSA – RAKÓW II CZĘSTOCHOWA 0:1
Niespodzianka była blisko, bowiem lider zwycięskiego gola strzelił dopiero w 88 minucie, a na dodatek przez 50 minut grał w dziesiątkę (czerwona kartka).

MIEDŹ II LEGNICA – STAL BRZEG 6:1
Przepisy na to pozwalają, dlatego też przeciwko Stali w praktyce zagrał ekstraklasowy zespół. Wynik zatem dziwić nie może. Ten mecz pokazuje, jak nierówne są możliwości zespołów grających z tzw. rezerwami, które mogą się posiłkować piłkarzami z pierwszych zespołów. Zdania na temat przepisu dotyczących rezerw są podzielone, a my uważamy, że ten przepis powinien być zmieniony, bo z duchem rywalizacji fair play, nie ma nic wspólnego.

LECHIA ZIELONA GÓRA – MKS KLUCZBORK 0:0
Dotychczasowy wicelider tylko zremisował. Czy to niespodzianka ? Raczej nie do końca, bowiem MKS w meczach wyjazdowych, w przeciwieństwie do domowych, spisuje się doskonale.

POLONIA BYTOM – STILON GORZÓW WLKP. 2:1
Stilon otworzył wynik tego meczu, ale Polonia jeszcze przed przerwą zdołała go obrócić i nie oddała już prowadzenia do samego końca, mimo że od 73 minuty grała w dziesiątkę (czerwona kartka).

CARINA GUBIN – GÓRNIK II ZABRZE 0:5
Zabrzanie zdeklasowali miejscowych, mimo że w przeciwieństwie do Miedzi II z przerwy reprezentacyjnej i nie posiłkowali się piłkarzami grającymi w ekstraklasie.

PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE – CHROBRY II GŁOGÓW 1:3
Dwie bramki strzelone w doliczonym czasie przez gości, sprawiły, że mamy do czynienia z sensacyjnym wynikiem.

ODRA WODZISŁAW ŚL. – ŚLĘZA WROCŁAW 3:2
Ten mecz relacjonujemy osobno.