Ślęza w finale !!!

W rozegranym w Żmigrodzie półfinałowym meczu rozgrywek Okręgowego Pucharu Polski, Ślęza Wrocław wygrała z miejscowym Piastem 3:1.

 

W dobrym stylu wrocławska Ślęza wywalczyła awans do finału pucharowych rozgrywek, pewnie pokonując w wyjazdowym meczu Piast Żmigród. 1KS był w tym meczu zespołem lepszym i wygrał jak najbardziej zasłużenie.

Mecz doskonale rozpoczął się dla wrocławian, bowiem już w 5 min. po doskonałym zagraniu głową Piotra Stępnia do Guilherme, ten drugi został sfaulowany w polu karnym, a po chwili jedenastkę na gola zamienił Robert Pisarczuk. Kilka chwili później, w zamieszaniu podbramkowym bardzo niecelnie uderzył Kornel Traczyk. Żmigrodzianie szybko doszli do siebie po straconym golu i w 12 min. byli bliscy wyrównania, lecz dwoma doskonałymi interwencjami po strzałach z bliskiej odległości, zapobiegł temu Piotr Zabielski. Bramkarz 1KS-u poradził też sobie minutę potem, ze strzałem z dystansu Eryka Morysona. Gospodarze oddali jeszcze kilka niecelnych uderzeń i do głosu ponownie doszli żółto-czerwoni. W 23 min. po podaniu Pisarczuka, strzelał Stępień, a piłkę lecące w okienko bramki, fantastycznie odbił Mateusz Filipowiak. W kolejnych akcjach bardzo aktywny Stępień strzelał z pierwszym razem niewiele obok słupka, a za drugim ponownie doskonale interweniował Filipowiak. Bramkarz Piasta był już jednak bezradny, gdy w 31 min. Traczyk dopadł do odbitej przez jednego z obrońców piłki i pewnie umieścił ją w siatce. Na tym praktycznie emocje w pierwszej połowie się skończyły, bowiem Piast nie był w stanie skonstruować żadnej groźnej akcji, a zadowoleni z rezultatu żółto-czerwoni kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku.

Po przerwie trener Piasta postawił wszystko na jedną kartę i wprowadził do gry trzech nowych piłkarzy. Spodziewaliśmy się, że gospodarze ruszą do zdecydowanych ataków i rzeczywiście rozpoczęli drugą połowę z impetem, którego jednak wystarczyło im tylko na kilka minut. W 51 min. Szymon Sołtyński niecelnie uderzył z dystansu, a w rewanżu podobnie po drugiej stronie boiska uczynił Guilherme. W 65 min. mocno, w sam środek bramki strzelił Oskar Majbroda, nie sprawiając jednak tym strzałem żadnych kłopotów pewnie broniącemu Zabielskiemu. W 65 min. Piast miał znów swoją szansę, lecz skutecznemu wykończeniu akcji ofiarną interwencją zapobiegł Hubert Muszyński. Z każdą kolejną minutą wiara w odrobienie strat przez żmigrodzian gasła, tym bardziej dlatego, że nie mogli oni znaleźć sposobu na mądrze i rozsądnie grających wrocławian, a ci spokojnie operując fitbolówką szukali swoich następnych szans na podwyższenie rezultatu. W 81 min. wprowadzony chwilę przedtem Adrian Niewiadomski, po rajdzie prawą stroną doskonale obsłużył Stępnia, a ten strzałem z bliska nie dał szans bramkarzowi na skuteczną interwencję. Dobrą zmianę jaką dał Niewiadomski, mógł on uhonorować golem w 83 min. lecz tym razem z jego strzałem poradził sobie miejscowy golkiper. Gospodarze honorowego gola zdobyli już w doliczonym czasie, choć tak naprawdę to trafienie nie powinno mieć miejsca, bowiem kontratak po którym Daniel Stanclik umieścił w piłkę w siatce, rozpoczął się po tym jak arbiter nie odgwizdał faulu na Jakubie Gilu w okolicach pola karnego Piasta.

Oglądając mecz w Żmigrodzie nasłuchiwaliśmy informacji z Gaci, a tam Śląsk II Wrocław wygrał 4:1 z miejscową Foto-Higieną. To oznacza, że w środę (8 lipca) będziemy świadkami wrocławskiego finału, a zgodnie z regulaminem jego gospodarzem będzie 1KS, a mecz rozegrany zostanie w Centrum Piłkarskim Ślęzy Wrocław na Kłokoczycach.

PIAST ŻMIGRÓD – ŚLĘZA WROCŁAW 1:3 (0:2)

0:1 Pisarczuk 6′ (karny)
0:2 Traczyk 31′
0:3 Stępień 81′
1:3 Stanclik 90+1′

Piast – Filipowiak, Kendzia, Majbroda, Sosnowski, Moryson (90+1’Krawczyszyn), Kohut, Kępczyński (84’Wiktorowicz), Myziniak (46’Miś), Sołtyński, Chouwer (46’Stanclik), Trzepacz (46’Mazurek)
Ślęza – Zabielski, Stempin, Pisarczuk (80’Niewiadomski), Kotyla (46’Gil), Guilherme (68’Bialik), Traczyk (90’Stańczak), Dyr, Olejniczak (87’Szewczyk), Stępień, Muszyński, Tomaszewski.

Sędziowali – Radosław Kasprzyk oraz Jakub Kwinto i Jakub Tomczyk (KS Wrocław)
Żółte kartki – Kępczyński, Myziniak, Sołtyński (Piast) – Zabielski, Pisarczuk, Traczyk (Ślęza)
Widzów – 230