Szymon Kobusiński: „Spodziewam się dobrego spotkania”

Przed niedzielną konfrontacją z Lechią Zielona Góra rozmawiamy z piłkarzem tejże drużyny Szymonem Kobusińskim.

 

 

 

Zdobyłeś jedną z bramek, a Twój zespół pokonał w zaległym meczu 4. kolejki Miedź II Legnica. Co zadecydowało o sukcesie Lechii w tym spotkaniu?

Tak, po bardzo ciężkim pojedynku udało się nam zdobyć trzy punkty. Myślę, że nie był to tak łatwy mecz jak mogłoby się wydawać. Warunki były bardzo ciężkie, ale jak wiadomo gra się po to żeby wygrywać i styl tutaj nie miał żadnego znaczenia. Ważne, że punkty zostały u nas i z tego naprawdę się cieszymy!

Sezon 2020/21 w wykonaniu Lechii można podzielić na trzy części: dobry start, potem od spotkania z LZS Goczałkowice – Zdrój tę gorszą i tę trzecią dla Was zdecydowanie najlepszą, w której od pojedynku z Wartą Gorzów Wielkopolski zdobyliście w czterech ostatnich meczach aż 10 punktów…

Wyciągnęliśmy wnioski po trzech porażkach i aktualnie jesteśmy w dobrej dyspozycji, ale z pokorą podchodzimy do kolejnego spotkania i skupiamy się na sobie. Wiemy, że w tej lidze możemy wygrać z każdym zespołem.

Jaką piłkę gra w bieżących rozgrywkach ekipa prowadzona przez trenera Andrzeja Sawickiego?

Myślę, że filozofia gry naszej drużyny nie zmieniła się znacznie od tamtego sezonu. Dalej staramy się utrzymywać przy piłce i prowadzić grę, ale jak wiadomo czasami trzeba grać prostymi środkami i tego też się nie wstydzimy.

Czasu na odpoczynek nie ma zbyt wiele, bo już w najbliższy weekend kolejne ligowe emocje. Ekipę z Grodu Bachusa czeka w tej kolejce starcie z zespołem Ślęzy Wrocław. Jaki przewidujesz scenariusz na ten pojedynek?

Nie widzę innej opcji niż zwycięstwo Lechii, ale jak wiadomo każdy chce wygrywać i Ślęza na pewno wyjdzie na ten mecz na 100%, także spodziewam się bardzo dobrego spotkania!

Sezon 2020/21 to także bardzo ciekawa rywalizacja o tytuł najlepszego strzelca III ligi. Zdobyty gol w pojedynku z Miedzią II był dla Ciebie jedenastą bramką w tych rozgrywkach. Nie próżnował jednak też i prowadzący w klasyfikacji Adam Żak, który aż czterokrotnie trafiał do siatki rywali w meczu z Gwarkiem. Interesuje Cię korona najlepszego snajpera 3 grupy III ligi?

Myślę, że nie ma co patrzeć na indywidualne zdobycze i tak do tego podchodzę. Gram dla zespołu i staram się zawsze dawać jak najwięcej od siebie, żeby wygrywać spotkania!

Fot. M. Folmer