Wypowiedzi po spotkaniu w Polkowicach

Oto, co po meczu w Polkowicach powiedzieli członkowie sztabów szkoleniowych i piłkarze obu zespołów:

 

Enkeleid Dobi (trener Górnika Polkowice): „Oczekiwaliśmy tutaj trudnego meczu. Uważam, że Ślęzie należy się wielki szacunek za postawę w tym pojedynku. Rywale postawili nam dziś naprawdę bardzo trudne warunki i cieszymy się bardzo z tych trzech punktów. Wygraliśmy w końcówce, ale taka jest piłka. To zwycięstwo daje nam dużo więcej spokoju do pracy na przyszłość, na rundę wiosenną. Ślęza ma naprawdę fajną drużynę.”

Marcin Herc (trener bramkarzy Ślęzy): „Mecz miał swoją dramaturgię, godną spotkania dwóch drużyn mających aspiracje do awansu. Jestem rozczarowany wynikiem i tym, że sprezentowaliśmy Polkowicom dwie bramki po indywidualnych błędach w kluczowych momentach meczu. Straciliśmy ważne trzy punkty, czy najważniejsze to się okaże w dalszej części sezonu.”

Mateusz Magdziak (Górnik): „To spotkanie można określić jednym słowem – „walka”. Za nami ciężki mecz, na który przygotowywaliśmy się bardzo mocno. Każde spotkanie jest dla nas bardzo ważne, jednak pojedynki ze Ślęzą zawsze są emocjonujące – tego nie da się ukryć. Obydwie drużyny dały z siebie wszystko. Jednak to my po 90. minutach wróciliśmy do szatni z kompletem punktów. Po raz kolejny pokazaliśmy jaką mamy „drużynę”, że walczymy do ostatniej minuty i dajemy z siebie zawsze 200%. Dzięki temu odnieśliśmy zwycięstwo. Jesteśmy szczęśliwi z wygranej, ale nie spoczywamy na laurach i przygotowujemy się do dalszej walki.”

Jakub Jakóbczyk (Ślęza): „Zagraliśmy dobry mecz. Mocno się postawiliśmy i mieliśmy kilka szans na strzelenie gola w pierwszej połowie. Zabrakło szczęścia, które dziś było po stronie Polkowic. Jesteśmy zawiedzeni. Najchętniej zagrałbym ten mecz jeszcze raz, ale wynik już jest ustalony. Przegraliśmy. Gratulacje dla Górnika.”