Skromne, ale zasłużone zwycięstwo Ślęzy

W rozegranym w Centrum Piłkarskim Ślęza Wrocław – Kłokoczyce meczu sparingowym, Ślęza Wrocław wygrała z LZS-em Starowice Dolne 2:1.

 

W swoim piątym sparingu Ślęza odniosła czwarte zwycięstwo, tym razem wygrywając z ligowym rywalem ze Starowic Dolnych. Mecz nie był porywającym widowiskiem, a raczej z tych, o których potocznie mówi się jako o „meczu walki”. Trener Grzegorz Kowalski mocno dziś poeksperymentował w składzie, desygnując do gry w pierwszej jedenastce przede wszystkim młodzieżowców. W pierwszych minutach tego starcia, goście egzekwowali serię rzutów rożnych, a po strzale jednego z nich piłka obiła poprzeczkę. Potem więcej z gry mieli już wrocławianie, a w 10 min. po doskonałym długim podaniu Miłosza Kozika, bramkę zdobył Oliwier Jakuć. Dwie pozostałe bramki zobaczyliśmy już po przerwie. Goście wyrównali w 77 minucie, a w 81 min. po strzale Mateusza Kluzka, zbitym przez bramkarza na słupek, piłkę z najbliższej odległości w siatce umieścił Roman Heresh.

ŚLĘZA WROCŁAW – LZS STAROWICE DOLNE 2:1 (1:0)

1:0 Jakuć 10′
1:1 ? 77′
2:1 Heresh 81′

Ślęza – Sobolewski, Afonso, Kifert, Kozik, Marcjan (68’Jakóbczyk), Michalski (46’Jabłoński), Jakuć (46’Kluzek), Murat (46’Wawrzyniak), Jakóbczyk (46’Olek), Vanda (46’testowany), Hampel (46’Heresh)