Wypowiedzi po spotkaniu w Lubinie

Oto, co po meczu Zagłębie II Lubin – Ślęza Wrocław powiedzieli członkowie sztabów szkoleniowych i piłkarze obu zespołów:

 

Adam Buczek (trener Zagłębia II): „Wiedzieliśmy, że spotykamy się nieprzypadkowym rywalem i przeciwnik udowodnił to dziś na boisku. Oba zespoły wiedziały, że i jedni i drudzy potrafią grać w piłkę, co spowodowało, że mecz nie był porywającym widowiskiem. O naszej wygranej przesądził piękny gol Jakuba Rysia. Cieszymy się z tych punktów i gramy dalej.”

Marcin Herc (trener bramkarzy Ślęzy): „Wracamy zawiedzeni z Lubina. Myślę, że remis byłby wynikiem oddającym to co działo się na boisku. Obie drużyny grały zachowawczo, większą wagę przykładając do bronienia i zmuszania rywala do gry w ataku pozycyjnym. O wyniku meczu zdecydowało ostatnie piętnaście minut. Zagłębie wykorzystało przewagę zdobywając zwycięską bramkę.”

Olaf Nowak (Zagłębie II): „Na pewno był to najcięższy mecz z dotąd rozegranych spotkań. Wiedzieliśmy, że przyjeżdża dobra drużyna, która nie ogranicza się tylko do defensywy. Zrobiliśmy kawał dobrej roboty i cierpliwością zdobyliśmy trzy punkty. Fajnie się ten sezon dla nas zaczyna, ale trzeba pamiętać, że każdy następny mecz jest najważniejszy.”

Kajetan Łątka (Ślęza): „Dużo sił włożyliśmy w to spotkanie, niestety nie dało nam to choćby punktu. Nie załamujemy się, jeszcze dużo grania przed nami. Wiemy, że musimy jeszcze wiele poprawić jeśli chcemy mieć większą kontrolę nad meczem. Powoli skupiamy się już nad środowym spotkaniem.”