O piłkarzach, których Ślęza wypożyczyła do innych klubów
Ostatni dzień okienka transferowego, to odpowiednia pora by przedstawić piłkarzy Ślęzy Wrocław, którzy zostali wypożyczeni do innych klubów, a przy okazji spojrzeć, jak im w tych klubach się wiedzie.
O rocznym wypożyczeniu Jakuba Gila (39 meczów, 6. bramek w zespole Ślęzy) do pierwszoligowej Puszczy Niepołomice już informowaliśmy. Póki co Kuba nie dostał szans, by pokazać swój niewątpliwy talent na boiskach I ligi, bowiem dopiero w ostatnim, szóstym już w tym sezonie meczu Puszczy, zaliczył króciutki, bo zaledwie jednominutowy debiut. Nasz młody piłkarz zagrał za to dwa razy w pełnym wymiarze w występujących w klasie okręgowej rezerwach Puszczy, a co ciekawe, zespół ten zrezygnował z wyjazdu na ostatni mecz, oddając punkty walkowerem.
Pozostali piłkarze, o których teraz napiszemy, zostali wypożyczeni na pół roku. Są oni obserwowani przez sztab szkoleniowy Ślęzy, który w zimie podejmie decyzje co do ich dalszych losów.
Krzysztof Bialik (26/2) do Ślęzy trafił przed rokiem z Sokoła Marcinkowice (IV liga) i do tego też klubu został obecnie wypożyczony. Sokół rozegrał dotąd 3. mecze, a Krzysiek w każdym z nich spędził na boisku 90 minut, a w ostatnim strzelił 3. gole.
Alefe Lima (1/0). Brazylijczyk rozegrał tylko jeden mecz w barwach 1KS-u i został wypożyczony do Piasta Nowa Ruda (IV liga). Od razu stał się ważną postacią tego zespołu, w którym w 3. dotąd rozegranych meczach, strzelił 3. bramki.
Będący jeszcze juniorami, Kamil Wróbel (1/0) i Konrad Marciniak (0), wiosną wypożyczeni byli do Sokoła Wielka Lipa, a najbliższe pół roku reprezentować będą barwy Polonii Trzebnica (IV liga). Kamil jak dotąd wystąpił we wszystkich (3) meczach zespołu, a Konrad, ze względu na uraz, jeszcze nie miał okazji w nim zadebiutować.
Bartłomiej Szewczyk (0) ostatni sezon spędził w GKS-ie Mirków, a w obecnym wypożyczony został do Orła Ząbkowice Śląskie (IV liga). Bartek jest podstawowym piłkarzem tej drużyny, w której rozegrał dotąd 3. mecze.
Mateusz Adamczyk (0) w poprzednim sezonie pełnił rolę rezerwowego bramkarza Ślęzy i występował w drużynie juniorów. Teraz został wypożyczony do beniaminka IV ligi, WKS-u Wierzbice, ale zadebiutować w nim jeszcze nie zdołał.
Javier Palacios (11/1). Kolumbijczyk w minionym tygodniu został wypożyczony do GKS-u Mirków i zaliczył w nim już debiut.
Leonard Cygan (0). Jeszcze będący juniorek zawodnik, wiosnę spędził w Sokole Wielka Lipa, a teraz na kolejne wypożyczenie trafił do Pogoni Oleśnica. W każdym z dotychczasowych spotkań(3), wprowadzany był na boisko w trakcie II połowy.
Sebastian Stawiarz (5/0). Ten zawodnik ostatni raz w żółto-czerwonych barwach zagrał w sierpniu 2015 roku i od tej pory był cały czas wypożyczany. Pierwszy raz na pół roku do Unii Bardo, a przez kolejne sezony do Kolektywu Radwanice. W obecnym sezonie Seba reprezentuje barwy KS-u Żórawina (kl. okręgowa) i zagrał w nim w 2. meczach.
João Passoni (0). O tym zawodniku nasi kibice wiedzą najmniej, bo nie rozegrał on nawet sparingu w zespole Ślęzy. Mimo to swoją postawą na treningach sprawił, że Ślęza związała się z nim umową i tego samego dnia wypożyczyła go do Sokoła Marcinkowice (IV liga). W tym klubie Brazylijczyk z włoskim paszportem rozegrał już 3. mecze i strzelił 1. gola.
Wszystkim tym piłkarzom życzymy powodzenia w klubach, do których zostali wypożyczeni i będziemy też im się przyglądać, co tydzień informując jak im się wiodło w kolejnych meczach.