Ślęza II w finale Dolnośląskiego Pucharu Polski
Zespół Ślęzy II Wrocław awansował do finału rozgrywek Dolnośląskiego Pucharu Polski. Nie udało się tego uczynić za to drużynie Ślęzy III Wrocław.
ŚLĄSK II WROCŁAW – ŚLĘZA III WROCŁAW 6:1 (4:0)
Bramki : Flis, Związek, Krzyżanowska, Sobel – Ciesielska
Śląsk II – Sowalska, Rożnowicz, Musiałowska, Watral, Witkowska, Krzyżanowska, Związek, Buś, Sobel, Przybylak, Flis oraz Półrolniczak, Ostopinka, Kozina, Galewska i Rozwadowska.
Ślęza II – Malinowska (85’Drucks), Ciesielska, Janik, Klimek (36’Frączkiewicz, 85’Urbańska), Mieszczak, Góra, Dobies (70’Szopińska), Dziadek, Igałowicz, Wróbel, Gogacz (36’Tyza)
W lecie Śląsk postanowił wycofać swoje rezerwy z II ligi i zgłosił je do ligi IV. Dziś możemy zażartować, że zrobił to po to, by sięgnąć po regionalny Puchar Polski. Prawda jest bowiem taka, że choć rezerwy zostały przesunięte o dwie klasy rozgrywkowe niżej, to grając w takim składzie jak dziś, wciąż prezentują poziom, który spokojnie dał bym im czołowe miejsce w II lidze. W składzie desygnowanym do meczu ze Ślęzą III znalazły się cztery zawodniczki z kadry drużyny grającej w ekstralidze, a pozostałe reprezentują zespół liderujący w rozgrywkach CLJ U17. Grając przeciwko takiej ekipie, Ślęza III praktycznie była bez szans, mimo że dziewczyny grały bardzo ambitnie. Zerowe konto po stronie strat udało się utrzymać przez 13. minut. Potem wystarczył kwadrans, by Śląsk strzelił 4 gole. Pierwsza połowa była bardzo jednostronna. W drugiej żółto-czerwonym udało się momentami podjąć w miarę wyrównaną walkę, a nagrodą za to był honorowy gol strzelony przez Julię Ciesielską.
BIELAWIANKA II BIELAWA – ŚLĘZA II WROCŁAW 2:2 (1:1) karne 5:6
Bramki : Migacz, Szymańska – Gąsiorek, Król
Bramki dla Ślęzy z rzutów karnych – Brzezińska, Gąsiorek, N.Zonenberg, Jakubowska, Krok-Orzechowska, Król
Bielawianka II – Łaskarzewska (Firlej), Szymańska, Jędrzejczak (Wojdyła), Migacz, Głuszek (Olbińska), Gryś, Łukaszczuk, Podleśna, Kruk, Piotrowska
Ślęza II – Gołębiowska (90’Gazda), Król, N.Zonenberg, Mikos (46’Jakubowska), Krok-Orzechowska, Gąsiorek, Kuriata, J.Zonenberg, Piekarska (80’Sadłowska), Piętoń (65’Jurak), Brzezińska
rezerwa – Hanyż
Trener Paweł Arciszewski – Dużo nerwów kosztowało nas to zwycięstwo na które musieliśmy czekać aż do rzutów karnych. Mecz obfitował w wiele niewykorzystanych sytuacji z obu stron. Długo utrzymywaliśmy się przy piłce i często stwarzaliśmy zagrożenie, ale to Bielawa jako pierwsza objęła prowadzenie. Tuż przed przerwą udało nam się jednak wyrównać po świetnej indywidualnej akcji Wiktorii Gąsiorek. Druga połowa była dużo bardziej chaotyczna. Na prowadzenie wyszliśmy dzięki pięknej bramce Kai Król z rzutu wolnego prawie z 40 metrów. Niestety nie udało nam się utrzymać rezultatu do końca meczu. Bielawianka wyrównała co doprowadziło nas do rzutów karnych, które z kolei wykonywaliśmy bezbłędnie. Zostawiliśmy dziś na boisku dużo zdrowia i w pełni zasłużyliśmy na awans do finału.