W Gubinie Ślęza zakończy serię wyjazdowych meczów

W sobotę (8 października) o godz.15 w Gubinie, rozegrany zostanie mecz 11. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3), w którym Ślęza Wrocław zmierzy się z zespołem miejscowej Cariny.

 
Meczem w Gubinie Ślęza zakończy serię spotkań wyjazdowych, a do tego leżącego przy granicy z Niemcami miasta, wybierze się już drugi raz w tym roku. Pierwsza wizyta miała miejsce w marcu, a sam mecz nie był takim, który mona by dłużej wspominać, bowiem stał na słabym poziomie i zakończył się bezbramkowym remisem. Teraz mamy nadzieję, że kibice zobaczą ciekawsze widowisko w wykonaniu piłkarzy obydwu drużyn.

W poprzednim sezonie, będąca wówczas beniaminkiem Carina, praktycznie do samego końca rozgrywek rywalizowała o zachowanie ligowego bytu. ostatecznie zajęła 14 miejsce z przewagą 3 pkt nad strefą spadkową. Ten sezon miał być dla gubinian lepszy, o czym wspominał niegdyś w wywiadzie prezes tego klubu. Trener Cariny – Grzegorz Kopernicki – był jednak dużo ostrożniejszy w ocenie jej możliwości, bowiem w naszej przedsezonowej ankiecie powiedział – Pierwszy nasz cel to utrzymanie, a co będzie dalej zobaczymy.

Słowa trenera zdają się mieć odzwierciedlenie w dotychczasowej postawie zespołu z Gubina, który gra bardzo nierówno. Carina wygrała dotąd trzykrotnie, dwa razy zremisowała i pięciokrotnie schodziła z boiska pokonana. Dwie z tych porażek przytrafiły się w dwóch poprzednich kolejkach. Przykra była zwłaszcza ta wysoka, bo aż 0:5 na własnym boisku z rezerwami Górnika.Przed tygodniem gubinianie potrafili się za to mocno postawić liderowi na jego obiekcie, przegrywając ostatecznie 0:1.

W przerwie letniej w Gubinie nie dokonano spektakularnych transferów, a wzmocnień szukano przede wszystkim w Lubinie, bo aż czterech piłkarzy z rezerw Zagłębia dołączyło do kadry Cariny. Do zespołu dołączyło też jeszcze klubu innych, będących dopiero na dorobku zawodników.

Jak już wspomnieliśmy, mecz w Gubinie zakończy serię meczów wyjazdowych Ślęzy. Zaczęła się ona kiepsko, bo od porażki w Wodzisławiu Śląskim, ale potem żółto-czerwoni dwukrotnie pewnie wygrali, w ligowym meczu w Nysie i pucharowym w Solnej. Wydaje się zatem, że dyspozycja wrocławian jest niezła, co pozwala z optymizmem oczekiwać na sobotnie starcie.

Z meczu w Gubinie przeprowadzimy na naszej stronie relację tekstową, do której śledzenia zapraszamy.