Jacek Wuwer: „Ślęza to zawsze bardzo wymagający przeciwnik”

Przed spotkaniem z LKS Goczałkowice Zdrój rozmawiamy z piłkarzem tej drużyny Jackiem Wuwerem.

 

 

To był dobry mecz zespołu z Goczałkowic. Pokonaliście w ostatniej kolejce ekipę Cariny Gubin 3:0. Myślisz, że ten rezultat odzwierciedla to co działo się na boisku?

Wynik w tym pojedynku jest jak najbardziej zasłużony. Byliśmy bardzo dobrze zorganizowani w defensywie, pewnie czuliśmy się w poczynaniach ofensywnych, tworząc wiele sytuacji do zdobycia bramek. Oczywiście spotkanie miało różne fazy, pierwsze piętnaście minut nie było dla nas łatwe, jednak dobrze zareagowaliśmy i uważam, że przez większość czasu mieliśmy kontrolę nad tym meczem.

Patrząc na Wasze statystyki w tym sezonie na pierwszy plan rzuca się w oczy mała liczba straconych przez Waszą ekipę goli. To według Ciebie główna przyczyna tego, że zajmujecie po trzynastu kolejkach wysoką czwartą lokatę?

Bardzo dobra organizacja gry w defensywie i mała liczba straconych bramek to na pewno jest jedna z przyczyn naszych ostatnich dobrych wyników i tego co do tej pory osiągnęliśmy jako zespół. Nie będę również ukrywał, że bardzo pomaga nam w trudnych momentach nasz bramkarz Klaudiusz Mazur, który moim zdaniem ma umiejętności na grę w wyższej lidze.

Jakim rywalem będzie Wasz niedzielny przeciwnik, a więc wrocławska Ślęza?

Ślęza to już od lat drużyna, która jest znacząca w trzeciej lidze. Zespół, który gra atrakcyjny futbol, ma w swoich szeregach bardzo ciekawych graczy. Ślęza to zawsze bardzo wymagający przeciwnik, który jest dobrze przygotowany do meczu.

Co może być atutem Ślęzy, a co LKS w tym pojedynku?

Atutem Ślęzy na pewno będzie ich własne boisko, czyli znajomość ze sztuczną nawierzchnią. Ekipa z Wrocławia jest również bardzo groźna w ofensywie, więc dla naszej obrony będzie to kolejny ciekawy sprawdzian. Naszym atutem w tym spotkaniu może być fakt, że w ostatnich meczach bardzo dużo kreujemy sytuacji i jesteśmy skuteczni w ataku, a Ślęza co pokazują liczby traci dużą ilość goli.

Jak to jest występować u boku tak wybitnego piłkarza jak Łukasz Piszczek?

Łukasz jeżeli gra i występuje na boisku daje nam bardzo wiele. Jego jakość piłkarska, podpowiedzi oraz to jakim jest liderem sprawia, że spotkania stają się łatwiejsze, ale chciałbym też podkreślić jego rolę jako trenera, bo dzięki niemu każdy zawodnik rośnie i bardzo się rozwija.

 

Fot. Paweł Kanik (LKS Goczałkowice Zdrój)