Podsumowanie 14. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)
Pięć zwycięstw gospodarzy, trzy gości i jeden remis, to bilans 14. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3).
Lider i wicelider oddalili się od reszty stawki. W 14. kolejce strzelono 22 bramki, co daje średnią 2,44 gola na mecz. W II lidze miejsce w strefie spadkowej zajmuje wciąż Polonia Bytom, co na ten moment oznaczałoby, że z naszej grupy III ligi spadałyby nie trzy a cztery drużyny.
ODRA BYTOM ODRZAŃSKI – CARINA GUBIN 0:1
Trzecia z rzędu porażka Odry, a przy tym czwarty z kolei mecz tej drużyny, w którym nie strzeliła ona bramki. Carina potwierdziła za to, że w tym sezonie lubi grać na boiskach rywali.
RAKÓW II CZĘSTOCHOWA – ŚLĄSK II WROCŁAW 0:4
W meczach rezerw wygrały te, które wygrać powinny i uczyniły to bez większych problemów.
REKORD BIELSKO-BIAŁA – WARTA GORZÓW WLKP. 3:0
Pewne zwycięstwo lidera, który już po 28 minutach ustawił sobie ten mecz, prowadząc 2:0.
STILON GORZÓW WLKP. – GWAREK TARNOWSKIE GÓRY 2:1
Stilon wygrał dzięki dobrej pierwszej połowie w wykonaniu tego zespołu. W drugiej lepiej prezentowali się przyjezdni, ale całych strat odrobić nie zdołali. Obydwie drużyny kończyły ten mecz w dziesiątkę (czerwone kartki dla Stilonu w 53 min. i dla Gwarka w 57 min.)
UNIA TURZA ŚL. – LZS STAROWICE DOLNE 2:0
W starciu beniaminków lepsza Unia, co dziwić nie powinno, gdy ten zespół ostatnio poprawił swoją dyspozycję, a tymczasem LZS zanotował siódmą z rzędu porażkę i coraz mocniej okopuje się na ostatnim miejscu w tabeli.
MKS KLUCZBORK – PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE 2:2
MKS dwukrotnie prowadził w tej potyczce i dwukrotnie to prowadzenie utracił, a za drugim razem było to tym bardziej bolesne dlatego, że Pniówek wyrównał w 5. minucie doliczonego czasu.
KARKONOSZE JELENIA GÓRA – GÓRNIK II ZABRZE 2:1
Karkonosze potwierdziły, że na własnym boisku czują się doskonale, odnosząc na nim już szóste zwycięstwo.
LECHIA ZIELONA GÓRA – GÓRNIK POLKOWICE 0:1
Wynik tym bardziej niespodziewany, biorąc pod uwagę fakt, że goście już od 34 min. grali w zdekompletowanym składzie (czerwona karta). W tym okresie nie tylko dobrze się bronili, ale też potrafili zdobyć zwycięską bramkę.
ŚLĘZA WROCŁAW – LKS GOCZAŁKOWICE ZDRÓJ 1:0
Ten mecz relacjonujemy osobno.