Odra – Ślęza: wypowiedzi pomeczowe
Oto, co po spotkaniu Odra Bytom Odrzański – Ślęza Wrocław powiedzieli trenerzy i piłkarze obu zespołów:
Maciej Górecki (trener Odry): „Wygraliśmy i cieszą te punkty na pewno, bo są bardzo ważne zresztą jak każde inne w tym sezonie, natomiast z perspektywy meczu myślę, że było w nim zbyt dużo emocji. Mogliśmy go wcześniej zamknąć, mieliśmy kilka sytuacji z kontry, tych okazji było chyba z pięć, ale nie potrafiliśmy tego zrobić, a dostaliśmy bramkę na 2:1 i zrobiło się nerwowo. Myślę, że była to niepotrzebna nerwówka, ale tak jak powiedziałem wcześniej punkty cieszą jak najbardziej.”
Grzegorz Kowalski (trener Ślęzy): „To nie są nasze mecze, w których bardziej rolę gra waleczność i determinacja i tutaj zespół z Bytomia Odrzańskiego wykazał się zdecydowanie przewagą w tych elementach gry. Gratulujemy im bo znaleźli sposób na to, aby z nami dzisiaj wygrać natomiast to dostosowanie się do tych warunków takich innych boisk co tydzień nam zupełnie nie wychodzi. Na tych boiskach prawdziwych w ostatnim czasie nie zagraliśmy dobrego meczu. Wygrywaliśmy niektóre spotkania, ale nie wyglądaliśmy w nich dobrze i tak samo było dziś gdzie przegraliśmy mecz, którego patrząc na taki ogólny obraz, to było to spotkanie chaosu, kopaniny zupełnie nieudane dla nas.”
Gabriel Draczyński (Odra): „Cel został zrealizowany, bo ważne było dziś to, aby zdobyć trzy punkty. Myślę, że każdy dziś dał z siebie wszystko i najważniejsze jest to, że w końcu się przełamaliśmy i idziemy do przodu.”
Lima (Ślęza): „To był trudny mecz, w którym bardzo wcześnie straciliśmy bramkę. Potem byliśmy w posiadaniu piłki, ale kiepskie boisko nie sprzyjało naszej drużynie. W drugiej połowie również straciliśmy gola bardzo wcześnie, co prawda zmniejszyliśmy potem straty, ale nie udało nam się zremisować. Teraz musimy podnieść głowę i ciężko trenować, aby w następnym meczu zdobyć trzy punkty.”