Ślęza jedzie do Turzy Śląskiej
W sobotę (11 maja) o godz.17 w Turzy Śl. rozegrany zostanie mecz 29. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3), w którym Ślęza Wrocław zmierzy się z miejscową Unią.
Przed młodym zespołem Ślęzy kolejne trudne zadanie, bo takim jest mecz na specyficznym boisku w Turzy Śl. z nieobliczalnym beniaminkiem jakim jest drużyna miejscowej Unii.
Unia powróciła do III ligi po pięciu sezonach, a celem tego zespołu jest utrzymanie miejsca na tym poziomie rozgrywkowym. Póki co gospodarze sobotniego meczu balansują na krawędzi, zajmując 15. miejsce w tabeli. Unia pokazała jednak, że jak już napisaliśmy wyżej, potrafi być nieobliczalna, o czym boleśnie przekonaliśmy się sami jesienią, gdy we Wrocławiu Ślęza przegrała z nią aż 0:4. Przekonał się też o tym aktualny lider z Bielska-Białej, który przed dwoma tygodniami przegrał w Turzy Śl. 1:2.
Trenerem Unii jest Dariusz Kłus, który jest już trzecim szkoleniowcem tego zespołu w tym sezonie i który przejął drużynę po rundzie jesiennej. W kadrze prowadzonego przez niego zespołu nie brakuje doświadczonych piłkarzy, ogranych na wyższych poziomach rozgrywkowych, że wymieńmy tu choćby Mateusza Bodziocha i Przemysława Brychlika.
Unia bardzo potrzebuje punktów i z pewnością jej piłkarze będą bardzo zdeterminowani by je zdobyć. Żółto-Czerwoni nie zamierzają im jednak tego ułatwić, bo choć Ślęza ma tych punktów więcej, to jednak wcale nie jest jeszcze tak do końca spokojna i żeby ten spokój sobie zapewnić, potrzebuje jeszcze kilka punkcików. Zdobycie ich na specyficznym boisku w Turzy Śląskiej, na którym zdecydowana większość zawodników 1KS-u jeszcze nie grała, łatwe nie będzie, co nie znaczy, że jest to niemożliwe.
Z meczu w Turzy Śląskiej przeprowadzimy relację tekstową, do której śledzenia zapraszamy.