Ankieta przed rozpoczęciem trzecioligowych rozgrywek

Przed zbliżającym się sezonem spytaliśmy przedstawicieli poszczególnych drużyn o to jakie rozstrzygnięcia przewidują w nadchodzących rozgrywkach.
 
Zadaliśmy trzy pytania:
1. Kto będzie kandydatem do awansu do II ligi?
2. Kto będzie walczył o utrzymanie?
3. O co będzie grał Pana zespół?

 

 

Sebastian Mordal (trener Lechii Zielona Góra):

1. Kilka drużyn może walczyć o awans i jest to liga, gdzie każdy może urwać punkty każdemu. Patrząc po transferach to bardzo wzmocnił się Górnik Polkowice i będzie jednym z faworytów do awansu.

2. Nie typuję. Ciężko coś powiedzieć o drużynach, które weszły do III ligi. Każdy gdzieś przebudowuje kadry, przez to ciężko określić, kto zawita w dolnych rejonach tabeli.

3. O trzy punkty w każdym meczu i naprawdę w to wierzę. Ciągle mówię moim zawodnikom, aby być lepszą wersją siebie każdego dnia i wierzę, że to przyniesie dobre efekty na koniec. A jaki to efekt będzie to pokaże nasza praca, nasza jakość zespołu. Myślę, że wzmocnienia, których dokonaliśmy pozwolą nam optymistycznie patrzeć na te rozgrywki.

Łukasz Ganowicz (trener MKS Kluczbork):

1. Niektórzy już głośno mówią o awansie. Myślę, że w tym roku będzie więcej drużyn „zamieszanych” w awans niż w poprzednim sezonie. Mam nadzieję, że mój MKS będzie brał udział w tym” zamieszaniu”.

2. Nie chcę wskazywać kogoś do spadku bo to nieelegancko. Jak pokazują te rozgrywki, że drużyny które są pod kreską po rundzie jesiennej często opuszczają szeregi 3 ligi. Opuszczą ligę zespoły, które będą miały najmniej jakości i zdrowia dlatego wszystkim życzę udanych rozgrywek, braku kontuzji i zdrowia!

3. W zeszłym sezonie zdobyliśmy 60 punktów i był to słodko – gorzki wynik… Chcemy poprawić go zdecydowanie. Mój MKS będzie grał w każdym meczu o zwycięstwo! Więcej nie mogę zdradzać.

Michał Hetel (trener Śląska II Wrocław):

1. Nie mam pojęcia

2. Nie mam pojęcia

3. Zawsze o zwycięstwo.

Łukasz Maliszewski (trener Stilonu Gorzów Wielkopolski):

1. Górnik Polkowice, Śląsk II Wrocław, MKS Kluczbork.

2. Najsłabsze kadry będą miały Podlesianka Katowice, Stal Brzeg i Lechia Zielona Góra.

3. W każdym meczu o trzy punkty i zobaczymy dokąd to nas zaprowadzi.

Dawid Brehmer (trener Podlesianki Katowice):

1. Patrząc na przebieg ostatnich sezonów to Śląsk II Wrocław, MKS Kluczbork, Górnik Polkowice będą faworytami. Na pewno też ktoś zaskoczy i z pozycji “czarnego konia” zaatakuje sferę barażową.

2. Nikomu nie życzę spadku i jako beniaminek na pewno nie narażę się żadnemu zespołowi wskazaniem go jako outsidera. Niech wygra najlepszy, a spadnie najgorszy (śmiech).

3. Na pewno w pierwszej kolejności o utrzymanie się w gronie trzecioligowców. Doświadczenia indywidualnego wśród zawodników nam nie brakuje, ale jako klub jesteśmy absolutnym debiutantem na tym szczeblu, dlatego by walczyć o coś więcej najpierw trzeba poznać tę ligę i nauczyć się w niej rywalizować.

Jacek Kołodziejczyk (trener Karkonoszy Jelenia Góra):

1. Nie będę oryginalny zapewne w swojej wypowiedzi, ale zespoły, które zakończyły rozgrywki w poprzenim sezonie z przodu tabeli czyli Górnik Polkowice, MKS Kluczbork czy Śląsk II Wrocław będą zapewne nadawały ton lidze.

2. Podchodzę z szacunkiem do każdego rywala. Poprzednie rozgrywki pokazały że ta liga jest dość mocno wyrównana i niejednokrotnie zespoły będące faworytem danego spotkania przegrywały. Więc nie podam takiej drużyny.

3. Chcemy stabilizacji. Wiemy jak wyglądały poprzednie rozgrywki gdzie z rewelacji sezonu staliśmy się rozczarowaniem. Chcemy skupiać się na kolejnych spotkaniach i wypadać w nich jak najlepiej.

Dariusz Kłus (trener Unii Turza Śląska):

1. Myślę, że w tym roku ponownie o II ligę powalczą rezerwy Śląska. Z perspektywy całej rundy rewanżowej, był to zespół, który zrobił na mnie największe wrażenie. Zespół najbardziej poukładany i zbilansowany jeżeli chodzi o ofensywę i defensywę. Kolejnym zespołem, który na pewno będzie się liczył w walce o awans będzie MKS Kluczbork. Jest to zespół solidnie budowany, który przez wiele lat grał w wyższych ligach i zna smak „większej” piłki od tej III-ligowej. Na pewno w trójce będzie też miejsce dla „czarnego konia”. Kto nim będzie, ciężko powiedzieć. Może zespół z Pawłowic lub Goczałkowic ? Są to zespoły, które mają ciekawe drużyny, są ustabilizowane, jeżeli chodzi o rozgrywki III ligowe, znają tą ligę i mogą mocno „namieszać”. Sama „końcówka” wiosny Pniówka, była imponująca. I tak „lokalnie”, fajnie byłoby, gdyby zespół z regionu włączył się do gry o coś więcej w tej lidze.

2. Nie chciałbym typować konkretnych zespołów z nazwy, ponieważ w zakończonym przed niespełna ponad miesiącem sezonie, to nasza drużyna walczyła o pozostanie w III lidze do ostatniej kolejki, a nawet można powiedzieć, praktycznie do ostatniego gwizdka, ponieważ remis w kończącym sezon meczu spowodowałby nasze pożegnanie z ligą, a bramkę na 2:0 zdobyliśmy w 95’. Tak więc nie życzę nikomu, tego typu przeżyć w nadchodzącej kampanii. Uważam jednak, że w grupie trzech drużyn, które na pewno pożegnają się z ligą, będzie dwóch beniaminków. Ta liga jest bardzo specyficzna i co roku, debiutanci mają, duże problemy, aby w niej pozostać. My „zderzyliśmy” się z tym problemem w tamtym roku i rzutem na taśmę udało się pozostać w gronie III ligowców. Dlatego wydaje mi się, że to wśród beniaminków, przynajmniej dwie drużyny będą „zaangażowane” w walkę o utrzymanie. Trzeci zespół będzie „niespodzianką” i według mnie, będzie to drużyna, która w ostatnim sezonie zajęła miejsca 2-7, czyli taka, która niespodziewanie „zapląta” się w walkę o ligowy byt.

3. Chciałbym aby moja drużyna, w tych rozgrywkach była stabilna i przewidywalna. Mam nadzieję, że doświadczenie zdobyte podczas, zakończonego niedawno sezonu, pomogą nam w kluczowych momentach spotkań i te kilka punktów, które traciliśmy w łatwy sposób lub w końcówkach meczów, tym razem będziemy potrafili, w odpowiednich chwilach, przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść i dzięki temu, będziemy zespołem, solidnym, częściej spoglądającym w górną część tabeli, a nie oglądającym się za drużynami z dolnych regionów.

Marcin Herc (trener bramkarzy Ślęzy Wrocław):

1. Po awans będą walczyć drużyny z trzech dużych miast i jednego małego.

2. Tu proporcje trochę odwrotne, jedna z dużego miasta i trzy z małych miast.

3. Skończyliśmy budować krytą trybunę na stadionie, dobrze by było żeby te pieniądze nie poszły na marne.

Arkadiusz Przybyła (trener Górnika II Zabrze):

1. Liga będzie ciekawsza w tym sezonie. Uważam, że więcej drużyn włączy się do walki o awans. Tym bardziej że druga drużyna będzie rywalizować w barażach o prawo gry w II lidze. Do naszej ligi wchodzą też ciekawi beniaminkowie, którzy wniosą powiew świeżości. To będzie dobry sezon.

2. Każdy ma na początku równe szanse i nikomu nie życzę spadku. Walka o utrzymanie będzie trwać zapewne do ostatniej kolejki.

3. Już nie możemy doczekać się debiutu. Sami jesteśmy bardzo ciekawi, jak to wypadnie, bo mamy po raz kolejny chyba najmłodszy zespół w lidze. Będziemy próbowali udowodnić, że ta młodość może pokonać dużo bardziej doświadczone zespoły. Na pewno łatwo nie będzie, ale wierzę, że z każdym meczem będziemy nabierać coraz więcej pewności. Każdy z nich ma w sobie potencjał, który musimy wspólnie rozwinąć. Celem tej drużyny jest indywidualny rozwój każdego zawodnika! Od nas trenerów i od samych piłkarzy zależy w jakim stopniu to się uda. Na pewno nie uda się to osiągnąć bez ciężkiej pracy! Chcielibyśmy, aby jak najwięcej zawodników trafiło na wyższy poziom. Priorytetem jest pierwsza drużyna Górnik Zabrze.

Grzegorz Kopernicki (trener Cariny Gubin):

1. Jeszcze nie trafiłem, więc nie wiem. Chciałbym, aby był to Górnik Polkowice.

2. Nie podejmę się tego.

3. Ciężko powiedzieć, bo budujemy drużynę, trochę przyszło nowych zawodników. Chciałbym, abyśmy byli conajmniej w środku tabeli.

Paweł Schmidt (trener Stali Brzeg):

1. Górnik Polkowice, MKS Kluczbork.

2. Nie chcę typować i nikomu nie życzę.

3. O punkty i o bezpieczną pozycję w tabeli.

Enkeleid Dobi (trener Górnika Polkowice):

1. Myślę, że mój zespół będzie jednym z kandydatów, być może będzie to też Ślęza Wrocław czy też Stilon Gorzów Wielkopolski.

2. Ciężko powiedzieć i nie typuję.

3. O najwyższe cele. Będziemy próbować wygrać tę ligę.

Krzysztof Kaczmarczyk (trener Polonii Słubice):

1. Może być to Śląsk II, może Ślęza, może Stilon Gorzów Wielkopolski, czy też MKS Kluczbork.

2. Każdy beniaminek.

3. W każdym meczu o trzy punkty, ale znamy też realia tej ligi i to jaki będziemy mieli też skład. Gramy o utrzymanie.

Kamil Rakoczy (trener Pniówka 74 Pawłowice):

1. Górnik Polkowice, MKS Kluczbork.

2. Jest piętnastu kandydatów.

3. O jak najwyższe miejsce w lidze.

Przemysław Gomułka (trener LKS Goczałkowice Zdrój):

1. Stilon Gorzów Wielkopolski, Górnik Polkowice, MKS Kluczbork, Śląsk II Wrocław, Pniówek 74 Pawłowice, Ślęza Wrocław.

2. Nikogo nie typuję.

3. My będziemy się starali z meczu na mecz coraz lepiej wyglądać. Najważniejsze dla nas jest podtrzymać tożsamość czyli grać futbol, który napoczął Łukasz Piszczek, kontynuować i rozwijać ten pomysł, być jeszcze bardziej nieobliczalną drużyną, a na co to wystarczy to nie mam pojęcia.

Łukasz Buliński (trener Miedzi II):

1. Śląsk II Wrocław będzie moim faworytem. Groźne też będą MKS Kluczbork i Górnik Polkowice.

2. Mam nadzieję, że nie będziemy to my. Ciężko powiedzieć dzisiaj i nie chcę typować.

3. O zwycięstwo w każdym meczu.

Maciej Górecki (trener Odry Bytom Odrzański):

1. Śląsk II Wrocław, Górnik Polkowice, MKS Kluczbork to są moi kandydaci.

2. Mam nadzieję, że nie my. Zawsze ciężko jest beniaminkom, nie chcę jednak typować.

3. Nie stawiamy sobie celów wynikowych w kontekście tabeli. Chcemy grać w każdym meczu o trzy punkty, chcemy jak najszybciej zapewnić sobie utrzymanie i jak najszybciej wejść w spokojną grę, aby nie przeżywać tego co w poprzednim sezonie.

Paweł Posmyk (trener Warty Gorzów Wielkopolski):

1. W mojej opinii takim największym kandydatem może być MKS Kluczbork, a więc nasz najbliższy rywal, a także Górnik Polkowice, ale sezon może przynieść różne rozwiązania i różnie może się to potoczyć. Na pewno podłączy się do tego jeszcze jakiś inny zespół i myślę, że ta walka będzie trwała do samego końca.

2. Tak naprawdę to wielka niewiadoma, bo wszystkie drużyny w tym beniaminkowie się powzmacniały. Myślę, że tak jak pokazuje historia pierwsze siedem kolejek pokaże jak się ukształtuje tabela i będzie wtedy widać ten zarys zarówno jej górnej części jak i dolnej. Dzisiaj ciężko jest wyrokować, bo to jest piłka i wszystko może się wydarzyć.

3. O to, aby w każdym meczu funkcjonować tak jak będziemy sobie to w tygodniu zakładać. Chcemy grać w każdym meczu o zwycięstwo i wyglądać w nich dobrze. Chcielibyśmy i życzymy sobie tego, aby ta łatka przypięta trochę słusznie Warty grającej o utrzymanie została nam zdjęta. W poprzednim sezonie tak naprawdę nam się to nie udało. Dopiero przy szczęśliwych okolicznościach pozostaliśmy w tej lidze i myślę, że to byłoby marzeniem moim, sztabu trenerskiego i klubu. Chciałbym mieć w nadchodzących rozgrywkach zespół, który regularnie będzie punktował i nie będzie się musiał do ostatniej kolejki bić o ligowy byt.