Podsumowanie 4. kolejki rozgrywek Orlen I Ligi Kobiet

Trzy zwycięstwa gospodarzy, dwa gości i jeden remis, to bilans 4. kolejki rozgrywek Orlen I Ligi Kobiet.

 

Krakowski UJ wciąż nie stracił nie tylko punktu, ale nawet bramki. Bez zdobyczy punktowej pozostają nadal zespoły z Bydgoszczy i Bielawy. W 4. kolejce strzelono 27 bramek, co daje średnią 4,5 gola na mecz. Teraz wszystkie zespoły czeka dwutygodniowa przerwa w rozgrywkach.

HYDROTRUCK CZWÓRRKA RADOM – BIELAWIANKA BIELAWA 5:1
Pewne zwycięstwo gospodyń, ale też trzeba zaznaczyć pierwszego gola strzelonego w tym sezonie przez drużynę z Bielawy, oraz fakt, że choć cały czas ona przegrywa, to w każdym meczu czyni to w coraz mniejszych rozmiarach.

KP BYDGOSZCZ – POLONIA ŚRODA WLKP. 1:2
Kolejny mecz, w którym bydgoszczanki jako pierwsze strzelają bramkę, a mimo to schodzą z boiska bez zdobyczy punktowej.

CZARNI II SOSNOWIEC – MEDYK KONIN 1:2
W starciu beniaminka ze spadkowiczem lepszy ten drugi. Medyk póki co punkty zdobywa tylko w delegacjach.

UNIWERSYTET JAGIELLOŃSKI KRAKÓW – JUNA-TRANS STARE OBORZYSKA 7:0
UJ nie ma litości dla kolejnych rywali, a tym razem o sile tej drużyny przekonał się beniaminek z Wielkopolski.

UKS 3 WERONICA STASZKÓWKA JELNA – LEGIONISTKI WARSZAWA 4:2
Niespodzianka sporego kalibru. Młody zespół gospodyń ograł jednego z głównych faworytów do awansu, zdobywając tym samy swoje pierwsze w sezonie punkty.

LECH UAM POZNAŃ – ŚLĘZA WROCŁAW 1:1
Ten mecz relacjonujemy osobno.