Karkonosze – Ślęza: wypowiedzi pomeczowe

Oto, co po pojedynku Karkonosze Jelenia Góra – Ślęza Wrocław powiedzieli trenerzy i piłkarze obu zespołów:

 

 

Jacek Kołodziejczyk (trener Karkonoszy): „Wygraliśmy dziś po ciężkim spotkaniu, zdawaliśmy sobie sprawę, że Ślęza jest bardzo dobrym zespołem, co pokazuje zresztą od lat i naprawdę rywalizacja z trenerem Kowalskim to przede wszystkim przyjemność, bo ciekawie się go analizuje i szuka deficytów w jego zespole i też gdzie tworzą przewagi i Ślęza to robi świadomie. Dzisiaj zmienili system gry przeciwko nam i fajnie, że udało się nam dobrze zareagować z marszu na boisku odnośnie tej zmiany, bo nie wynikało to z analizy przeciwnika. Myślę, że pierwsza połowa była pod nasze dyktando, więcej stworzyliśmy w niej sytuacji. W drugiej mieliśmyza zadanie bronić niżej, bo dostawaliśmy dużo piłek za plecy w tych pierwszych czterdziestu pięciu minutach więc zdecydowaliśmy się trochę niżej pobronić. Dowieźliśmy te trzy punkty do końca co zadowala, ale doceniamy klasę przeciwnika i dziękujemy za dobre widowisko jakie stworzyli.”

Grzegorz Kowalski (trener Ślęzy): „Można spokojnie powiedzieć, że przegraliśmy dzisiaj mecz, którego z jego przebiegu praktycznie nie można było przegrać.”

Paweł Niemienionek (Karkonosze, były zawodnik Ślęzy): „Wiedzieliśmy jak dobrym zespołem jest Ślęza i jak trudne zadanie nas dzisiaj czeka, żeby zdobyć trzy punkty. Myślę że pierwsze trzydzieści minut fajne dla kibiców, otwarty mecz i akcje pod jedną i drugą bramką. Po strzeleniu bramki daliśmy się Ślęzie zepchnąć do defensywy i dopuściliśmy do kilku bardzo dobrych sytuacji szczególnie w pierwszej połowie. W drugiej części spotkania nie zostawialiśmy tyle miejsca za naszymi plecami i Ślęza choć posiadała piłkę, to miała problemy z tworzeniem klarownych sytuacji. Na pewno bardzo wymagające spotkanie, musieliśmy zostawić sporo zdrowia, no i przy sporym szczęściu udało nam się ten mecz dzisiaj wygrać.”

Przemysław Marcjan (Ślęza): „Ciężki mecz, wyrównany , chociaż uważam że byliśmy lepszą drużyną dzisiaj. Nie mieliśmy dzisiaj szczęścia pod bramką rywala i niestety wracamy do domu bez punktów. Musimy szybko wymazać z pamięci ten mecz i przygotować się na bardzo ważne spotkanie ze Śląskiem.”