Podsumowanie 10. kolejki rozgrywek Orlen I Ligi Kobiet

Pięć zwycięstw gospodarzy i jeden remis, to bilans 10. kolejki rozgrywek Orlen I Ligi Kobiet.

 

Pierwsze punkty stracił lider z Krakowa, który bezbramkowo zremisował w rozegranym w Poznaniu meczu na szczycie. Bez zwycięstwa pozostaje nadal Bielawianka, a jedyną drużyną, która ani razu jeszcze nie zremisowała, jest Juna-Trans. W 10. kolejce strzelono 25 bramek, co daje średnią 4,16 gola na mecz.

LECH UAM POZNAŃ – UNIWERSYTET JAGIELLOŃSKI KRAKÓW 0:0
Kibice w tym hitowym starciu goli nie zobaczyli, a troskę więcej klarownych okazji by je zdobyć, miały krakowianki. Remis można jednak uznać za sprawiedliwe rozstrzygnięcie.

LEGIONISTKI WARSZAWA – JUNA-TRANS STARE OBORZYSKA 6:1
Choć wynik tej potyczki otworzył beniaminek ze Starych Oborzysk, to potem faworyzowana ekipa ze stolicy nie miała już dla niego litości.

CZARNI II SOSNOWIEC – KKP BYDGOSZCZ 5:3
W tej wymianie ciosów, dwa decydujące, w ostatnim kwadransie zadały sosnowiczanki.

HYDROTRUCK CZWÓRKA RADOM – UKS 3 STASZKÓWKA JELNA 2:1
W tym bardzo zaciętym spotkaniu, minimalnie skuteczniejsze były gospodynie.

MEDYK KONIN – BIELAWIANKA BIELAWA 5:0
W Koninie niespodzianki nie było.

ŚLĘZA WROCŁAW – POLONIA ŚRODA WLKP. 2:0
Ten mecz relacjonujemy osobno.