Przemysław Zdybowicz: „W sobotę czeka nas ciężki pojedynek.”
Przed meczem z Wartą Gorzów Wielkopolski rozmawiamy z piłkarzem tej drużyny Przemysławem Zdybowiczem.
Zdobyłeś jedną z bramek, a Warta pokonała brzeską Stal 2:1 w ostatniej kolejce Betclic III ligi. Jakie to było spotkanie dla Twojego zespołu?
Było dla nas ciężką przeprawą. Uważam, że pierwsza połowa, w której strzeliliśmy dwa gole była pod naszą kontrolą, Po zmianie stron gra trochę bardziej się wyrównała, ale poza rzutem karnym i jedną sytuacją Stali dobrze pracowaliśmy w obronie i dowieźliśmy bardzo ważne zwycięstwo.
Piłkarska wiosna rozkręca się coraz bardziej. Wy z tych pierwszych pojedynków drugiej części sezonu możecie być zadowoleni…
Zgadza się początek rundy jest dla nas bardzo udany. Dobrze przepracowany okres przygotowawczy z silnymi rywalami w sparingach przełożył się na taki początek gdzie po czterech kolejkach mamy trzy zwycięstwa i jeden remis. Chcemy jak najdłużej kontynuować serię bez porażki.
Dobra gra ekipy z Gorzowa to w dużej mierze Twoja zasługa. Zdobywasz w ostatnich meczach bramki jak na zawołanie. Czujesz się bohaterem drużyny prowadzonej przez Pawła Posmyka?
Nie. Nie czuję się bohaterem. Oczywiście cieszę się z tego, że strzelam gole, bo myślę, że każdego napastnika najbardziej nakręcają kolejne zdobyte gole w spotkaniach o punkty, ale to cały zespół na to pracuje, każdy ma swoje założenia na boisku, które stara się wykonywać na 100% czego efektem jest ten dobry początek rundy.
Czego się spodziewasz po Waszym kolejnym rywalu, a więc Ślęzie Wrocław?
W sobotę czeka nas bardzo ciężki pojedynek, bo wiemy, że Ślęza to dobrze zorganizowana ekipa.
Na jaki mecz się nastawiasz?
Wiemy jakie drużyna z Dolnego Śląska ma atuty, ale my również mamy swój plan na to spotkanie i będziemy chcieli zabrać z Wrocławia trzy punkty do Gorzowa.
Fot. Warta Gorzów Wielkopolski.