Nie jest dobrze

W meczu 25. kolejki rozgrywek Betclic III Ligi (grupa 3), Ślęza Wrocław przegrała z Górnikiem II Zabrze 0:2.

 

Mimo, że Ślęza przystąpiła do tego meczu mocno osłabiona, brakiem Mikołaja Wawrzyniaka, Pawła Wojciechowskiego, Przemysława Marcjana i Afonso, to liczyliśmy, że nasza drużyna w końcu się przełamie i odniesie pierwsze w tym roku zwycięstwo. Niestety, po bardzo słabym meczu, żółto-czerwoni nie zdobyli nawet punktu. Tak naprawdę, to żaden z zespołów na ten komplet nie zasłużył, ale jako, że rezerwy Górnika potrafiły umieścić piłkę w siatce, a Ślęza nie, to goście mogli się cieszyć ze zwycięstwa.

O pierwszej połowie można powiedzieć, że się odbyła, bo z boiska wiało nudą. Tak naprawdę na uwagę zasługuje tylko jedna sytuacja, po której Ślęza powinna objąć prowadzenie, lecz niestety będący na znakomitej pozycji do strzelenia bramki Vinicius, posłał piłkę obok słupka.

Troszkę więcej działo się po przerwie. Po dokonanych przez trenera Grzegorza Kowalskiego, gra wrocławian stała się żywsza i częściej znajdowali się w okolicach pola karnego gości. Nie przekładało się to jednak na klarowne sytuacje bramkowe, choć cały czas żyliśmy nadzieją, że w końcu tego gola 1KS strzeli. Tymczasem to goście otworzyli wynik w 77 min. gdy po podaniu Marcina Wodeckiego, piłkę w bramce umieścił Mateusz Kulig. Gospodarze starali się w końcowych fragmentach uratować choćby punkt, lecz dziś nie mieli za dużo argumentów, by to uczynić. Końcowy rezultat ustalony został już w doliczonym czasie po trafieniu Jakuba Jelenia.

ŚLĘZA WROCŁAW – GÓRNIK II ZABRZE 0:2 (0:0)

0:1 Kulig 77′
0:2 J.Jeleń 90+4′

Ślęza – Kozioł, Pisarczuk, Jakóbczyk, Jabłoński (82’Chmielewski), Bullat (59’Jezierski), Kluzek, Vinicius (59’Toboła), Drzymkowski (59’Olek), Kozik, Bieńkowski, Kifert (82’Kaique)
rezerwa – Sypniewicz, Zawadzki
Górnik II – M.Jeleń, Świerkot,Ogórek, Kosiba, Abdullahi (59’Kulig), Wodecki (82’Rogula), Tobolik (74’Quainoo), Niedźwiedzki, Marseenić (59’J.Jeleń), Mazurek, Derkacz
rezerwa – Solik, Nweke, Mojzyk, Capiga, Hurny

Sędziowali – Bartosz Owsiany (Opole) oraz Wojciech Białowąs i Damian Galant
Żółte kartki – Vinicius, Bieńkowski, Kifert – Niedźwiedzki
Widzów – 100