IV Liga Kobiet – Ślęza III zagra o zwycięstwo w Solnikach Małych

W niedzielę (26 marca) o godz.15 w Solnikach Małych, rozegrany zostanie mecz 13. kolejki rozgrywek IV Ligi Kobiet, w którym Ślęza III Wrocław zmierzy się z UKS-em Bierutów.

 
Marzec zbliża się ku końcowi, a tymczasem zespoły rywalizujące w IV lidze kończyć dopiero będą rundę jesienną. Zespół Ślęzy III zakończy ją w Solnikach Małych, gdzie na tamtejszym boisku mierzyć się będzie z doskonale nam znanym UKS-em Bierutów.

Przez kilka sezonów z UKS-em rywalizowała w III lidze pierwsza drużyna Ślęzy i były to zazwyczaj mecze dwóch czołowych zespołów tych rozgrywek. Po tym jak przeprowadzona została reorganizacja żeńskich lig, drogi tych drużyn się rozeszły, a z klubem z Bierutowa zaczęły rywalizować rezerwy 1KS-u. W niedzielę dojdzie do kolejnego starcia tych zespołów, a można je określić jako potyczkę ligowych średniaków, bowiem obie ekipy sąsiadują ze sobą w środku tabeli.

W bieżącym sezonie UKS jest zespołem własnego boiska, bo właśnie na nim zdobył zdecydowaną większość swoich punktów, nie notując żadnej porażki (za wyjątkiem anulowanego meczu ze Śląskiem II). To pokazuje, że nasze piłkarki staną przed trudnym zadaniem, przerwania tej passy bierutowianek. Zadanie trudne, ale też do zrealizowania. Wydaje się, że obie drużyny dysponują podobnym potencjałem i o końcowym wyniku mogą zadecydować detale. Nam pozostaje wierzyć, że to właśnie w tym starciu Ślęza odniesie swoje pierwsze w tym roku, ligowe zwycięstwo.

Mateusz Czerwień arbitrem meczu Stal – Ślęza

Mateusz Czerwień z Krakowa, sędziować będzie mecz 21. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3), pomiędzy Stalą Brzeg i Ślęzą Wrocław.

 
34-letni Mateusz Czerwień w rozgrywkach III ligi sędziuje od sezonu 2016/17. Jak dotąd pełnił on rolę arbitra w tylko jednym meczu Ślęzy Wrocław. Było to przegrane jesienią 2:3 spotkanie w Wodzisławiu Śl. z
miejscową Odrą.

W bieżącym sezonie, krakowski arbiter sędziował w 7. meczach III ligi. Pokazał w nich 33 (śr. 4,71) żółtych kartek, 1 czerwoną i podyktował 3 rzuty karne.

Bartłomiej Kulejewski: „Ślęza to dobry zespół”

Przed sobotnim meczem ze Stalą Brzeg rozmawiamy z piłkarzem tej drużyny Bartłomiejem Kulejewskim.

 

 

 

Co zadecydowało o Waszym ostatnim zwycięstwie nad rezerwami Rakowa Częstochowa?

Myślę, że w zdobyciu trzech punktów w Częstochowie kluczowe było podejście do tego spotkania. Od samego początku nasza ekipa była zdeterminowana i pewna tego, że jesteśmy w stanie wywieźć z Częstochowy wygraną.

Chociaż w tabeli zajmujecie odległe szesnaste miejsce, wyniki jakie do tej pory osiągacie w drugiej części sezonu pozwalają z optymizmem spojrzeć zarówno Wam jak i Waszym sympatykom spojrzeć w przyszłość.

Dokładnie tak. Myślę, że po dobrym początku rundy wszyscy sympatycy Stali uwierzyli w utrzymanie i będą nas wspierać, a my damy z siebie wszystko, aby na koniec sezonu cały Brzeg był zadowolony.

Dołączyłeś do Stali w przerwie zimowej. Co ją charakteryzuje?

Walka do końca, co pokazaliśmy już w pierwszych pojedynkach, gdzie zdobywaliśmy bramki w końcówkach meczów.

Spotkanie z wrocławską Ślęzą będzie starciem drużyny, która traci sporo goli z tą, która bardzo dużo ich zdobywa. Zatrzymanie siły ofensywnej Ślęzy to według Ciebie klucz do sukcesu Stali w tym pojedynku i na jaki mecz się nastawiasz?

Ślęza to dobry zespół, dlatego nastawiamy się na trudny pojedynek, ale jak w każdym będziemy chcieli zdobyć trzy punkty.

 

Fot. Stal Brzeg

21. kolejka III ligi: Typy Kamila Olek

W rolę typera przed 21. kolejką III ligi wcielił się piłkarz Ślęzy Wrocław Kamil Olek.

 

 

Pniówek 74 Pawłowice

MKS Kluczbork

1

Carina Gubin

LKS Goczałkowice Zdrój

1

Polonia Nysa

Warta Gorzów Wielkopolski

1

Odra Wodzisław Śląski

Rekord Bielsko-Biała

2

Miedź II Legnica

Gwarek Tarnowskie Góry

1

Polonia Bytom

Chrobry II Głogów

1

Lechia Zielona Góra

Górnik II Zabrze

2

Stilon Gorzów Wielkopolski

Raków II Częstochowa

2

Stal Brzeg

Ślęza Wrocław

2

Ślęza ze Stalą zagra po raz 15.

Sobotni mecz Ślęzy Wrocław ze Stalą Brzeg będzie piętnastą w historii ligową potyczką tych zespołów.

 
Do pierwszych konfrontacji Ślęzy i Stali doszło w sezonie 1979/1980. Miały one miejsce w rozgrywkach dawnej III ligi. Niestety, nie udało nam się ustalić wyników tamtych meczów. Nie był to jednak udany sezon zarówno dla zespołu z Wrocławia jak i z Brzegu. Ślęza zajęła 11. miejsce, a Stal 13, co dla obydwu klubów skończyło się degradacją.

Na kolejne mecze obu zespołów musieliśmy poczekać aż do sezonu 2016/2017. W październiku 2016 r. w Brzegu spotkanie zakończyło się wynikiem 3:3. Bramki dla gospodarzy zdobyli wtedy Łukasz Żegleń 2 Krzysztof Gancarczyk, a dla 1KS-u Kornel Traczyk, Patryk Szczebelski i Maciej Firlej. W rozegranym w maju 2017 r. na stadionie w Oławie meczu rewanżowym, po golu zdobytym przez Macieja Firleja, Ślęza wygrała 1:0.

W sezonie 2017/18 w obydwu meczach lepsza okazała się Stal. W sierpniu 2017 roku w Brzegu, gospodarze wygrali aż 6:0. Gole w tym meczu zdobywali – Dawid Lipiński 3, Dominik Bronisławski, Bartłomiej Kolanko i Wojciech Jurek. Rewanżowa potyczka miała miejsce w marcu 2018 r. na Sztabowej. Stal wygrała 3:2 po golu zdobytym z rzutu karnego przez Marcina Nowackiego w doliczonym czasie. Wcześniej bramki dla gości zdobyli Damian Celuch i Dominik Bronisławski, a dla 1KS-u, Mateusz Stempin i Maciej Firlej.

W rozgrywkach sezonu 2018/19 pierwsze starcie obydwu zespołów miało miejsce w sierpniu 2018 roku Na Niskich Łąkach. Wynik tego meczu otworzył dla gości Piotr Stępień. Później gole zdobywali już tylko wrocławianie – Kornel Traczyk, Mateusz Kluzek i Jakub Jakóbczyk, a Ślęza ostatecznie wygrała 3:1. Rewanżowy mecz Ślęzy ze Stalą miał miejsce 23 marca 2019 roku w Brzegu. Zakończył się on wynikiem remisowym 1:1. Dla gospodarzy bramę strzelił Mateusz Cieślik, a do wyrównania doprowadził Filip Olejniczak.

W skróconym sezonie 2019/20 oba zespoły zmierzyły się ze sobą tylko raz, co miało miejsce 16 listopada 2019 roku w Brzegu. Wynik meczu otworzył Mateusz Cieślik, wyrównał Hubert Muszyński. O tym, że Stal wygrała to starcie 2:1 zadecydowało trafienie Damiana Celucha.

Następna ligowa potyczka Ślęzy ze Stalą odbyła się 14 listopada 2020 roku na Kłokoczycach. Ślęza wygrała to starcie wysoko, bo 5:0. Łupem bramkowym podzielili się w tym spotkaniu Piotr Stępień (2. gole), Mateusz Kluzek, Mateusz Stempin i Filip Olejniczak. Rewanżowa potyczka obu ekip miała miejsce 6 czerwca b.r. w Brzegu i zakończyła się rezultatem 1:1. Bramkę dla 1KS-u strzelił Javier Palacios, a wyrównał z rzutu karnego, Marcin Niemczyk.

W poprzednim sezonie obie drużyny starły się ze sobą 28 sierpnia 2021 roku w Brzegu. Ślęza objęła w nim prowadzenie po strzale Viniciusa. Jeszcze przed przerwą wyrównał Marcin Niemczyk, a zwycięstwo 2:1 zapewnił wrocławianom gol Piotra Stępnia z 86 min. W rewanżu rozegranym w kwietniu b.r. również górą była Ślęza, która wygrała 1:0 po trafieniu Limy.

Ostatni raz do konfrontacji Ślęzy ze Stalą doszło 20 sierpnia 2022 roku we Wrocławiu. Żółto-czerwoni po trafieniach Viniciusa, Mateusza Kluzka i Dominika Krukowskiego, wygrali 3:0.

Bilans ostatnich 12. spotkań – 6. zwycięstw Ślęzy, 3. remisy i 3. zwycięstwa Stali. Bramki 23-18 na korzyść 1KS-u.

Zapowiedź 21. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

W sobotę i niedzielę (25/26 marca), rozegrana zostanie 21. kolejka rozgrywek III ligi (grupa 3).

 
STILON GORZÓW WLKP. – RAKÓW II CZĘSTOCHOWA (jesienią 0:4) sobota godz.12:00
Rezerwy Rakowa będą chciały w Gorzowie przełamać wiosenną niemoc i zdobyć pierwsze w tym roku punkty. Łatwo o to nie będzie, bo Stilon w rundę rewanżową wszedł całkiem nieźle.

MIEDŹ II LEGNICA – GWAREK TARNOWSKIE GÓRY (1:4) sobota godz.12:00
Miedź już jest w fatalnym położeniu, a może być ono jeszcze gorsze, gdy nie wygra z Gwarkiem, który w tym roku jeszcze punktów nie zdobył.

POLONIA NYSA – WARTA GORZÓW WLKP. (2:2) sobota godz.13:00
Bardzo ważny mecz sąsiadujących ze sobą drużyn. Tylko zwycięstwo każdej z nich pozwoli zachować bezpieczny dystans nad strefą spadkową.

CARINA GUBIN – LKS GOCZAŁKOWICE ZDRÓJ (2:0) sobota godz.15:00
Starcie zespołów, które w rundzie rewanżowej jeszcze nie przegrały.

ODRA WODZISŁAW ŚL. – REKORD BIELSKO-BIAŁA (2:2) sobota godz.15:00
W tym meczu zdecydowanym faworytem są goście, a każda ewentualna ich strata punktów, byłaby sporą niespodzianką.

PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE – MKS KLUCZBORK (3:2) sobota godz.15:00
Pniówek wiosną jeszcze nie wygrał i jeśli tego nie uczyni, z dobrze grającym ostatnio MKS-em, to niebezpiecznie może się zbliżyć do strefy spadkowej.

POLONIA BYTOM – CHROBRY II GŁOGÓW (2:0) niedziela godz.16:00
Jeśli Polonia chce awansować, a chce, to wygranie tej potyczki jest obowiązkiem bytomian.

LECHIA ZIELONA GÓRA – GÓRNIK II ZABRZE (1:3) niedziela godz.16:00
Kiepsko spisującym się w tym roku rezerwom Górnika nie dajemy wielu szans na korzystny rezultat w Zielonej Górze.

STAL BRZEG – ŚLĘZA WROCŁAW (0:3) sobota godz.15:00
Zapowiedź tego meczu ukaże się w piątek.

Podsumowanie zaległych meczów rozgrywek III ligi (grupa 3)

W środę rozegrano dwa zaległe mecze rozgrywek III ligi (grupa 3).

 
17. kolejka

WARTA GORZÓW WLKP. – LECHIA ZIELONA GÓRA 0:4
Po wyrównanej i bezbramkowej połowie, w drugiej Lechia rozbiła Wartę i mocno zbliżyła się do grupy zespołów rywalizujących o awans.

19. kolejka

POLONIA BYTOM – REKORD BIELSKO-BIAŁA 1:1
Status quo pozostał po meczu na szczycie. Bliżej zwycięstwa był w nim Rekord, który prowadził do 88 min. W dwumeczu tych zespołów lepszy bilans posiada Rekord, co może mieć ewentualne znaczenie dla układu końcowej tabeli.

Ślęza w ćwierćfinale Orlen Pucharu Polski Kobiet

W rozegranym w Tczewie meczu 1/16 rozgrywek Orlen Pucharu Polski Kobiet, Ślęza Wrocław wygrała z miejscową Pogonią II Gościniec nad Wisłą 2:1. 

 

Awans do ćwierćfinału Pucharu Polski, to jeden z największych sukcesów żeńskiej sekcji Ślęzy Wrocław. Dziewczyny dokonały tego w Tczewie, po ciężkiej walce z drużyną miejscowej Pogoni. Ktoś być może powie, że co to za sukces, bo przecież Ślęza grała z czwartoligowymi rezerwami Pogoni. Prawda jest jednak taka, że w tym sezonie w Tczewie od początku pucharowych zmagań, mocno pokombinowano ze składami swoich drużyn. Dość powiedzieć, że w podstawowej jedenastce Pogoni II znalazło się dziś siedem zawodniczek, które zagrały w ostatnim meczu w ekstralidze, a dwie inne przebywały w nim na ławce rezerwowych. Pogoń i nie tylko (bo i inne kluby też tak kombinowały) liczyła, że w ten sposób łatwiej jej będzie awansować, bo przecież drużyna teoretycznych rezerw swoje mecze grać będzie na własnym boisku. Troszkę się chyba włodarze klubu jednak przeliczyli, bowiem dziś odpadła nie tylko Pogoń II, ale też i pierwsza, osłabiona brakiem zawodniczek spuszczonych do „dwójki” zawodniczek. My tym się jednak zupełnie nie przejmujemy, ciesząc się ze zwycięstwa żółto-czerwonych.

Mecz rozgrywany był na mocno sfatygowanej murawie, bowiem tuż przed nim,  odbyło też się na niej spotkanie pierwszego zespołu Pogoni Tczew z Pogonią Szczecin. Dla wrocławianek, był to też dopiero drugi kontakt z naturalnym boiskiem. Mimo to żółto-czerwone w pierwszej połowie przeważały. Zanim zdobyły gole, miały już wcześniej kilka świetnych okazji do objęcia prowadzenia. Udało się to wreszcie uczynić w 29 min. gdy po znakomitym podaniu Kingi Podkowy, oko w oko z bramkarką stanęła Zuzanna Walczak i wyszła z tego pojedynku zwycięsko. W 37 min. do siatki trafiła Nikola Góra. Do szatni Ślęza schodziła prowadząc 2:0, czyli jak twierdzi wiele osób, przy bardzo niebezpiecznym rezultacie.

Druga połowa toczyła się przy przewadze tczewianek, ale też i dobrej grze defensywnej 1KS-u. Wrocławianki nie tylko skutecznie się broniły, ale też od czasu do czasu groźnie kontratakowały. W 67 min. Pogoń złapała kontakt, po centrostrzale Aleksandry Pąk. Na więcej już gospodyniom, dziewczyny reprezentujące żółto-czerwone barwy nie pozwoliły.

Jesteśmy w ćwierćfinale i czekamy na losowanie. Teraz jednak najważniejsze są znów rozgrywki ligowe. Dziewczyny mają niewiele czasu aby dobrze się zregenerować, bowiem już w sobotę, we Wrocławiu zagrają z krakowskim Podgórzem.

Trener Arkadiusz Domaszewicz – W pierwszej połowie funkcjonowało praktycznie wszystko, tak jak sobie to założyliśmy i myślę, że to ta połowa w głównej mierze była znacząca dla końcowego rezultatu. W drugiej zabrakło już tyle siły i organizacji w naszej grze, co w głównej mierze przyczyniło się do tego, że pozwoliliśmy grać przeciwnikowi w ataku pozycyjnym i stwarzać groźne sytuacje. Nie mniej jednak awansowaliśmy do ćwierćfinału Pucharu Polski i śmiało możemy powiedzieć, że jest to nasza nagroda za ciężką prace.

POGOŃ II GOŚCINIEC NAD WISŁĄ – ŚLĘZA WROCŁAW 1:2 (0:2)

0:1 Walczak (as. Podkowa) 29′
0:2 Góra (Olbińska 37′
1:2 Pąk 67′

Ślęza – Raduj, Gaber, Olbińska, Szewczyk, Gruchała, Adamiec, Krawczyk (84’Mieszczek), Larska (54’Tyza), Podkowa (69’Brzozowska), Góra (69’Zygadlik), Walczak (84’Wróbel)

 

W Tczewie o awans do 1/4 rozgrywek Orlen Pucharu Polski

W środę (22 marca) o godz.15:00 w Tczewie (ul. Elżbiety 21a), rozegrany zostanie mecz 1/8 rozgrywek Orlen Pucharu Polski Kobiet, w którym Ślęza Wrocław zmierzy się z miejscową Pogonią Gościniec Nad Wisłą.

 
W środę piłkarki Ślęzy rywalizować będą o awans do ćwierćfinału Orlen Pucharu Polski Kobiet. Czeka je jednak niezwykle trudne zadanie, bowiem mierzyć się będą z teoretycznie tylko drugą drużyną miejscowej Pogoni. Ta jest liderem rozgrywek IV ligi (grupa pomorska), ale tak naprawdę zespół występujący w IV lidze i ten grający w rozgrywkach pucharowych, to nie ta sama, choć występująca pod tą samą nazwą drużyna. W Tczewie postanowiono bowiem mocno namieszać w kadrach drużyn występujących w pucharze, na co pozwala niestety regulamin. Stąd też w „dwójce” w rozgrywkach pucharowych aż roi się od zawodniczek biegających na co dzień po boiskach ekstraligowych. Żeby nie być gołosłownym, powiedzmy tylko, że w ostatnim meczu ekstraligi, w pierwszej drużynie Pogoni zagrało aż osiem zawodniczek, które też grały w drugiej drużynie, gdy ta w 1/16 pucharu, zwyciężała z pierwszoligowymi rezerwami UKS SMS Łódź aż 4:0.

Na papierze i w teorii Ślęza jest faworytem tego spotkania, ale tak naprawdę to jest nim Pogoń. Gdybyśmy grali rzeczywiście z rezerwami tego klubu, to o wynik bylibyśmy raczej spokojni. W rzeczywistości nasze dziewczyny będą musiały stoczyć bój z drużyną w praktyce ekstraligową i to na jej boisku. Czeka je zatem bardzo trudna przeprawa. Znając piłkarki reprezentujące żółto-czerwone barwy wiemy doskonale, że strachu przed tym meczem na pewno nie czują. Już niejednokrotnie pokazały, że stać je na nawiązanie wyrównanej rywalizacji z zespołami z tzw. topu, że przypomnijmy choćby przegrane 0:2, ale jakże dobre w ich wykonaniu pucharowe starcie z Mistrzem Polski, łódzkim UKS-em SMS. Teraz też jesteśmy pewni, że dziewczyny nie pojadą do Tczewa na wycieczkę, ale po to by wygrać mecz. Ten cel przyświeca im zawsze, bez względu z kim i gdzie grają.

W środę III liga odrobi część zaległości.

W środę (22 marca) rozegrane zostaną dwa zaległe mecze, rozgrywek III ligi (grupa 3).

 
17. kolejka

WARTA GORZÓW WLKP. – LECHIA ZIELONA GÓRA godz.16
Faworytem lubuskich derbów jest Lechia, która wciąż jeszcze ma szansę do włączenia się do rywalizacji o awans. Warta potrzebuje za to punktów, by zwiększyć dystans nad strefą spadkową. Obie drużyny mają więc o co grać, to spotkanie powinno dostarczyć kibicom sporo emocji.

19. kolejka

POLONIA BYTOM – REKORD BIELSKO-BIAŁA godz.15
Absolutny hit rozgrywek. Lider zmierzy się z wiceliderem, a oba kluby nie ukrywają drugoligowych aspiracji. To spotkanie na pewno nie zadecyduje jeszcze o tym, który z zespołów uzyska promocję, ale może mieć na to duży wpływ. Jesienią, w Bielsku-Białej Rekord rozbił Polonię aż 4:1. Bytomianie będą chcieli się zrewanżować, ale czy to im się uda uczynić. Obie ekipy wiosną spisują się doskonale (po dwa zwycięstwa), co pokazuje, że obie dobrze przygotowały się do rywalizacji o awans. Można śmiało powiedzieć, że emocje w tym starciu są gwarantowane. Szkoda tylko, że nie zobaczą tego kibice, bo jak wiemy, Polonia rozgrywa swoje mecze bez udziału publiczności.