Klasyfikacja strzelców III ligi (grupa 3) po 32. kolejce

Wygląda na to, że dwaj prowadzący w klasyfikacji strzelców piłkarze Zagłębia, są już na urlopach. Czy zatem w ostatnich dwóch kolejkach znajdzie się zawodnik z grupy pościgowej, który zdoła ich dogonić.

 
Czołówka klasyfikacji strzelców po 32. kolejce

 
17 – Patryk Kusztal (Zagłębie II)

15 – Rafał Adamski (Zagłębie II)

13 – Norbert Jaszczak (Gwarek)

12 – Przemysław Mycan (Lechia), Lucjan Zieliński (MKS), Dawid Hanzel (Pniówek), PIOTR STĘPIEŃ (ŚLĘZA)

11 – Marcin Przybylski (MKS), Damian Celuch (Polonia/Stal), Jan Ciućka (Rekord/Górnik II), Tomasz Nowak (Rekord)

10 – Piotr Ćwielong (LKS), Daniel Stanclik (Piast), Marcin Wróbel (Rekord), Michał Sypek (Stal)

9 – Alan Lubaski (Górnik II), Mateusz Baszak (Karkonosze), Marcin Przybylski (MKS), Dawid Krzemień (Polonia),  Paweł Krauz (Warta), VINICIUS (ŚLĘZA)

Podsumowanie 32. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

Cztery zwycięstwa gospodarzy i pięć gości, to bilans 32. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3).

 
Trwa rywalizacja o uniknięcie degradacji. Po sobotnich meczach zaangażowanych w nią pozostaje osiem zespołów, choć realnie oceniając, to jest ich siedem, bowiem Karkonosze mają już tylko matematyczne szanse na pozostanie w III lidze. Na górze tabeli, z rywalizacji o podium praktycznie odpadł Rekord, a otwarta pozostaje sprawa drugiego miejsca, do którego kandydują Ślęza i Polonia. W 32. kolejce strzelono aż 40 bramek, co daje średnią 4,44 gola na mecz.

MIEDŹ II LEGNICA – MKS KLUCZBORK 1:6
MKS po tym zwycięstwie zapewnił sobie komfort przed dwoma ostatnimi kolejkami. Rezerwy Miedzi śrubują tymczasem niechlubny rekord, bowiem w trzecim z rzędu spotkaniu, straciły aż 6 bramek.

LKS GOCZAŁKOWICE-ZDRÓJ – GWAREK TARNOWSKIE GÓRY 2:0
Gwarek nie sprostał LKS-owi, co wiosną nie wydaje się być trudnym zadaniem, przez co wciąż jeszcze nie może być spokojnym o ligowy byt.

GÓRNIK II ZABRZE – REKORD BIELSKO-BIAŁA 2:1
Po dziewięciu meczach bez porażki, Rekord znalazł rywala, który przerwał tę serię i w praktyce stracił szanse na podium.

WARTA GORZÓW WLKP. – PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE 1:3
Chyba w najgorszym z możliwych momentów Warta wpadła w dołek, bo taki oznacza brak zwycięstwa w czterech kolejnych meczach, czego efektem jest tylko punkt przewagi nad strefą spadkową.

KARKONOSZE JELENIA GÓRA – ZAGŁĘBIE II LUBIN 1:3
Choć beniaminek II ligi zagrał w Jeleniej Górze składem dalekim od optymalnego, to i tak pewnie sięgnął po komplet punktów i praktycznie pogrążył jeleniogórzan.

PIAST ŻMIGRÓD – STAL BRZEG 0:5
Stal zaprezentowała się doskonale, czego nie można powiedzieć o drużynie ze Żmigrodu, która przez to postawiła się w jeszcze trudniejszym położeniu.

POLONIA BYTOM – FOTO-HIGIENA GAĆ 9:0
Polonia urządziła sobie trening strzelecki, a wynik tego meczu mówi o nim wszystko.

CARINA GUBIN – LECHIA ZIELONA GÓRA 1:0
Jedyny gol strzelony w lubuskich derbach może być najcenniejszym golem beniaminka z Gubina, który dzięki niemu jest już bardzo blisko utrzymania się w III lidze.

ODRA WODZISŁAW ŚL. – ŚLĘZA WROCŁAW 0:6
Ten mecz relacjonujemy osobno.

Zapowiedź meczu 34. kolejki.

STAL BRZEG – REKORD BIELSKO-BIAŁA wtorek (7 czerwca) godz.18.
Awansem rozegrane zostanie starcie zaplanowane w ostatniej kolejce, co możliwe jest przez to, że obydwie drużyny nie grają już o żadną stawkę. Jej brak może jednak oznaczać, że grający na luzie piłkarze stworzą fajne widowisko.

Urodziny Arkadiusza Domaszewicza

Dzisiaj swoje urodziny obchodzi trener i koordynator sekcji piłki nożnej kobiet Ślęzy Wrocław Arkadiusz Domaszewicz.

 

W tym szczególnym dla Niego dniu życzymy mu zdrowia, szczęścia, pomyślności, spełnienia wszystkich, nawet tych najskrytszych marzeń, radości z pracy w naszym klubie, a także samych pięknych chwil w życiu prywatnym.

Zarząd, działacze, trenerzy, piłkarki, piłkarze i kibice 1KS Ślęza Wrocław, oraz redakcja www.slezawroclaw.pl

III liga kobiet – W Tychach zgodnie z planem

W rozegranym w Tychach meczu 20. kolejki rozgrywek III ligi kobiet (grupa 3), Ślęza Wrocław wygrała z miejscową Polonią 6:0.

 
Trener Arkadiusz Domaszewicz – Mecz pod nasze dyktando jednak trzeba zaznaczyć, że zespół gospodyń był bardzo charakterny i walczył praktycznie do samego końca o każda piłkę, a w końcówce pierwszej połowy i na początku drugiej nawet na pewien moment przejął inicjatywę. Gratuluje swojemu zespołowi w końcu porządnego meczu na wyjeździe

POLONIA TYCHY – ŚLĘZA WROCŁAW 0:6 (0:3)

0:1 Zygadlik (as.Kruk) 6′
0:2 Zygadlik (Żurawska) 21′
0:3 Walczak (Tyza) 22′
0:4 Gruchała (Żurawska) 78′
0:5 Kaczor (Słota) 85′
0:6 Gogacz (Walczak) 88′

Ślęza – Malinowska (46’Gazda), Adamiec (65’Słota), Szewczyk (80’Janik), Podkowa, Żurawska (80’Kaczor), Zygadlik (78’Gogacz), Gaber (80’Wypych), Tyza (65’Gruchała), Walczak, Olbińska, Kruk

 

Fot. A. Szewczyk

Bramki ze spotkania z Odrą

Oto jak padały gole w pojedynku Odra Wodzisław Śląski – Ślęza Wrocław.

 

 

 

 

Urodziny Marcina Herca

Dzisiaj swoje urodziny obchodzi trener bramkarzy Ślęzy Wrocław Marcin Herc.

 

 

W tym wyjątkowym dniu życzymy mu zdrowia, szczęścia, pomyślności, samych meczów na zero naszych bramkarzy i powodzenia w budowaniu ich formy, a także spełnienia wszystkich nawet tych najskrytszych marzeń.

Zarząd, działacze, trenerzy, sportowcy i kibice 1KS Ślęza Wrocław oraz redakcja www.slezawroclaw.pl

Odra – Ślęza: komentarze pomeczowe

Oto, co po spotkaniu Odra – Ślęza powiedzieli trenerzy i piłkarze obu zespołów:

 

Ryszard Wieczorek (trener Odry): „Przegraliśmy 0:6. Byliśmy słabszym na każdym polu. Zabrakło nam dziś wszystkiego. Byliśmy słabsi. Widać to w tabeli, po wynikach. Drużyna Ślęzy jest tym zespołem, który od początku gra o awans. Było widać równicę w umiejętnościach, czy to w przygotowaniu motorycznym, czy to w organizacji gry.”

Grzegorz Kowalski (trener Ślęzy):”Trzeba powiedzieć, że kiedy już praktycznie gramy o nic, tylko o drugie miejsce, graliśmy dziś zdecydowanie bardziej swobodnie i widzieliśmy zespół jaki częściej chcielibyśmy oglądać.”

Artur Gać (Odra): „Z naszej strony wyglądało to dramatycznie. Pozostało nam jedynie przeprosić kibiców i skupić się na następnym meczu, który jest dla nas z cyklu być albo nie być.”

Jakub Gil (Ślęza): „Zagraliśmy dzisiaj bardzo dobre spotkanie. Od początku mieliśmy pełną kontrolę i szybko strzeliliśmy trzy bramki, które ustawiły nam ten mecz. W pełni zrealizowaliśmy nasze założenia na to spotkanie co nas bardzo cieszy, ale myślimy już o kolejnym meczu i kolejnych punktach, które mamy do zdobycia.”

Zdjęcia z meczu z Odrą

Prezentujemy galerię zdjęć z pojedynku Odra Wodzisław Śląski – Ślęza Wrocław.

 

 

Jest ona dostępna w zakładce: „Kibice – Galerie” lub po kliknięciu w poniższy kolaż:

 

 

 

 

Odra – Ślęza w liczbach

Przedstawiamy statystyki z meczu Odra Wodzisław Śl. – Ślęza Wrocław.

 
strzały celne

Odra – 3
Ślęza – 11

strzały niecelne

Odra – 2
Ślęza – 3

rzuty rożne

Odra – 3
Ślęza – 2

spalone

Odra – 1
Ślęza – 0

faule

Odra – 4
Ślęza – 9

żółte kartki

Odra – 0
Ślęza – 1

Ślęza trafiła szóstkę

W rozegranym w Wodzisławiu Śl. meczu 32. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3), Ślęza Wrocław wygrała z miejscową Odrą 6:0.

 
Jadąc do Wodzisławia, oczekiwaliśmy, że Ślęza łatwo nie będzie miała, że mający przysłowiowy „nóż na gardle” rywal, zagra z determinacją i będzie robił wszystko, by jakże cenne dal niego punkty pozostały na miejscowym stadionie. Rzeczywistość była jednak zgoła inna. Ślęza, której skład mocno się różnił od tego z poprzednich spotkań, nie miała najmniejszych problemów z pokonaniem beniaminka, a mecz bardziej przypominał treningową gierkę, w której seniorzy mierzyli się z juniorami, z tą różnicą, że przypatrywała się jej licznie zgromadzona na trybunach publiczność. Co też jest ważnie, murawa obiektu pamiętającego jeszcze występy Odry w najwyższej klasie rozgrywkowej, była przygotowana doskonale, co przy sposobie gry żółto-czerwonych, stanowiło ich atut.

Już w 4 min. niewiele brakowało, by wynik otworzył Mateusz Stempin. Ten sam piłkarz miał jednak udział przy pierwszym golu Ślęzy, bo to po jego uderzeniu, Dawid Witek „wypluł” piłkę przed siebie, a skuteczną dobitką popisał się Mateusz Kluzek. W 13 min. po fajnej akcji żółto-czerwonych, Witek po strzale Stempina zdołał sparować piłkę na róg. Dośrodkował z niego Jakub Gil, a strzałem głową rozmiary prowadzenia 1KS-u zwiększył Hubert Muszyński. W 22 min. bliski zdobycia gola był Dominik Krukowski. W pełni skuteczny był za to w 28 min. Afonso, wykorzystując błąd bramkarza Odry. Musiało minąć ponad pół godziny, by kibice doczekali się strzału gospodarzy. Oddał go, z kiepskim skutkiem, Artur Gać. Groźniejsza była za to próba Wiktora Piejaka z 34 min. po której Piotr Zabielski musiał wykazać się sporym kunsztem, by zapobiec utracie bramki.

Na stadionie zapewne byli tacy, którzy liczyli na to, że po przerwie wodzisławianie żwawiej ruszą do ataku. Jeśli na to rzeczywiście liczyli, to szybko zostali sprowadzeni na ziemię, bo już w 50 min.wrocławianie rozklepali rywali niczym w grze w dziadka, a piłkę do siatki posłał Gil. Podobnie wyglądała akcja w 57 min. którą skutecznie wykończył Dominik Krukowski. Zabielski w tej części meczu zatrudniony został dwukrotnie, bez większych jednak kłopotów broniąc strzały Jana Borka i Wojciecha Wenglorza. W 72 min. po podaniu Krukowskiego, po raz drugi na listę strzelców wpisał się Gil. To już był ostatni gol w tym meczu, choć kilka okazji Ślęza jeszcze miała, że wymieńmy choćby tę po której Krukowski trafił w słupek.

ODRA WODZISŁAW ŚL. – ŚLĘZA WROCŁAW 0:6 (0:3)

0:1 Kluzek 8′
0:2 Muszyński 13′
0:3 Afonso 28′
0:4 Gil 50′
0:5 Krukowski 57′
0:6 Gil 72′

Odra – Witek (46’Sip), Gać, K.Krzyżok, Radzewicz, Wenglorz, Kalisz (57’Rycka), Zdunek (57’Kabut), Kruppa, Borek (78’B.Krzyżok), Niemiec, Piejak (46’Żelazowski)
rezerwa – Kłosek, Fojcik
Ślęza – Zabielski, Stempin (87’Hawryło), Bohdanowicz, Gil (81’Lima), Traczyk (46’Pisarczuk), Krukowski, Afonso (68’Hampel), Samiec, Muszyński, Tomaszewski, Kluzek (68’Wawrzyniak)
rezerwa – Czapran, Passoni

Sędziowali – Michał Bobrek (Kraków) oraz Rafał Pąchalski i Sławomir Steczko
Żółta kartka – Traczyk
Widzów – 500