Po Bydgoszczy czas na Radom

W niedzielę (28 kwietnia) o godz.12 w Radomiu, rozegrany zostanie mecz 18. kolejki rozgrywek Orlen I Ligi Kobiet, w którym Ślęza Wrocław zmierzy się z miejscowym Hydrotruckiem Czwórką.

 

Trwa seria spotkań w delegacji piłkarek Ślęzy Wrocław. Po wizycie w Bydgoszczy, w niedzielę nasza drużyna odwiedzi Radom, a za tydzień czeka ją jeszcze mecz w Częstochowie.

Przypomnijmy, że w poprzednim sezonie drużyna z Radomia rywalizowała w Ekstralidze. W bieżących rozgrywkach na powrót Czwórki do tej klasy rozgrywkowej raczej się już nie zanosi, bowiem po 7. kolejka zespół ten zajmuje 8 miejsce w tabeli z dorobkiem 25 pkt. Ta dosyć niska pozycja w tabeli nie powinna jednak nikogo zwieść, bowiem jest to bardzo solidny zespół, który potrafi zabrać punkty drużynom ze ścisłej czołówki. Przykładów na to nie brakuje. Jeszcze jesienią radomianki wygrały w Częstochowie ze Skrą, a już wiosną potrafiły zremisować w Rzeszowie z liderem rozgrywek, drużyną Resovii. My mamy te w pamięci jakże zacięty i wyrównany październikowy mecz we Wrocławiu, w którym Ślęza wygrała 1:0 po golu Dominiki Woźniak  z rzutu karnego, strzelonym w 81 min.

Aby zdobyć punkty w Radomiu, a taki jest cel wyprawy do tego miasta, dziewczyny reprezentujące żółto-czerwone barwy muszą zagrać najlepiej jak potrafią, zarówno w defensywie jak i w ataku. W tym starciu, które rozgrywane będzie na naturalnej murawie, o zwycięstwie mogą decydować detale. Aby sięgną po punkty nie można sobie pozwolić na momenty słabości, bo to może się źle skończyć. Potrzebne jest za to pełna koncentracja i zaangażowanie od pierwszego do ostatniego  gwizdka Anny Koczar z Katowic, która to sędziować będzie to spotkanie.

Czy Ślęza z Radomia przywiezie punkty ? Bardzo byśmy tego pragnęli i mocno za to będziemy trzymać kciuki.