Zapowiedź 17. kolejki rozgrywek Orlen I Ligi Kobiet

W sobotę i niedzielę (20/21 kwietnia), rozegrana zostanie 17. kolejka rozgrywek Orlen I Ligi Kobiet.

 

POLONIA ŚRODA WLKP. – BIELAWIANKA BIELAWA (jesienią 2:1) sobota godz.12:00)
Choć Polonia wiosną nie spisuje się najlepiej, to jednak z Bielawianką powinna sobie poradzić.

RESOVIA RZESZÓW – LEGIONISTKI WARSZAWA (2:1 z SWD) sobota godz.12:00
Oczywiście faworytem tego starcia jest lider z Rzeszowa, ale też coraz lepiej grające Legionistki są w stanie sprawić niespodziankę.

ZĄBKOVIA ZĄBKI – SPORTIS KKP BYDGOSZCZ (4:1) sobota godz.16:30
Mimo, że drużyna z Bydgoszczy do potentatów tych rozgrywek nie należy, to jednak w Ząbkach po komplet punktów powinna sięgnąć.

SKRA CZĘSTOCHOWA – ENERGA CHECZ GDYNIA (1:2) niedziela godz.17:00
Bardzo ciekawie zapowiadająca się potyczka czołowych drużyn, z których więcej atutów na ten moment wydaje się mieć jednak Skra.

UKS 3 WERONICA STASZKÓWKA JELNA – HYDROTRUCK CZWÓRKA RADOM (3:3) niedziela godz.17:00
Mecz dwóch bardzo solidnych zespołów, ale zarówno miejsce w tabeli jak i atut własnego boiska, wskazują w nim na gospodynie.

ŚLĘZA WROCŁAW – LECH UAM POZNAŃ (1:0) niedziela godz.18:30
Zapowiedź tego meczu ukaże się w piątek.

Zapowiedź 26. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

W sobotę i niedzielę (20/21 kwietnia), rozegrana zostanie 26. kolejka rozgrywek III ligi (grupa 3).

 

ŚLĄSK II WROCŁAW – GÓRNIK II ZABRZE (jesienią 3:2) sobota godz.12:00
Mecz kolejki. Mecze rezerw zawsze mają dodatkowy prestiż, a w tym lider zmierzy się z świetnie spisującymi się wiosną zabrzanami i choć w teorii faworytem jest Śląsk II, to wcale się jednak nie zdziwimy, gdyby Górnik II w tym meczu zdobył punkt, a może punkty.

RAKÓW II CZĘSTOCHOWA – ODRA BYTOM ODRZAŃSKI (1:2) sobota godz.12:30
Raków chcąc dogonić grupę zespołów znajdujących się tuż nad kreską, nie może pozwolić sobie na kolejny remis. Punktów też bardzo potrzebuje Odra, znajdująca się w gronie aż 5 zespołów mających na koncie 27 pkt.

PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE – WARTA GORZÓW WLKP. (3:1) sobota godz.14:00
Warta na gwałt potrzebuje punktów, lecz czy Pniówek, który wcale jeszcze nie może być spokojny o ligowy byt, te punkty gorzowianom odda.

GÓRNIK POLKOWICE – GWAREK TARNOWSKIE GÓRY (1:0) sobota godz.15:00
Starcie drużyn, które ostatnio formą nie imponują, a o ile patrząc na tabelę widzimy, że Górnik może być w miarę spokojny, to w przypadku Gwarka już tak nie jest.

STILON GORZÓW WLKP. – LZS STAROWICE DOLNE (7:0) sobota godz.16:00
Czy Stilon wygra po raz czwarty z rzędu ? Jest to prawdopodobne.

LECHIA ZIELONA GÓRA – LKS GOCZAŁKOWICE ZDRÓJ (0:2) sobota godz.17:00
Czy Lechia się przełamie po ostatnich, bardzo słabych meczach ? Zielonogórscy kibice liczą na to, że tak.

KARKONOSZE JELENIA GÓRA – UNIA TURZA ŚL. (1:1) sobota godz.17:00
Karkonosze wciąż czekają nie pierwsze w tym roku punkty. Będą się starać je zdobyć już pod kierunkiem nowego trenera, którym został Zbigniew Smółka.

MKS KLUCZBORK – CARINA GUBIN (1:1) niedziela godz.17:00
Teoretycznie najlepszy zespół wiosny, a takim jest MKS, nie powinien mieć problemów z pokonaniem Cariny. A jak będzie w praktyce ?

REKORD BIELSKO-BIAŁA – ŚLĘZA WROCŁAW (2:2) sobota godz.14:00
Zapowiedź tego meczu ukaże się w piątek.

Podsumowanie 16. kolejki rozgrywek Orlen I Ligi Kobiet

Dwa zwycięstwa gospodarzy, trzy gości i jeden remis, to bilans 16. kolejki rozgrywek Orlen I Ligi Kobiet.

 

Porażka lidera spowodowała, że w czołówce tabeli zrobiło się jeszcze ciaśniej, co może oznaczać, że rywalizacja o awans toczyć się będzie do ostatniej kolejki. Coraz bliżej bezpiecznego miejsca są już Legionistki. W 16. kolejce strzelono 19 bramek, co daje średnią 3,16 gola na mecz.

HYDROTRUCK CZWÓRKA RADOM – LECH UAM POZNAŃ 0:2
Beniamiek z Poznania podtrzymał zwycięską serię w rundzie wiosennej, wygrywając piąty mecz z rzędu. Lech mógł wygrać jeszcze wyżej, bo stworzył sobie zdecydowanie więcej sytuacji podbramkowych od gospodyń.

BIELAWIANKA BIELAWA – SKRA CZĘSTOCHOWA 0:2
Niespodzianki w Bielawie nie było. Wynik tego meczu ustalony został już w 31 minucie.

KKP SPORTIS BYDGOSZCZ – POLONIA ŚRODA WLKP. 0:0
Wiosna jak na razie nie jest udana dla Polonii, która w Bydgoszczy nie potrafiła strzelić bramki, mimo, że od 63 minuty grała w liczebnej przewadze (czerwona kartka)

LEGIONISTKI WARSZAWA – ZĄBKOVIA ZĄBKI 6:0
Wynik, który zupełnie nie zaskakuje. Przed tym meczem nie zastanawiano się czy drużyna z Warszawy wygra, tylko w jakim stosunku to uczyni.

UKS 3 WERONICA STASZKÓWKA JELNA – RESOVIA RZESZÓW 3:1
Niepokonana jesienią Resovia, wiosną przegrała już po raz drugi. Akurat porażka w Siennej dziwić jednak nie może, bo Trójka to drużyna, która jest w stanie wygrać z każdym rywalem.

ENERGA CHECZ GDYNIA – ŚLĘZA WROCŁAW 2:3
Ten mecz relacjonujemy osobno.

Tabela wiosny po 7. kolejce

MKS odskoczył na 2 pkt Śląskowi II i samodzielnie prowadzi w tabeli wiosny.

 

Tabela wiosny
1. MKS Kluczbork 7 19 16-5
2. Śląsk II Wrocław 7 17 14-6
3. Górnik II Zabrze 7 16 10-5
4. Stilon Gorzów Wlkp. 7 15 13-6
5. Rekord Bielsko-Biała 7 13 14-9
6. Raków II Częstochowa 7 12 13-12
7. LKS Goczałkowice Zdrój 7 9 10-10
8. Carina Gubin 7 9 12-14
9. Odra Bytom Odrzański 7 8 12-9
10. Unia Turza Śl. 7 <strong8 11-11
11. Gwarek Tarnowskie Góry 7 8 11-12
12. Pniówek 74 Pawłowice 7 7 9-13
13. Górnik Polkowice 7 7 7-13
14. Lechia Zielona Góra 7 7 10-17
15. Ślęza Wrocław 7 6 12-14
16. LZS Starowice Dolne 7 6 10-13
17. Warta Gorzów Wlkp. 7 5 6-13
18. Karkonosze Jelenia Góra 7 0 3-12

Liga dżentelmenów po 25. kolejce

W 24. kolejce sędziowie pokazali 46 żółtych kartek. Dwie tego koloru zobaczyli zawodnicy Rakowa II i MKS-u, a bezpośrednią czerwoną kartką ukarani zostali piłkarze rezerw Górnika i Śląska.

 

żółta kartka – 1 pkt
druga żółta kartka (czerwona) – 5 pkt
czerwona kartka – 10 pkt

Liga dżentelmenów po 24. kolejce

 
1. Rekord Bielsko-Biała – 52
2. LKS Goczałkowice-Zdrój – 69
3. ŚLĘZA WROCŁAW – 71
4. Unia Turza Śl. – 86
5. Raków II Częstochowa – 89
6. MKS Kluczbork – 90
6. Lechia Zielona Góra – 90
8. Karkonosze Jelenia Góra – 93
9. LZS Starowice Dolne – 95
10. Śląsk II Wrocław – 99
11. Pniówek 74 Pawłowice – 102
12. Stilon Gorzów Wlkp. – 103
13. Górnik II Zabrze – 107
13. Carina Gubin – 107
15. Gwarek Tarnowskie Góry – 111
16. Warta Gorzów Wlkp. – 120
17. Odra Bytom Odrzański – 126
18. Górnik Polkowice – 132

Klasyfikacja strzelców III ligi (grupa 3) po 25. kolejce

Lider klasyfikacji strzelców, czując na plecach oddech grupy pościgowej, powiększył swoje konto o jedno trafienie.

 

Czołówka klasyfikacji strzelców po 25. kolejce.

 
15 – Daniel Świderski (Rekord)

13 – Dawid Hanzel (Pniówek)

12 – Denis Matuszewski (Carina), Jakub Lutostański (Śląsk II)

11 – Michał Nagrodzki (LKS)

10 –  Marcin Przybylski (MKS), Mateusz Kaczor (Stilon),  ROBERT PISARCZUK (ŚLĘZA)

9 – Marcin Wodecki (Górnik II), Mateusz Baszak (Karkonosze), Przemysław Mycan (Lechia)

8 – Jakub Ryś (Górnik Polkowice),  Mateusz Surożyński (Lechia), Krzysztof Kiklaisz (LKS), Adam Setla (LZS), Kacper Kasprzak (Rekord),  PAWEŁ WOJCIECHOWSKI (ŚLĘZA)

Podsumowanie 25. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

Trzy zwycięstwa gospodarzy, trzy gości i trzy remisy to bilans 25. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3).

 

Rezerwy Śląska tylko zremisowały w Gorzowie, przez co Rekord zrównał się z nimi punktami, a MKS traci do tej dwójki tylko punkt. W strefie spadkowej bez zmian. Karkonosze zanotowały siódmą z rzędu porażkę i wciąż jeszcze nie zdobyły w tym roku choćby punktu. W 25 kolejce strzelono 23 bramki, co daje średnią 2,55 gola na mecz.

ODRA BYTOM ODRZAŃSKI – PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE 1:1
Z tego remisu i zdobytego punktu bardziej cieszyć się mogą gospodarze, a już niekoniecznie goście, którzy w 83 minucie nie wykorzystali rzutu karnego.

GÓRNIK II ZABRZE – GÓRNIK POLKOWICE 2:0
Ten mecz tylko podsumowuje jak zawodzi w tych rozgrywkach drużyna z Polkowic. Zabrzanie mogli wygrać wyżej, gdyby wykorzystali jedenastkę, a o słabości przyjezdnych świadczy też to, że grając od 49 min. w liczebnej przewadze (czerwona kartka), nie tylko nie zdołali strzelić bramki, a sami ją stracili.

LKS GOCZAŁKOWICE ZDRÓJ – RAKÓW II CZĘSTOCHOWA 0:0
Rezerwy Rakowa znów zremisowały, a ciułając tylko po punkcie, coraz trudniej będzie im uniknąć degradacji. Z drugiej strony z tego punktu w tym meczu mogę być jednak zadowoleni, zważywszy na to, że całą drugą połowę częstochowianie grali w dziesiątkę (czerwona kartka).

UNIA TURZA ŚL. – STILON GORZÓW WLKP. 0:1
Gdy nie wykorzystuje się takich okazji jak rzut karny, trudno marzyć o korzystnym rezultacie, a tak się działo w przypadku Unii. Tymczasem Stilon wygrał trzeci z rzędu mecz i znacząco już oddalił się od strefy spadkowej.

LZS STAROWICE DOLNE – LECHIA ZIELONA GÓRA 4:1
Pierwsze w tym roku zwycięstwo beniaminka, który pokazuje, że mimo pewnej praktycznie degradacji, grając na luzie jest w stanie sprawić jeszcze niejedną niespodziankę.

WARTA GORZÓW WLKP. – ŚLĄSK II WROCŁAW 0:0
Na pewno niespodzianka, a mogła być też sensacja, gdyby Warta wykorzystała ponad 20 minut gry z przewagą jednego zawodnika, po tym jak czerwony kartonik ujrzał jeden z piłkarzy Śląska.

CARINA GUBIN – REKORD BIELSKO-BIAŁA 2:3
Carina dwa razy w tym meczu prowadziła, a Rekord nie tylko, że zdołał odrabiać straty, to też zadał decydujący cios.

GWAREK TARNOWSKIE GÓRY – MKS KLUCZBORK 2:3
Emocjonujące spotkanie w którym o jedną bramkę lepszy okazał się MKS, sygnalizując tym samym, że nie rezygnuje z walki o awans.

ŚLĘZA WROCŁAW – KARKONOSZE JELENIA GÓRA 3:0
Ten mecz relacjonujemy osobno.

Twierdza Gdynia zdobyta przez piłkarki Ślęzy

W rozegranym w Gdyni meczu 16. kolejki rozgrywek Orlen I Ligi Kobiet, Ślęza Wrocław wygrała z miejscową Energą Checz Gdynia 3:2.

 

Przed tym meczem, zespół z Gdyni na własnym obiekcie nie stracił punktu w siedmiu dotąd rozegranych meczach, a ostatniej porażki, w roli gospodarza doznał w poprzednim sezonie, 23 kwietnia 2023 roku z Rekordem Bielsko-Biała, czyli z zespołem, który później wywalczył awans. Dziś twierdza Gdynia padła pod naporem fantastycznych dziewczyn z Wrocławia, które po doskonałym, pełnym emocji meczu, zdobyły komplet punktów, a ich zwycięstwo było jak najbardziej zasłużone.

Na Narodowym Stadionie Rugby naprzeciw siebie stanęły dwa zespoły z czołówki tabeli. Gospodyniom ewentualne zwycięstwo dawało by spory komfort przed końcową fazą rozgrywek, a ewentualna porażka Ślęzy, skomplikowała by sytuacje naszej drużyny w tabeli. Stawka meczu była zatem duża, o czym wiedziały piłkarki obu drużyn. Gdynianki zaatakowały pierwsze, i już w 2 min. po strzale jednej z nich piłka trafiła w poprzeczkę. Minęła minuta, a na prowadzeniu była już Ślęza. Zuzanna Walczak pewnym uderzeniem umieściła futbolówkę w siatce, a asystę przy tej bramce zanotowała Dasza Kravchuk. Z biegiem czasu wrocławianki przejęły inicjatywę i to one nadawały ton boiskowym wydarzeniom. Kilku strzałom oddanym przez żółto-czerwone brakowało jednak precyzji lub też mocy. Na przerwę zespoły schodziły przy rezultacie 1:1.

Tuż po zmianie stron, na granicy pola karnego ewidentnie sfaulowana została Oliwia Adamiec, lecz gwizdek pani arbiter milczał. Ślęza przeważała i wreszcie w 60 min. ta przewaga przyniosła wymierny efekt. Z rzutu rożnego piłkę dośrodkowała Dasza Kravchuk, a Oliwia Adamiec popisała się doskonałym uderzeniem głową. Gospodynie nie miały za bardzo pomysły, by przejąć inicjatywę i stwarzać zagrożenie pod bramką Ślęzy, a jednak wyrównały, po strzale życia jednej z piłkarek. Znów mieliśmy zatem remis, który na pewno nie satysfakcjonował by naszej drużyny. Dziewczyny nie miały też ochoty podzielić się punktami i ruszyły w poszukiwaniu zwycięskiego gola. Swojej szansy nie wykorzystała w 79 min. Nikola Domaszewicz, a kilka chwil później, po kolejnym rzucie rożnym, Oliwia Adamiec, tym razem posłała piłkę obok słupka. Wreszcie przyszła 90 min. a w niej fenomenalną asystą popisała się Zuzia Walczak, a Dasza Kravchuk uderzyła nie do obrony, by po chwili utonąć w objęciach swoich koleżanek.

Dziś Ślęza przerwała serię gdynianek, a za tydzień (niedziela 21 kwietnia godz.18:30) spróbują przerwać kolejną serię, tym razem Lecha UAM Poznań, który jako jedyny zespół w rundzie wiosennej nie stracił jeszcze punktów. Już dziś serdecznie zapraszamy na ten pasjonująco zapowiadający się mecz.

Trener Arkadiusz Domaszewicz – Byliśmy przygotowani na ciężki mecz i kto śledzi naszą ligę i oglądał spotkanie, to widział jakie były okoliczności tego zwycięstwa. Natomiast myślę, że drużynę scalają i zbliżają do siebie właśnie takie chwile jak te, które towarzyszyły nam w ten weekend, w szczególności  w ten niedzielny wieczór. Jako trener mogę napisać, że popełniliśmy dzisiaj jak na nas bardzo dużo błędów w bronieniu, trochę lepiej graliśmy w fazie atakowania, ale wolę napisać, że dzięki min takim chwilom jak ta, jesteśmy mocniejszą drużyną. Dzisiaj wszystkie zawodniczki udźwignęły ciężar i ostatnie minuty meczu. Teraz mamy 6 godzin świętowania, a od wtorku misja równie ciężka, bo czeka nas mecz z drużyną, z którą się znamy doskonale i zawsze gramy równe i zacięte spotkania.

ENERGA CHECZ GDYNIA – ŚLĘZA WROCŁAW 2:3

0:1 Walczak 3′
1:1  Galubska,
1:2 Adamiec 60′
2:2 Sitarz 70′
2:3 Kravchuk 90′

Energa Checz – Jarguz, Furmaniak, Galubska, Abe (78’Guziewicz), Kamińska, Kazhevnikova, Oleszczuk (78’Kosyn), Sitarz, Tabor, Turowska, Zakrzewska.
rezerwa – Cielecka, Grzączkowska, Jaroń, Kozłowska, Lutrzykowska, Przytuła, Zbrzeźniak.
Ślęza – Raduj, Gaber (77’Raszkowska), Woźniak, Szewczyk, Gruchała, Adamiec, Krawczyk (77’Mieszczak), Kravchuk, Matuszewska (54’Rogus), Góra (71’Domaszewicz), Walczak.
rezerwa – Gorzelińska, Kaczorowska

Sędziowały – Marta Majszczyk oraz Agnieszka Szybińska i Dominika Dębska.
Żółte kartki – Sitarz, Zakrzewska – Kravchuk, Krawczyk

IV liga kobiet – Pewne 3 pkt w Bierutowie

W rozegranym w Bierutowie meczu 12. kolejki rozgrywek IV ligi kobiet, Ślęza II Wrocław wygrała z miejscowym UKS-em 4:1.

 

Trener Łukasz Wawrzyniak – Mecz który od samego początku toczył się na naszych warunkach, dominowaliśmy pod każdym względem nad młodą i ambitną drużyną z Bierutowa i cel jakim było dopisanie trzech punktów został zrealizowany za co należą się wielkie brawa dla zespołu. Brawa należą się też za to, że nie zlekceważyły rywalek, które ugrały do tej pory tylko jeden punkt. Ozdobą meczu było przepiękne trafienie z 40 metrów Dominiki Nowak oraz ustrzelony hat-trick Aleksandry Kucharskiej.

UKS BIERUTÓW – ŚLĘZA II WROCŁAW 1:4 (0:3)

0:1  A. Kucharska (bezpośrednio z rzutu rożnego) 17′
0:2 D.Nowak 26′
0:3  A.Kucharska (as. P.Dziadek) 33′
0:4 A.Kucharska (as.O.Klimek) 85′
1:4  ? (karny) 90+1′

Ślęza II – Gazda, Tyza (Borys), Olbińska, Mroziewicz, Nowak (Wewiór), Dziadek (Czak), Mikos (Kieliba), Kucharska, Shmandrovska (Zalutska), Kolarz (Zacharz), Zygadlik (Klimek)

Bramki z meczu Ślęza – Karkonosze

Oto jak padały gole w spotkaniu Ślęza Wrocław – Karkonosze Jelenia Góra.

 

 

 

Materiał prezentujemy dzięki uprzejmości portalu PLAYERS4PLAYERS realizującego transmisję z tego pojedynku.