Komentarze po meczu Lechia – Ślęza
Oto, co po pojedynku Lechia Zielona Góra – Ślęza Wrocław powiedzieli trenerzy i piłkarze obu zespołów:
Sebastian Mordal (trener Lechii): „Myślę, że remis jest dziś sprawiedliwy, choć zawsze dążymy do zwycięstwa. Ne zasłużyliśmy na to grając tak pierwszą połowę i musimy powiedzieć sobie jasno, że mecz wygrywa się grając przez 90 minut z odpowiednim nastawieniem intensywnością i jakością, a po trochu zabrakło wszystkiego w pierwszej połowie i to nie byliśmy my na boisku. Jesteśmy na pewno bardzo zli. Z plusów, to to jak zareagowaliśmy. Po przerwie wyglądaliśmy lepiej, a nawet zdecydowanie lepiej i więcej sytuacji tworzyliśmy.Zagraliśmy z jakością, i intensywnością. Dlatego musimy wyciągnąć szybkie wnioski jeżeli chcemy dalej iść i wygrywać. To to jest tydzień prawdy.”
Grzegorz Kowalski (trener Ślęzy): „Powinniśmy ten mecz zdecydowanie bardziej korzystnie skończyć w pierwszej połowie natomiast przeważnie zawsze tak bywa, że jeżeli wynik jest jeszcze na styku to ten drugi zespół siłą woli i determinacji przejmuje inicjatywę w drugiej połowie natomiast my nie przeprowadziliśmy tutaj jakiejś zimnej kontry, która by ten mecz zamknęła, a pozwoliliśmy Lechii odwrócić ten wynik na tyle, że jest on w miarę dla nich korzystny.”
Rafał Ostrowski (Lechia): „Na pewno ambicja prowadziła nas dziś do tego, aby ten mecz wygrać. Na pewno dwie zgoła różne połowy. Pierwsza fatalna w naszym wykonaniu. Musimy to przeanalizować i na pewno o tym porozmawiać, druga dużo lepsza. Mogliśmy w niej przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Tego nie zrobiliśmy. Szanujemy ten punkt, bo na pewno Ślęza jest wymagającym rywalem.”
Kacper Kozioł (Ślęza): „Niestety po raz kolejny nie możemy się przełamać. Pomimo naszej świetnej pierwszej połowy nie potrafiliśmy dowieźć zwycięstwa i w drugiej części gry za bardzo oddaliśmy inicjatywę przeciwnikowi, który ją wykorzystał. Jest duży niedosyt, ale i tak trzeba ten punkt szanować.”