Ślęza z MKS-em zagra po raz 13.

Sobotni mecz Ślęzy z MKS-em będzie trzynastą, ligową potyczką tych zespołów.

 
W swoje długiej historii Ślęza często rywalizowała z zespołami z Kluczborka. W latach 50-tych ubiegłego stulecia 1KS mierzył się z Kolejarzem, a w latach 60-tych i późniejszych z Metalem i KKS-em. W sumie doszło do 24. konfrontacji z tymi nieistniejącymi już klubami.

Do pierwszego ligowego meczu żółto-czerwonych z MKS-em Kluczbork doszło 2 maja 2009 roku w Kluczborku. Jedynego w tamtym sezonie dlatego, że Ślęza po przejęciu miejsca i dorobku punktowego w II lidze zachodniej od Gawina Królewska Wola, pojawiła się w tych rozgrywkach dopiero wiosną. Spotkanie w Kluczborku oglądało ponad 2000 kibiców. W 20 min. wrocławianie wyszli na prowadzenie po golu Ernesta Balickiego. Kolejne bramki zdobywali już tylko gospodarze, a ich strzelcami byli piłkarze, którzy obecnie są doskonale znani fanom futbolu w naszym kraju. W 30 min. do wyrównania doprowadził Waldemar Sobota, a zwycięskiego (2:1) gola dla MKS-u, w 69 min. zdobył Patryk Tuszyński.

Po prawie 10-ciu latach obie drużyny zmierzyły się po raz drugi. 9 września 2018 roku we Wrocławiu mecz zakończył się wynikiem 1:1. Ślęza prowadziła po golu Mateusza Kluzka zdobytym już w 2 min. Do remisu w 66 min. doprowadził Adam Orłowicz.

Kolejna konfrontacja obu ekip miała miejsce 20 kwietnia 2019 r. w Kluczborku. Ślęza prowadziła po golach Mateusza Kluzka i Huberta Muszyńskiego. Gospodarze doprowadzali do wyrównania gdy do siatki piłkę posyłali Dominik Lewandowski i Kamil Nykiel. Na gole zdobyte w końcówce meczu przez Adriana Niewiadomskiego i Filipa Olejniczaka odpowiedzieć już jednak nie zdołali i Ślęza wygrała ten mecz 4:2.

Ślęza z MKS-em potykały się ze sobą po raz kolejny 12 października 2019 roku we Wrocławiu. Mecz doskonale otworzyli żółto-czerwoni, którzy po golach Szymona Lewkota i Macieja Matusika, już w 19 minucie prowadzili 2:0. Po przerwie do siatki piłkę posyłali już tylko goście. Wystarczyło kilka minut drugiej połowy aby MKS doprowadził do wyrównania, po bramkach Jakuba Rysia i Patryk Palata. Gdy wydawało się, że to spotkanie zakończy się podziałem punktów, w 88 min. bramkę na wagę kompletu punktów dla zespołu z Kluczborka, strzelił Kamil Jurasik. Ostatecznie mecz zakończył się rezultatem 2:3.

Pierwszy mecz sezonu 2020/21 pomiędzy tymi zespołami miał miejsce 13 września 2020 r. we Wrocławiu. Jego wynik otworzył w 14 min. Jakub Gli. W 23 min. do wyrównania doprowadził Bartosz Włodarczyk. Kolejne dwa gole (25 i 49 min.) były autorstwa Roberta Pisarczuka. W 65 min.kontaktową bramkę dla MKS-u strzelił Kamil Nitkiewicz, a wynik meczu na 4:2 dla Ślęzy ustalił w doliczonym czasie Guilherme.

W rewanżu, który odbył 24 kwietnia 2021 r. w Kluczborku, 1KS rozgromił gospodarzy aż 5:0. Trzy bramki w tym meczu strzelił Mateusz Stempin, a po jednej Jakub Gil i Piotr Stępień.

Kolejna potyczka wrocławsko-kluczborska, która miała miejsce 2 października 2021 roku w Kluczborku, zakończyła się wygraną żółto-czerwonych. Ślęza prowadziła już w tym meczu 3:0, po golach Pawła Fediuka, Mateusza Stempina i Macieja Tomaszewskiego. Zryw gospodarzy i trafienia Beniamina Glinki i Lucjana Zielińskiego, doprowadził do emocjonującej końcówki, w której końcowy rezultat (4:2 dla 1KS-u) ustalił Vinicius.

Bardzo emocjonujący był następny mecz obu zespołów, który odbył się 7 maja 2022 roku we Wrocławiu. Wynik, za sprawą trafienia Adriana Błaszkiewicza, otworzyli goście. Ślęza po golu Passoniego szybko doprowadziła do remisu, ale jeszcze przed przerwą bramki zdobyli Kacper Jóźwicki i ponownie Błaszkiewicz. Na początku drugiej połowy Ślęza odrobiła straty, po golach Passoniego i Limy. Decydującą o zwycięstwie (3:4) MKS-u bramkę strzelił Lucjan Zieliński.

Następna konfrontacja wrocławsko-kluczborska miała miejsce 17 sierpnia 2022 r. we Wrocławiu. W 70 min. MKS prowadził już w niej 4:0 po trzech bramkach Marcina Przybylskiego i jednej Dominika Lewandowskiego. W 85 min wydawać się mogło, że na otarcie łeż bramkę dla 1KS-u zdobył Maciej Tomaszewski, tym bardziej, że po chwili piątego gola dla gości strzelił Alan Jaworski. To nie był jednak koniec emocji w tym starciu, bo Ślęza rzuciła się w szaloną pogoń, strzelając trzy gole, autorstwa Afonso, Adriana Błaszkiewicza (samobójczy) i ponownie Macieja Tomaszewskiego. Na więcej czasu już nie starczyło i ostatecznie mecz zakończył się rezultatem 4:5.

Sporo działo się też w ostatnim kolejnym meczu tych zespołów, rozegranym 18 marca 2023 r. w Kluczborku. Ślęza objęła w nim prowadzenie po golu Mateusza Kluzka. Jeszcze przed przerwą do wyrównania doprowadził Michał Płonka, a na początku II połowy MKS wyszedł na prowadzenie po trafieniu Dominika Lewandowskiego. Ślęza nie tylko odrobiła straty, ale też znów prowadziła po golach Afonso i Viniciusa. Ostatnie słowo należało jednak do gospodarzy, a konkretnie do Bartosza Włodarczyka, który strzelił dwie bramki, dzięki czemu MKS wygrał 4:3.

Kolejne starcie obu drużyn miało miejsce 7 października 2023 r. we Wrocławiu i zakończyło się remisem 1:1. MKS prowadził po pierwszej połowie po golu Marcina Przybylskiego, a w drugiej odsłonie wyrównał Paweł Wojciechowski.

Równie wynik 1:1 padł w ostatnim jak dotąd meczu tych zespołów, który odbył się 3 maja 2024 r. w Kluczborku. Oba gole strzelone zostały przed przerwą. Ślęza prowadziła po golu Mateusza Kluzka, a do remisu doprowadziło trafienie Mateusza Lechowicza.

Dotychczasowy bilans – 4. zwycięstwa Ślęzy, 3. remisy i 5. zwycięstw MKS-u. Bramki 33-27 na korzyść 1KS-u.

Zapowiedź 12. kolejki rozgrywek Betclic III Ligi (gr.3)

W sobotę i niedzielę (12/13 października), rozegrana zostanie 12. kolejka rozgrywek Betclic III Ligi (grupa 3). Dwa mecze zostały przełożone.

 

PODLESIANKA KATOWICE – STAL BRZEG sobota godz.12:00
Starcie beniaminków, z których zdecydowanie lepiej spisuje się ten z Katowic. Stal natomiast punkty zdobywa tylko na wyjazdach, na których co prawda nie wygrała meczu, ale aż cztery zremisowała. Czyżby zatem remis nr 5.

ODRA BYTOM ODRZAŃSKI – WARTA GORZÓW WLKP. sobota godz.12:00
Tabela wskazuje na Wartę, jako a faworyta tej potyczki, co nie znaczy jednak, że Odra wygrać tego meczu nie może.

STILON GORZÓW WLKP. – POLONIA SŁUBICE sobota godz.15:00
Zwycięstwo w tym spotkaniu jest obowiązkiem dla Stilonu.

UNIA TURZA ŚL. – LKS GOCZAŁKOWICE-ZDRÓJ sobota godz.15:00
Mecz bez zdecydowanego faworyta, choć na ten moment wyżej stoją akcje LKS-u.

GÓRNIK POLKOWICE – LECHIA ZIELONA GÓRA sobota godz.15:00
Górnik wciąż jeszcze ie wygrał u siebie, a o przełamanie pod tym względem w meczu z Lechią, łatwo nie będzie.

KARKONOSZE JELENIA GÓRA – CARINA GUBIN niedziela godz.15:00
0:10, to bilans bramkowy Karkonoszy z dwóch ostatnich meczów. Czy Carina wykorzysta to, że jeleniogórzanie obniżyli loty. Jest to możliwe, tym bardziej, że zespół z Gubina lubi grać w delegacjach.

MKS KLUCZBORK – ŚLĘZA WROCŁAW sobota godz.13:00
Zapowiedź tego meczu ukaże się w piątek.

GÓRNIK II ZABRZE – MIEDŹ II LEGNICA przełożony na 23.10.2024
ŚLĄSK II WROCŁAW – PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE przełożony na 30.10.2024

Zapowiedź 9. kolejki rozgrywek Orlen I Ligi Kobiet

W niedzielę (13 października) rozegrana zostanie 9. kolejka rozgrywek Orlen I Ligi Kobiet. Jeden mecz został przełożony.

 

KKP BYDGOSZCZ – LECH UAM POZNAŃ godz.12:00
Wicelider z Poznania na wyjeździe jeszcze nie przegrał, a zespół z Bydgoszczy na własnym boisku punktów jeszcze nie zdobył. Nic nie wskazuje by pod tym względem coś miało się zmienić.

UNIWERSYTET JAGIELLOŃSKI KRAKÓW – UKS 3 STASZKÓWKA JELNA godz.13:00
Chyba nie wiele zaryzykujemy twierdząc, że krakowski lider zdobędzie kolejny komplet punktów.

LEGIONISTKI WARSZAWA – HYDROTRUCK CZWÓRKA RADOM godz.14:00
Przed sezonem w tym meczu zdecydowanie stawialibyśmy na Legionistki. Teraz to już nie jest tak oczywiste.

POLONIA ŚRODA WLKP. – MEDYK KONIN godz.19:00
Mecz bez faworyta i żaden rezultat jakim się on zakończy, nie powinien dziwić.

JUNA-TRANS STARE OBORZYSKA – ŚLĘZA WROCŁAW godz.14:00
Zapowiedź tego meczu ukaże się w piątek.

BIELAWIANKA BIELAWA – CZARNI II SOSNOWIEC przełożony na 27.10. 2024

Zdjęcia ze spotkania z Piastem

Prezentujemy galerię zdjęć z pojedynku 1/4 finału Jaxan Dolnośląskiego Pucharu Polski (strefa wrocławska) Piast Żmigród – Ślęza Wrocław.

 

 

Jest ona dostępna w zakładce: „Kibice – Galerie” lub po kliknięciu w poniższy kolaż:

Pucharowy out

W rozegranym w Żmigrodzie meczu 1/4 finału Jaxan Dolnośląskiego Pucharu Polski (strefa wrocławska), Ślęza Wrocław po serii rzutów karnych przegrała z miejscowym Piastem.

 

Ostatnie tygodnie nie nalezą do udanych dla zespołu Ślęzy Wrocław. Nasz zespół przegrał trzy ostatnie mecze ligowe, a dziś odpadł z rozgrywek pucharowych. W grze wrocławian coś się zacięło, przede wszystkim pod względem skuteczności. Praktycznie w każdym z tych spotkań, nasi piłkarze obijali słupki i poprzeczki, ale są to przecież strzały niecelne. W każdym z tych spotkań nie brakowało też doskonałych, jednak nie wykorzystanych okazji. Podobnie było i dziś.

Do Żmigrodu jechaliśmy w roli faworyta i z nadziejami, że to spotkanie odblokuje piłkarzy Ślęzy. Pierwsza połowa takie nadzieje wciąż dawała, choć gola strzelić się w niej nie udało. W początkowych fragmentach kilka razy piłka nie znalazła właściwego adresata po dośrodkowaniach w pole bramkowe. Na strzały musieliśmy poczekać ponad kwadrans. Najczęściej starał się zaskoczyć bramkarza Kamil Olek, ale jego próbom brakowało precyzji, a najbardziej żal jest sytuacji w 22 minucie, w której nasz napastnik miał piłkę wystawioną jak na patelni, lecz spudłował. Piast w tej części meczu skupiony był głównie na defensywie, często stawiając przysłowiowy „autobus” w okolicach swego pola karnego. Swoją, bardzo dobrą okazję żmigrodzianie też mieli, gdy w 26 min. piłkę zmierzającą do bramki Ślęzy, tuż przed nią zatrzymał Afonso. W 33 min. po bardzo dobrym dośrodkowaniu Mateusza Kluzka, piłkę musnął głową Afonso, a ta obiła słupek. W 40 min. kapitanie z 30 metrów uderzył Robert Pisarczuk, i też trafił w słupek.

Druga połowa rozpoczęła się dla nas znakomicie, bo już w 50 min. po dośrodkowaniu Miłosza Kozika, piłkę w siatce umieścił Błażej Jakóbczyk. Ten sam piłkarz w 54 min. dobrze uderzył w kierunku bramki, lecz tym razem Filip Koczorowski nie dał się zaskoczyć. Z biegiem czasu gospodarze zaczęli grać coraz odważniej. W 66 min. niewiele pomylił się Vladyslav Shvets. W 69 min. Kacper Kozioł odbił futbolówkę przed siebie, a Piotr Kotyla wpakował ją do bramki, tyle że znajdował się na pozycji spalonej. Mecz się otworzył i obie drużyny stwarzały sobie okazje. W 71 min. Afonso z dystansu posłał piłkę wprost w Koczorowskiego, a chwilę później, po strzale Shvetsa, nasz zawodnik zatrzymał piłkę na linii bramkowej. Brazylijczyk grający w 1KS-ie miał kapitalną okazję w 75 min, lecz jej nie wykorzystał. W 77 min. arbiter dopatrzył się ręki piłkarza Ślęzy w polu karnym, a do remisu, wykorzystując jedenastkę, doprowadził Szymon Sołtyński. W końcówce Ślęza dążyła do odzyskania prowadzenia. Koczorowski znakomicie interweniował po uderzeniu Przemysława Marcjana, a Kozik źle przymierzył z rzutu wolnego. Piłkę meczową w doliczonym czasie miał Sebastian Jezierski, lecz niestety junior Ślęzy mając przed sobą tylko bramkarza, mógł w zasadzie zrobić z piłką wszystko, a zrobił to co najgorsze, bo zamiast do bramki skierował ją w golkipera Piasta.

Potem były już karne, a je lepiej wykonywali żmigrodzianie i to oni cieszyli się z awansu. Nam pozostaje pogratulować Piastowi i życzyć powodzenia w kolejnej rundzie, a sami musimy przełknąć bardzo gorzką pigułkę.

PIAST ŻMIGRÓD – ŚLĘZA WROCŁAW 1:1 (0:0) karne 4:3

0:1 Jakóbczyk 50′
1:1 Sołtyński (karny) 78′

karne

1:0 Kępczyński
1:1 Kluzek
1:1 Szymański (poprzeczka)
1:1 Bieńkowski (wysoko nad bramką)
2:1 Gołębiowski
2:2 Marcjan
3:2 Sołtyński
3:3 Drzymkowski
4:3 Maksymenko
4:3 Afonso (obronił Koczorowski)

Piast – Koczorowski, Szymański, Ograbek, Majbroda, Kępczyński, Sołtyński, Shvets, Pytlik, Maksymenko, Kotyla, Gołębiowski
rezerwa – Matlak, Filiński, Chylak, Błoński, Widerski, Wojtkowiak, Krawczyszyn
Ślęza – Kozioł, Pisarczuk (46’Jakóbczyk), Wawrzyniak (46’Hampel), Marcjn, Olek (46’Drzymkowski), Jabłoński (65’Vanda, 86’Jezierski), Kluzek, Afonso, Kozik, Bieńkowski, Kifert
rezerwa – Komicz, Ulatowski, Zawadzki

Sędziowali – Krzysztof Robert oraz Paweł Kucharczyk i Maciej Siwek
Żółte kartki – Ograbek, Pytlik, Kotyla – Drzymkowski
Widzów – 150

 

 

MKS wiceliderem

W Kluczborku rozegrany został zaległy mecz 5. kolejki rozgrywek Betclic III Ligi (gr.3).

 

MKS KLUCZBORK – KARKONOSZE JELENIA GÓRA 6:0
MKS rozbił Karkonosze, wygrywając czwarty mecz z rzędu i dzięki temu, awansował na 2. miejsce w tabeli. Karkonosze tymczasem znów przegrały bardzo wysoko, tracąc w dwóch meczach aż 10 bramek.

Relacja na żywo z meczu Piast – Ślęza

Zapraszamy na relację live ze spotkania  1/4 Jaxan Dolnośląskiego Pucharu Polski (strefa wrocławska) Piast Żmigród – Ślęza Wrocław.

 

 

1-1
PIAST ŻMIGRÓD
ŚLĘZA WROCŁAW

 

 

Piast: 25.Koczorowski – 3. Szymański, 4.Ograbek, 7. Majbroda, 8. Kępczyński, 10. Sołtyński, 11. Shvets, 17.Pytlik, 22. Maksymenko, 26. Kotyla, 77. Gołębiowski

Ślęza: 1. Kozioł – 6. Pisarczuk, 9. Wawrzyniak, 10. Marcjan, 11. Olek, 13. Jabłoński, 17. Kluzek, 18. Afonso, 22. Kozik, 23. Bieńkowski, 24. Kifert

 

 

 

 

ODŚWIEŻ RELACJĘ

 

Odpadamy z Jaxan Dolnośląskiego Pucharu Polski (strefa wrocławska).

Afonso nie wykorzystuje karnego.

4:3 Maksymenko.

3:3 Drzymkowski.

3:2 Sołtyński.

2:2 Marcjan.

2:1 Gołębiowski

1:1 Bieńkowski strzela nad poprzeczką.

1:1 Szymański nie wykorzystuje jedenastki.

1:1 Kluzek.

1:0 Kępczyński

Koniec regulaminowego czasu gry. 1:1.  O tym kto zagra w następnej rundzie zadecydują rzuty karne!

90+3′ Kozioł broni strzał jednego z rywali.

90+2′ Ależ okazja dla Ślęzy. Niewykorzystana przez Jezierskiego! Chwilę później żółta kartka dla Kotyli.

Mecz potrwa dłużej o przynajmniej pięć minut.

87′ Kozik niecelnie uderza piłkę z rzutu wolnego.

85′ Jezierski za Vandę, który ucierpiał w starciu z Ograbkiem.

83′ Żółta kartka dla Ograbka.

80′ Drzymkowski upomniany żółtą kartką.

77′ 1:1! Rzut karny dla Piasta. Sołtyński zamienia go na bramkę.

74′ Żółta kartka dla Pytlika.

73′ Dobra okazja Piasta. Wciąż 0:1.

71′ Nikt nie zamknął dobrego dośrodkowania w pole karne Piasta Vandy.

70′ Piłka w bramce Ślęzy. Spalony.

66′ Groźny strzał Shvetsa Kozioł wybija na rzut rożny.

65′ Vanda za Jabłońskiego.

61′ Wciąż 0:1.

55′ Koczorowski doskonale interweniuje po strzale Jakóbczyka.

50′ 0:1! Jakóbczyk zdobywa prowadzenie dla Ślęzy!!!

DRUGA POŁOWA ROZPOCZĘTA.

Trzy zmiany w przerwie w naszym zespole. W miejsce Pisarczuka, Wawrzyniaka i Olka na boisku po zmianie stron zameldują się Hampel, Jakóbczyk i Drzymkowski.

PRZERWA W ŻMIGRODZIE.

40′ Kolejny raz słupek bramki Piasta obity! Tym razem przez Pisarczuka.

33′ Futbolówka po strzale Afonso trafia w słupek!

30′ Znów na bramkę miejscowych strzelał Olek, ale ponownie niecelnie.

26′ Dobra okazja Piasta, na szczęście piłka po strzale jednego z rywali nie znajduje drogi do naszej bramki.

24′ Koczorowski broni strzał Olka.

18′ Tym razem z drugiej strony boiska po rzucie rożnym dla Piasta uderzał Pytlik, ale wciąż w Żmigrodzie bez goli.

16′ Piłka po strzale Olka wędruje nad poprzeczką bramki Piasta.

10′ Jak na razie przewaga optyczna naszej drużyny. Nie mamy jednak swoich sytuacji podbramkowych.

Rozpoczyna się ten mecz.

Oba zespoły są już na rozgrzewce.

Sędzią spotkania będzie Krzysztof Robert.

Jak na razie w Żmigrodzie słoneczna pogoda.

Witamy serdecznie ze Żmigrodu. Już od 16:00 rozpoczniemy relację live ze spotkania  1/4 Jaxan Dolnośląskiego Pucharu Polski (strefa wrocławska) Piast Żmigród – Ślęza Wrocław.

 

Ławki rezerwowych:

Piast: 1.Matlak, 5. Filiński, 9. Chylak, 16. Błoński, 21. Widerski, 24. Wojtkowiak, 27. Krawczyszyn

Ślęza: 12. Komicz – 2.Jezierski, 5. Ulatowski, 7. Wojciechowski, 8. Jakóbczyk, 14. Vanda, 15. Hampel, 20. Drzymkowski, 21. Zawadzki

Pucharowy ćwierćfinał w Żmigrodzie

W środę (9 października) o godz.16 w Żmigrodzie, rozegrany zostanie mecz 1/4 finału rozgrywek Jaxan Dolnośląskiego Pucharu Polski (strefa wrocławska), w którym Ślęza Wrocław zmierzy się z miejscowym Piastem.

 

Los sprawił, że w meczu o awans do pucharowego półfinału, Ślęza Wrocław zmierzy się z doskonale nam znanym zespołem, jakim jest żmigrodzki Piast. Od sezonu 1977/78 do sezonu 2021/22 oba zespoły rozegrały ze sobą 35 ligowych spotkań. Spotykały się też ze sobą w rywalizacji pucharowej, a ostatnia taka miała miejsce 28 kwietnia 2021 roku w Żmigrodzie, w finale strefy wrocławskiej, zakończonym zwycięstwem żółto-czerwonych 3:0. Po tym jak rozeszły się ligowe drogi Ślęzy i Piasta, oba kluby regularnie spotykają się ze sobą w sparingach. Przed startem obecnego sezonu, też taki się odbył. 18 lipca na żmigrodzkim obiekcie Ślęza wygrała z Piastem 6:0.

Piast po spadku do IV ligi stał się od razu jej czołowym zespołem, ale zawsze czegoś brakowało, by powrócił w szeregi trzecioligowców. W sezonie 2022/23 klub ze Żmigrodu uplasował się na 3. miejscu, a poprzednie rozgrywki zakończył na pozycji 5. Również w obecnym sezonie Piast plasuje się w czołówce tabeli, zajmując obecnie 4. miejsce

W kadrze zespołu prowadzonego przez trenera Marcina Foltyna nie brakuje piłkarzy znanych kibicom. Grę na boisku z funkcją drugiego trenera łączy 41-letni Mateusz Żytko mający w swoim piłkarskim CV, 159 spotkań rozegranych w Ekstraklasie. Barwy Piasta reprezentuje też były piłkarz Ślęzy Wrocław – Piotr Kotyla.

Piast, podobnie jak Ślęza do pucharowych zmagań przystąpił o 1/8 finału i na tym etapie rozgrywek wyeliminował Piasta Żerniki Wrocław, wygrywając 3:0. Ślęza jak wiemy, poradziła sobie z Moto-Jelczem zwyciężając w Oławie 2:1. Na tym nasz zespół nie zamierza poprzestać, chcąc w rozgrywkach pucharowych zajść jak najdalej. Dlatego też możemy być pewni, że ci piłkarze, których do gry desygnuje trener Grzegorz Kowalski, będą mieli tylko jedno zadanie, którym jest zwycięstwo i awans. W półfinale zagrać też pragnie Piast, stąd też możemy się spodziewać ciekawego widowiska na stadionie w Żmigrodzie. Spodziewamy się, że pojawi się na jego trybunach grupa kibiców Ślęzy, a dla tych, którzy pozostaną w domach, przeprowadzimy relację tekstową.

W pozostałych meczach 1/4 finału zagrają :

08.10.2024 : Olympic Wrocław U19 – Zenit Międzybórz
16.10.2024 : Barycz Sułów – Śląsk II Wrocław
20.11.2024 : Sokół Marcinkowice – Orzeł Marszowice

 

 

Liga dżentelmenów po 11. kolejce

W 11. kolejce sędziowie pokazali 52 żółte kartki. Po dwie tego koloru, a w konsekwencji kartki czerwone zobaczyło dwóch piłkarzy Lechii oraz po jednym Unii i Stilonu. 

 

żółta kartka – 1 pkt
druga żółta kartka (czerwona) – 5 pkt
czerwona kartka – 10 pkt

Liga dżentelmenów po 11. kolejce

1. Polonia Słubice – 19
2. Karkonosze Jelenia Góra – 27
3. Śląsk II Wrocław – 31
3. Miedź II Legnica – 31
5. Górnik Polkowice – 32
6. MKS Kluczbork – 33
6. Odra Bytom Odrzański – 33
6. LKS Goczałkowice-Zdrój – 33
9. ŚLĘZA WROCŁAW – 34*
10. Unia Turza Śl. – 35*
11. Carina Gubin – 36
12. Podlesianka Katowice – 38
13. Stilon Gorzów Wlkp. – 39
14. Warta Gorzów Wlkp. – 40
14. Stal Brzeg – 40*
16. Pniówek 74 Pawłowice – 41
17. Górnik II Zabrze – 44*
18. Lechia Zielona Góra – 49

* – jeden mecz rozegrany mniej

Klasyfikacja strzelców Betclic III Ligi po 11. kolejce

Kilu piłkarzy z grupy pościgowej powiększyło swoje konta bramkowe.

 

Czołówka klasyfikacji strzelców po 11. kolejce

12 – Marcin Przybylski (Karkonosze)

9 – Dawid Wojtyra (MKS)

7 – Szymon Skrzypczak (Miedź II)

6 – Marcin Wodecki (Górnik II), Emil Drozdowicz (Stilon),

5 – Denis Matuszewski (Carina),  Mateusz Lisowski (Lechia), Patryk Tuszyński (MKS), Dawid Hanzel (Pniówek), Karol Gardzielewicz (Warta)

4 – Miłosz Jóźwiak (Odra), Patryk Klimala (Śląsk II),  Dawid Ufir (Warta), PAWEŁ WOJCIECHOWSKI, KAMIL OLEK (ŚLĘZA)