Zapowiedź 8. kolejki rozgrywek Orlen I Ligi Kobiet

W sobotę i niedzielę (5/6 października) rozegrana zostanie 8. kolejka rozgrywek Orlen I Ligi Kobiet.

 

MEDYK KONIN – JUNA-TRANS STARE OBORZYSKA sobota godz.12:00
Starcie utytułowanego spadkowicza z absolutnym beniaminkiem. Jeszcze niedawno stawialibyśmy w ciemno na Medyka, lecz teraz wcale nie jest takie pewne zwycięstwo tego zespołu.

HYDROTRUCK CZWÓRKA RADOM – UNIWERSYTET JAGIELLOŃSKI KRAKÓW sobota godz.13:30
Czy dobrze grająca ostatnio drużyna z Radomia będzie pierwszą, która urwie punkty krakowiankom. Jest to możliwe, choć szanse na to są niewielkie.

UKS 3 STASZKÓWKA JELNA – KKP BYDGOSZCZ sobota godz.15:00
Trudno wskazać faworyta tej potyczki, choć atut własnego boiska troszkę więcej wskazuje na Trójkę.

LECH UAM POZNAŃ – BIELAWIANKA BIELAWA niedziela godz.12:00
Dla drużyny z Bielawy należy się szacunek, że mimo wysokich porażek w praktycznie każdym meczu, wciąż ambitnie rywalizuje. Co do meczu w Poznaniu, nie mamy wątpliwości, że wygra go Lech i powinno to być zwycięstwo okazałe.

CZARNI II SOSNOWIEC – POLONIA ŚRODA WLKP. przełożony na 19.10.2024

ŚLĘZA WROCŁAW – LEGIONISTKI WARSZAWA niedziela godz.15:30
Zapowiedź tego meczu ukaże się w piątek.

PP – Wiemy z kim zagra Ślęza i ewentualnie nasze juniorki

W siedzibie Polskiego Związku Piłki Nożnej odbyło się losowanie par 1/32 rozgrywek Orlen Pucharu Polski.

 

Pierwsza drużyna Ślęzy Wrocław wybierze się do Bielska Białej, by zmierzyć się z zespołem Rekordu U18,rywalizującym na co dzień w Centralnej Lidze Juniorek.

Czwartoligowy KSZO Ostrowiec Świętokrzyski będzie natomiast przeciwnikiem zwycięzcy meczu pomiędzy Ślęzą Wrocław U18 i Zorzą Pęgów. Przypomnijmy, że to spotkanie rozegrane zostanie już dziś, o godz.18 w Centrum Piłkarskim Ślęza Wrocław – Kłokoczyce.

Spotkania 1/32 finału rozgrywek Orlen Pucharu Polski zaplanowano na 16 października 2024 roku.

Betclic III Liga – Lider zwiększył przewagę

We wtorek rozegrany został zaległy mecz 8. kolejki rozgrywek Betclic III Ligi (grupa 3) pomiędzy Śląskiem II Wrocław i Stilonem Gorzów Wlkp.

 

ŚLĄSK II WROCŁAW – STILON GORZÓW WLKP 2:1
Lider wygrał, choć to zwycięstwo nie przyszło mu łatwo. Mecz mógłby potoczyć się inaczej, gdyby Stilon, już na samym jego początku nie zmarnował rzutu karnego.

Liga dżentelmenów po 10. kolejce

O ile goli w 10 kolejce strzelono mało, to żółtych kartek nie brakowało. Sędziowie pokazali ich aż 59.

 

 

żółta kartka – 1 pkt
druga żółta kartka (czerwona) – 5 pkt
czerwona kartka – 10 pkt

Liga dżentelmenów po 10. kolejce

1. Polonia Słubice – 17
2. Karkonosze Jelenia Góra – 20*
3. Śląsk II Wrocław – 27
4. Unia Turza Śl. – 28*
4. MKS Kluczbork – 28*
6. Górnik Polkowice – 29
7. Odra Bytom Odrzański – 30
7. Miedź II Legnica – 30
9. LKS Goczałkowice-Zdrój – 31
10. Stilon Gorzów Wlkp. – 32
11. Carina Gubin – 33
11. ŚLĘZA WROCŁAW – 33*
13. Warta Gorzów Wlkp. – 34
14. Podlesianka Katowice – 35
15. Lechia Zielona Góra – 37
16. Stal Brzeg – 38*
17. Pniówek 74 Pawłowice – 40
18. Górnik II Zabrze – 41*

* – jeden mecz rozegrany mniej

Klasyfikacja strzelców Betclic III Ligi (gr.3) po 10. kolejce

Lider klasyfikacji strzelców powiększył swoją przewagę.

 

Czołówka klasyfikacji strzelców po 10. kolejce

12 – Marcin Przybylski (Karkonosze)

7 – Dawid Wojtyra (MKS)

6 – Marcin Wodecki (Górnik II), Emil Drozdowicz (Stilon),

5 – Szymon Skrzypczak (Miedź II),  Karol Gardzielewicz (Warta)

4 – Denis Matuszewski (Carina), Mateusz Lisowski (Lechia),  Miłosz Jóźwiak (Odra), Dawid Hanzel (Pniówek), Patryk Klimala (Śląsk II),  Dawid Ufir (Warta), PAWEŁ WOJCIECHOWSKI, KAMIL OLEK (ŚLĘZA)

Podsumowanie 7. kolejki rozgrywek Orlen I Ligi Kobiet

Jedno zwycięstwo gospodarzy, trzy gości i dwa remisy, to bilans 7. kolejki rozgrywek Orlen I Ligi Kobiet.

 

Wydarzeniem kolejki był pierwszy w tym sezonie, stracony gol przez UJ Kraków, co nie przeszkodziło jednak liderowi w odniesieniu kolejnego zwycięstwa. Nic nie zmieniło się też w Bielawiance, która nadal pozostaje bez punktu. W 7. kolejce strzelono 20 bramek, co daje średnią 3,33 gola na mecz.

KKP BYDGOSZCZ – UNIWERSYTET JAGIELLOŃSKI KRAKÓW 1:3
Do 85 minuty w Bydgoszczy utrzymywał się wynik 1:1 i zaczęło pachnieć sensacją. W końcówce krakowianki krakowianki potrafiły jednak udowodnić swoją wyższość.

BIELAWIANKA BIELAWA – UKS 3 STASZKÓWKA JELNA 0:6
Po 30 minutach było już 0:5 i w praktyce było już po meczu.

LEGIONISTKI WARSZAWA – MEDYK KONIN 2:2
Były emocje w tym starciu, a końcowy rezultat nie satysfakcjonuje żadnej z drużyn.

JUNA-TRANS STARE OBORZYSKA – CZARNI II SOSNOWIEC 1:0
Rezerwy Czarnych przegrały piąty mecz z rzędu, po bramce straconej w doliczonym czasie.

POLONIA ŚRODA WLKP. – LECH UAM POZNAŃ 1:1
Gospodynie długo prowadziły w tej potyczce, ale tego prowadzenia nie potrafiły utrzymać do końca.

ŚLĘZA WROCŁAW – HYDROTRUCK CZWÓRKA RADOM 1:2
Ten mecz relacjonujemy osobno.

Podsumowanie 10. kolejki rozgrywek Betclic III Ligi (gr.3)

Dwa zwycięstwa gospodarzy, cztery gości i trzy remisy, to bilans 10. kolejki rozgrywek Betclic III Ligi (grupa 3).

 

Lider utrzymał swoją pozycje. Wciąż bez zwycięstwa pozostają zespoły Stali Brzeg i Polonii Słubice. W II lidze dwa zespoły z naszego makroregionu znajdują się w strefie spadkowej, co oznacza, że gdyby teraz sezon się zakończył, to z III ligi (gr.3) spaść by musiało sześc drużyn. 10. kolejka nie obfitowała w gole, których strzelono zaledwie 14, co daje średnią 1,55 bramki8 na mecz.

PODLESIANKA KATOWICE – STILON GORZÓW WLKP. 1:2
Zwycięskiego gola Stilon strzelił już w doliczonym czasie.

ŚLĄSK II WROCŁAW – STAL BRZEG 1:1
Sensacja sporego kalibru. Z drugiej strony patrząc, to nie pierwszy mecz, w którym rezerwy Śląska tracą punkty na własnym boisku w meczu z niżej notowanym rywalem.

ODRA BYTOM ODRZAŃSKI – LECHIA ZIELONA GÓRA 0:1
Lechia po trzech z rzędu wyjazdowych porażkach, przełamała tę złą passę w Bytomiu Odrzańskim.

WARTA GORZÓW WLKP. – MIEDŹ II LEGNICA 1:2
Legnicki beniaminek nie przestaje zaskakiwać, o czym tm razem przekonał się niedawny lider.

MKS KLUCZBORK – POLONIA SŁUBICE 1:0
MKS po dwóch z rzędu porażkach u siebie, tym razem zdołał zwyciężyć, choć musiał się mocno namęczyć by pokonać zamykając tabelę Polonię.

UNIA TURZA ŚL. – PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE 0:1
Gol w końcówce zapewnił Pniówkowi zwycięstwo, w tym prestiżowym dla obydwu drużyn spotkaniu.

GÓRNIK POLKOWICE – LKS GOCZAŁKOWICE-ZDRÓJ 0:0
Górnik wciąż nie potrafi odczarować własnego boiska, na którym w tym sezonie jeszcze nie wygrał.

GÓRNIK II ZABRZE – CARINA GUBIN 1:1
Carina potwierdziła, że lubi grać w delegacjach, kończąc serię trzech z rzędu zwycięstw rezerw Górnika.

KARKONOSZE JELENIA GÓRA – ŚLĘZA WROCŁAW 1:0
Ten mecz relacjonujemy osobno.

Pojedynek z Hydrotruckiem na fotografii

Prezentujemy galerię zdjęć z meczu Orlen I ligi Kobiet Ślęza Wrocław – Hydrotruck Czwórka Radom.

 

Jest ona dostępna w zakładce: „Kibice – Galerie” lub po kliknięciu w poniższy kolaż:

 

Komentarze po spotkaniu z Hydrotruck Czwórką Radom

Oto, co po meczu Ślęza Wrocław – Hydrotruck Czwórka Radom powiedział trener naszych piłkarek Arkadiusz Domaszewicz i zawodniczka Wiktoria Kaczorowska.

 

 

Arkadiusz Domaszewicz: „Z perspektywy pierwszej nieźle wyglądającej połowy pewnie większość oczekiwała dzisiaj lepszego rezultatu, ale to zespół z Radomia w pełni zapracował na to zwycięstwo w przekroju całego spotkania. W drugiej połowie stworzyły sobie więcej bramkowych sytuacji i byli drużyną konkretniejszą, pomimo to graliśmy o trzy punkty, bo tak chcemy grać, a nie broniliśmy remisu, z którego rywalki byłyby do pewnego momentu meczu zadowolone. Dzisiaj przegraliśmy, a za tydzień zrobimy wszystko żeby wygrać jak zawsze i nie róbmy z tej przegranej tragedii.”

Wiktoria Kaczorowska: „W każdej z nas jest dużo złości po tym meczu. Nie jesteśmy zadowolone z przebiegu spotkania, zwłaszcza drugiej połowy i doliczonego czasu… Dzisiaj nie udało nam się zachować zimnej głowy pod bramką przeciwnika aby prowadzić w tym meczu. Miałyśmy też dużo szczęścia pod własną bramką. Na koniec meczu wprowadziłyśmy dużo chaosu w naszej grze, nie wykorzystałyśmy sytuacji bramkowej co skutkowało kontrą, z której straciłyśmy bramkę i przegrałyśmy mecz. Był to ciężki i niewygodny rywal do grania, niestety nie udało nam się przechylić szali zwycięstwa na naszą korzyść. Były łzy, złość i smutek, a teraz czas skupić się na następnym meczu, który jest już za tydzień.”

Słaby mecz piłkarek Ślęzy

W meczu 7. kolejki rozgrywek Orlen I Ligi Kobiet, Ślęza Wrocław przegrała z Hydrotruckiem Czwórką Radom 1:2.

 

Pierwsza domowa porażka Ślęzy w tym sezonie stała się faktem. Choć w naszej drużynie zabrakło kilku podstawowych zawodniczek, nie będzie w tym szukać usprawiedliwienia. Nie napiszemy też, że nic się nie stało, ani też nie użyjemy stereotypowego sformułowania używanego przez niektóre kluby, które po porażkach piszą „dziękujemy za walkę”.  Gdy nasze piłkarki zasługują na krytykę, to nie będziemy jej im szczędzić, a dziś na takową z pewnością zasłużyły grając, zwłaszcza w drugie połowie, bardzo słabo.

Pierwsza część tego starcia nie zapowiadała, że tak przykro się ono dla nas zakończy. Ślęza posiadała inicjatywę i wydawać się mogło, że uzyskanie prowadzenia jest tylko kwestią czasu. Tymczasem, to prowadzenie uzyskały radomianki, po golu strzelonym w 18 min. przez Wiolettę Tkaczyk. Z tego prowadzenia zespół gości nie cieszył się długo, bo już minutę później, po świetnej wrzutce Oliwii Adamiec, piłkę w bramce umieściła Julia Zonenberg. Jeszcze przed przerwą wrocławianki miały kilka okazji, lecz żadnej z nich nie wykorzystały.

Z optymizmem oczekiwaliśmy na drugą połowę, a tymczasem przez długie minuty mogliśmy odnieść wrażenie, jakby nasza drużyna pozostała w szatni. Hydrotruck tymczasem raz z razem gościł w okolicach lub w polu karnym 1KS-u. Piłkarki z Radomia często próbowały uderzać w kierunku bramki. Robiły to jednak mało precyzyjnie, dzięki czemu wynik wciąż się nie zmieniał. Ślęza z letargu wybudziła się dopiero w 74 min. w której po świetnej kontrze, „setkę” zmarnowała Dasza Krawczuk. W 77 min. bardzo dobrze z rzutu wolnego uderzyła Małgorzata Rogus, lecz jeszcze lepiej interweniowała Oliwia Petelicka. Wydawać się mogło, że nasze piłkarki łapią w końcu swój rytm, tym bardziej, że miały kolejne, doskonałe szanse, a najlepszą z nich zmarnowała w 86 min. Dasza Krawczuk. Pani arbiter doliczyła do regulaminowego czasu co najmniej 9 minut. To wciąż dawało nadzieję na zwycięstwo. Niestety dla nas, ten czas lepiej zagospodarowały radomianki. W 94 min. z pustej bramki piłkę zbiła na słupek Wiktoria Lewandowska. Potem mieliśmy świetny strzał Natalii Olesińskiej i kapitalną interwencję Natalii Skiby. To co najgorsze spotkało nas w 11-stej minucie doliczonego czasu. W niej po uderzeniu z dystansu jednej z piłkarek z Radomia, piłka odbiła się od poprzeczki, a z najbliższej odległości do siatki skierowała ją Julia Tracz, a pani arbiter w tym momencie po raz ostatni użyła gwizdka.

Choć gol stracony został w ostatniej akcji meczu, to przyznać musimy, że to radomianki bardziej zasłużyły w tym meczu na zwycięstwo. Były dziś one bardziej konkretne i stworzyły więcej groźnych sytuacji. My tymczasem przełykamy gorzką pigułkę i szykujemy się do kolejnego meczu, z wiarą, że dziewczyny powrócą na właściwe tory.

ŚLĘZA WROCŁAW – HYDROTRUCK CZWÓRKA RADOM 1:2 (1:1)

0:1 Tkaczyk 18′
1:1 J.Zonenberg 19′
1:2 Tracz 90+11′

Ślęza – Skiba, Butwicka (41’Gruchała), Adamiec, J.Zonenberg (77’Polak), Szewczyk, Rogus, Domaszewicz (65’Rozwadowska), Krawczyk, Lewandowska, Krawczuk, Kaczorowska (77’Gąsiorek)
rezerwa – Raduj, Śmiechowicz,Sieradzka, Rożnowicz, Stachura
Hydrotruck – Petelicka (84’Wesołowska), Tracz, Sunday (90+8’Kozłowska), Tkaczyk, Orłowska, Żabicka, Bida (86’Olesińska)Majewska, Soboń, Komanda, Sobczak
rezerwa – Faderewska, Voggli, Brodawka, Pomarańska, Niedbała, Rosińska

Sędziowały – Patrycja Turczyn (Rzeszów) oraz Gabriela Zabawa i Barbara Prus
Żółte kartki – Lewandowska – Komanda, Żabicka
Widzów – 100