W Centrum Piłkarskim Ślęza Wrocław – Kłokoczyce, rozegrany został trójmecz w którym rywalizowały zespoły Ślęzy Wrocław, Lecha UAM Poznań i PTC Pabianice.

Mecze trwały 60 minut. W pierwszym starciu naprzeciw siebie stanęły Ślęza i Lech i jak na dwa czołowe zespoły I ligi, stworzyły ciekawe widowisko. Więcej okazji stwarzała Ślęza, ale to Lech objął prowadzenie, po jedynym strzale tego zespoły w pierwszej części gry. Wrocławianki zdołały wyrównać w ostatniej akcji meczu, gdy piłkę w siatce umieściła Wiktoria Gąsiorek. W drugim spotkaniu Lech zremisował bezbramkowo z PTC Pabianice. W ostatnim meczu Ślęza zmierzyła się z drużyną z Pabianic. Tak naprawdę to na boisko wybiegła jednak druga drużyna 1KS-u, w której znalazło się też kilka dziewczyn z szerokiej kadry pierwszego zespołu. Wynik meczu otworzyła pięknym uderzeniem Karolina Bubak, lecz chwilę potem goście doprowadzili do wyrównania. W drugiej odsłonie, toczonej w iście zimowych warunkach, gola na wagę zwycięstwa, strzałem z dystansu, zdobyła Natalia Zacharz.

ŚLĘZA WROCŁAW – LECH UAM POZNAŃ 1:1 (0:1)

0:1 ? 14′
1:1 Gąsiorek 60+1′

Ślęza – Raduj, Woźniak (31’Kaczorowska), Lewandowska, Szewczyk, Krawczyk, Adamiec, Kravchuk, Pompa, Rozwadowska (31’Gąsiorek), Domaszewicz, Góra

LECH UAM POZNAŃ – PTC PABIANICE 0:0

ŚLĘZA WROCŁAW – PTC PABIANICE 2:1 (1:1)

1:0 Bubak 28′
1:1 ? 29′
2:1 Zacharz 42′

Ślęza – Śmiechowicz, Kaczorowska, Mroziewicz, Sieradzka, Ciesielska, Wróbel, Bubak, Butwicka, Szuba, Gąsiorek, Mikos oraz Zacharz, Amarowicz, Kieliba, Klimek, Nowak, Jurak, Czak, Shmandrovska.

W rozegranym w Łodzi meczu 1/8 rozgrywek Orlen Pucharu Polski, Ślęza Wrocław wygrała z PTC Pabianice 6:0.

Po raz drugi w swej historii, żeński zespół Ślęzy Wrocław zagra w ćwierćfinale rozgrywek Pucharu Polski. Stało się tak po wysokim zwycięstwie nad drugoligowym PTC Pabianice.

Do Łodzi Ślęza nie pojechała w najmocniejszym składzie. Miejsce w busie zajęła jednak Dominika Woźniak, która miała zagra w oficjalnym meczu 1KS-u po bardo długiej, spowodowanej kontuzją przerwie. Miała, lecz jednak nie zagrała, ze względów proceduralnych. Nasz klub już 27 stycznia wysłał zgłoszenie do PZPN-u o potwierdzenie Dominiki do rozgrywek. Minęło zatem już kilkanaście dni od tego momentu, a tymczasem  do tej chwili tego potwierdzenia nie ma. Podobno winne są temu kwestie techniczne związane z systemem Extranet. Liczyliśmy do samego końca, że te problemy zostaną naprawione jeszcze przed meczem, lecz gdy zespół był już w trasie do Łodzi, otrzymaliśmy informację, że nastąpi to dopiero w przyszłym tygodniu, przez co Dominika została na przysłowiowym „lodzie”.

Mecz w Łodzi miał się rozpocząć o godz.18, a tymczasem kilkanaście minut wcześniej nie było pewne, czy dojdzie on w ogóle do skutku. Panie wyznaczone do sędziowania tego meczu oczekiwały na dokument potwierdzający weryfikację boiska (notabene, boiska ze znakomitą, niedawno zainstalowaną sztuczną murawę). Na szczęście sprawa ta znalazła pozytywny finał i z 15-sto minutowym opóźnieniem, mecz się rozpoczął.

Było to bardzo jednostronne widowisko, bo mimo bardzo ambitnej postawy dziewczyn z Pabianic, nie były one w stanie postawić się wrocławiankom. Nasza drużyna rozpoczęła to starcie w pełni skoncentrowana i od pierwszego gwizdka przejęła nad nim kontrolę. Już w 6 min. po świetnym podaniu Wiktorii Kaczorowskiej, Oliwia Szewczyk pognała w stronę bramki i zatrzymała się dopiero wtedy, gdy piłka zatrzepotała w siatce. W 16 min. Dasza Kravchuk wygrała pojedynek z jedną z rywalek i pewnie umieściła piłkę w bramce. W 20 min. było już 3:0 dla Ślęzy po plasowanym uderzeniu Oliwii Adamiec. W tej części meczu więcej goli już nie zobaczyliśmy, choć okazji by je zdobyć piłkarkom Ślęzy nie brakowało. Najbliżej tego była Mara Rozwadowska, po której strzałach piłka obijała słupek i poprzeczkę. PTC swój pierwszy i jedyny jak się potem okazało strzał oddał w 32 minucie, ale stojąca w bramce Bianka Raduj nie musiała przy nim interweniować, gdyż piłka poleciała obok słupka. Po zmianie stron Ślęza podwoiła swój dorobek bramkowy. W 55 min. wydawało się, że piłka opuści już plac gry, a tymczasem Dasza Kravchuk zdołała ją zatrzymać na linii końcowej, a następnie wyłożyła ją Nikoli Górze, której nie pozostawało ni innego jak wpakować ją do bramki. W 71 min.Dasza po raz drugi wpisała się na listę strzelczyń. Końcowy rezultat ustalony został w 86 min. Z rzutu wolnego mocno uderzyła Natalia Zonenberg, a bramkarka „wypluła” piłkę przed siebie, z czego skrzętnie skorzystała Oliwia Szewczyk, przez co po tym jak otworzyła wynik tej potyczki, tak też go zamknęła.

Teraz pozostaje nam czekać na losowanie par ćwierćfinałowych, a mecze na tym etapie mają się odbyć w połowie marca.

PTC PABIANICE – ŚLĘZA WROCŁAW 0:6 (0:3)

0:1 Szewczyk 6′
0:2 Kravchuk 16′
0:3 Adamiec 20′
0:4 Góra 55′
0:5 Kravchuk 71′
0:6 Szewczyk 86′

PTC – Paturaj, Sobczak, Bąbel, Suskiewicz, Stecka, Pach, Wietrzykowska, Rosiak, Kowalska, Kociołek, Osińska oraz Stempel, Czerwińska, Brandt, Marczewska
Ślęza – Raduj, Adamiec (61’Stachura), Szewczyk, Domaszewicz, Góra (61’Butwicka), Pompa (61’Gąsiorek), Rozwadowska (61’N.Znonenberg), Krawczyk (70’Mikos), Lewandowska, Kravchuk, Kaczorowska.

Sędziowały – Anna Adamska (Warszawa) oraz Angelika Nowak, Katarzyna Chrzanowska
Żółte kartki – jedna z zawodniczek PTC oraz Szewczyk
Widzów – 50

Miło nam poinformować, że nową piłkarką Ślęzy Wrocław została Paulina Pompa.

21-letnia Paulina Pompa jest wychowaną wrocławskiego AZS-u. Barwy tego klubu reprezentowała do 2019. Następnie występowała w łódzkim UKS-ie SMS, by po powrocie do Wrocławia związać się ze Śląskiem Wrocław, co miało miejsce przed sezonem 2020/21. W tym klubie zadebiutowała w Ekstralidze.  Kolejnym przystankiem w jej karierze były występy w Pogoni Tczew, a działo się tak w sezonie 2022/23. W lipcu 2023 r. opuściła Polskę, by związać się z włoskim trzecioligowcem – Lecce. Po powrocie z Italii związała się z częstochowską Skrą, reprezentując barwy tego klubu w rundzie jesiennej bieżącego sezonu. Teraz, Paulina ponownie wróciła do stolicy Dolnego Śląska, a nas cieszy najbardziej fakt, że związała się kontraktem z Pierwszym Klubie Sportowym we Wrocławiu. Dodajmy jeszcze, że nowa piłkarka Ślęzy Wrocław ma za sobą liczne występy w młodzieżowych reprezentacjach Polski.

Serdecznie witamy Paulinę w Ślęzie Wrocław i życzymy jej udanych występów w żółto-czerwonych barwach.

Tym razem informacji transferowych mamy trochę więcej. Są też oczywiście wyniki rozegranych w minionym tygodniu, meczów sparingowych.

Carina Gubin pozyskała Dominika Suskiego z Miedzi Legnica.

Miedź II Legnica przebywa na obozie w Turcji. W kadrze zespołu jest też pozyskany z Legii Warszawa bramkarz – Franciszek Chojak.

Z AKS-u SMS Łódź do Karkonoszy Jelenia Góra przeniósł się Jakub Maślak.

Michal Matúš został piłkarzem Lechii Zielona Góra. Ostatnio Słowak występował w czeskim klubie Strani.

Grający ostatnio w fińskim AC Oulu – Jowin Radziński – został piłkarzem Warty Gorzów Wlkp.

Artem Vaskov nie jest już zawodnikiem Stilonu Gorzów Wlkp.

Po zagraniczne posiłki sięgnęła Odra Bytom Odrzański. Do zespołu dołączył Kolumbijczyk Alejandro Maya Giraldo (ostatnio FK Slovan Duslo Šaľa) i trenujący przez pól roku w Jagiellonii Białystok – Ukrainiec Daniel Fyl. W drużynie grać już za to nie będzie  Wiktor Kobiela.

Podlesianka Katowice wypożyczyła z GKS-u Tychy – Denisa Matuśkiewicza.

Oskar Wala przeniósł się z Unii Turza Śl. do Startu Mszana. Polonia Słubice wypożyczyła z Odry Górzyca – Bartosza Chojnackiego.

Wyniki meczów sparingowych :

GKS Jastrzębie (II liga) – Śląsk II Wrocław 0:2
Górnik Polkowice – Carina Gubin 2:1
GKS Jastrzębie (II liga) – Miedź II Legnica 1:3
Miedź II Legnica – CSU Alba Iulia (III liga rumuńska) 1:1
Podbeskidzie Bielsko-Biała (II liga) – LKS Goczałkowice-Zdrój 3:3
Wiślanie Skawina (III liga) – LKS Goczałkowice-Zdrój 2:2
Zagłębie II Lubin (II liga) – Karkonosze Jelenia Góra 3:1
Lechia Zielona Góra – Stal Jasień (IV liga) 2:1
Lechia Zielona Góra – Lech II Poznań (III liga) 1:1
ROW Rybnik (IV liga) – Pniówek Pawłowice 3:3
Lech II Poznań (III liga) – Warta Gorzów Wlkp. 6:0
Warta Gorzów Wlkp. – Flota Świnoujście (III liga) 2:3
Stilon Gorzów Wlkp. – Polonia Słubice 1:1
Odra Bytom Odrzański – Słowianin Wolibórz (IV liga) 2:0
Górnik II Zabrze – Slavia Kromeriz (III liga czeska) 2:0
Podlesianka Katowice – Unia Dąbrowa Górnicza (IV liga) 2:0
GKS Tychy (I liga) – Podlesianka Katowice 3:1
Decor Bełk (IV liga) – Unia Turza Śl. 3:2
Skra Częstochowa (II liga) – Unia Turza Śl 5:0
Stal Brzeg – Barycz Sułów (IV liga) 1:4

W sparingowym spotkaniu żeńskich zespołów Ślęza Wrocław przegrała z Medykiem Konin 1:2.

Swój trzeci mecz sparingowy przed rundą wiosenną w Orlen I Lidze rozegrały piłkarki Ślęzy Wrocław, które zmierzyły się z ligowym przeciwnikiem, drużyną Medyka Konin.

W pierwszej części gry obie ekipy nie stworzyły zbyt wielu sytuacji podbramkowych. Ze strony Ślęzy najlepszą z nich miała po dobrej indywidualnej akcji Marta Rozwadowska, lecz piłka po jej uderzeniu nie znalazła drogi do bramki rywalek. Skuteczniejsze za to były zawodniczki z Konina, które do przerwy strzeliły dwa gole, schodząc do szatni z dwubramkowym prowadzeniem.

Po zmianie stron trener Arkadiusz Domaszewicz zmienił praktycznie całą jedenastkę. Mimo, że podobnie jak w pierwszej połowie oba zespoły nie miały zbyt wielu okazji do zdobycia gola, na boisku było dużo walki z obu stron i pojedynek mógł się podobać. W 63. minucie cieszyliśmy się z kontaktowej bramki, kiedy po faulu w szesnastce na Julii Zonenberg rzut karny pewnie wykorzystała Oliwia Adamiec. Jak się potem okazało był to jedyny gol w tej części gry chociaż i piłkarki Medyka mogły też w końcówce podwyższyć wynik, ale po strzale jednej z nich piłka trafiła w poprzeczkę. Ostatecznie więc spotkanie to zakończyło się rezultatem 1:2.

ŚLĘZA WROCŁAW – MEDYK KONIN 1:2 (0:2)

0:1 Vidal 21′

0:2 Mierzejewska 44′

1:2 Adamiec 63′ – karny

Ślęza: Raduj (65′ Śmiechowicz), Sieradzka (46′ Szewczyk), Woźniak (31′ Kaczorowska), Ciesielska (46′ Lewandowska), Stachura (46′ Adamiec), N. Zonenberg (46′ Podkowa), J. Zonenberg (75′ Gąsiorek), Domaszewicz (75′ Ciesielska), Góra (46′ Krawczyk), Rozwadowska (46′ Pompa), Gąsiorek (46′ Kravchuk)