Podsumowanie 4. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

W 4. kolejce rozgrywek III ligi (grupa 3) rozegrano zaledwie sześć spotkań. Tylko w jednym z nich wygrali gospodarze, w jednym zanotowano wynik remisowo i aż w czterech zwyciężali gości.

 

W tej kolejce spadła skuteczność. Strzelono 18. bramek, co daje najniższą dotąd średnią, 3. goli na mecz. Bez straty punktów pozostają Ruch Chorzów i Ślęza Wrocław, a na otwarcie punktowego konta wciąż czekają Gwarek Tarnowskie Góry, Miedź II Legnica i Polonia Nysa. Mimo, że za nami już 4. kolejki, to żadnego meczu nie rozegrała jeszcze Polonia Bytom.

ZAGŁĘBIE II LUBIN – LKS GOCZAŁKOWICE ZDRÓJ 1:2
Początek meczu należał do miejscowych, którzy wpierw nie wykorzystali karnego, ale już w 8 min. zdołali otworzyć wynik. Lepszym tego dnia był jednak beniaminek z Goczałkowic, który wygrał zasłużenie.

ROW 1964 RYBNIK – STAL BRZEG 0:2
ROW doznał pierwszej porażki w tym sezonie. Stal rozegrała bardzo dobre spotkanie i mogła wygrać w jeszcze bardziej okazałych rozmiarach.

PIAST ŻMIGRÓD – POLONIA-STAL ŚWIDNICA 1:1
Polonia jak na razie lepiej spisuje się na wyjazdach, gdzie zdobyła wszystkie swoje punkty, natomiast Piast wciąż jeszcze będzie musiał poczekać na pierwsze zwycięstwo na własnym boisku.

FOTO-HIGIENA GAĆ – WARTA GORZÓW WLKP. 1:3
Warta odniosła swoje pierwsze zwycięstwo i zasygnalizowała zwyżkę formy. Dla Foto-Higieny była to za to druga porażka na własnym boisku.

MKS KLUCZBORK – RUCH CHORZÓW 1:3
W meczu dwóch zespołów bez straty punktów, górą Ruch. Chorzowianie pokazali swoją moc i potwierdzili, że nie bez przyczyny, typowani są na głównego kandydata do awansu.

ŚLĘZA WROCŁAW – GÓRNIK II ZABRZE 3:0
Ten mecz relacjonujemy osobno.

LECHIA ZIELONA GÓRA – MIEDŹ II LEGNICA przełożony na 14.10.2020

POLONIA BYTOM – PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE przełożony na 02.09.2020

REKORD BIELSKO-BIAŁA – GWAREK TARNOWSKIE GÓRY przełożony na 30.09.2020

POLONIA NYSA – pauza

Bramki z pojedynku Ślęza – Górnik II

Oto jak padały gole w meczu Ślęza Wrocław – Górnik II Zabrze.

 

 

 

Zdjęcia ze spotkania Ślęza – Górnik II

Prezentujemy galerię zdjęć z pojedynku Ślęza Wrocław – Górnik II Zabrze.

 

 

Jest ona dostępna w zakładce: „Kibice – Galerie” lub po kliknięciu w poniższy kolaż:

 

Ślęza – Górnik II: wypowiedzi pomeczowe

Oto, co po meczu Ślęza Wrocław – Górnik II Zabrze powiedzieli członkowie sztabów szkoleniowych i piłkarze obu zespołów:

 

Marcin Herc (trener bramkarzy Ślęzy): „Wygrany mecz po dobrej i skutecznej grze, tak najprościej można byłoby podsumować ten mecz. Udało nam się zrealizować plan na to spotkanie, kontrolowaliśmy jego przebieg. Przez cały mecz pozwoliliśmy rywalowi na oddanie jednego celnego strzału na bramkę. Pewnie wpływ na to miało to, że graliśmy w przewadze przez większość spotkania. Sama przewaga bez skutecznej obrony i umiejętnym utrzymywaniem się przy piłce efektów w postaci wysokiego zwycięstwa by nie dała. Zwycięstwem spięliśmy klamrą ten tydzień. Postaramy się by przyszły był podobny.

Marcin Prasoł (trener Górnika II): „Gratulacje dla drużyny Ślęzy. Na pewno ta czerwona kartka dla naszego zawodnika ustawiła to spotkanie. Do tego momentu mieliśmy dwie sytuacje bramkowe, gdzie wyszliśmy z szybkim atakiem. Od kiedy zaczęliśmy grać w dziesiątkę byliśmy skupieni już tylko na działaniach obronnych. Wykorzystała to Ślęza, grając cierpliwie, spokojnie i bezwzględnie.

Mateusz Kluzek (Ślęza): „Myślę, że był to dobry mecz w naszym wykonaniu. Czerwona kartka dla przeciwnika w pewnym sensie ułatwiła zadanie, jednak nadal musieliśmy włożyć sporo pracy w to spotkanie – szczególnie w taką pogodę. Na pewno cieszymy się z wywalczonych trzech punktów, a także z gry, bo momentami była bardzo fajna, co widać po akcjach bramkowych. Teraz już myślimy o ważnym, środowym meczu pucharowym z borowskim Liderem.”

Kamil Surowiec (Górnik II): „W dzisiejszym meczu nie pokazaliśmy w stu procentach na co nas stać. Gdybyśmy wykorzystali swoje sytuacje w pierwszej połowie spotkanie mogłoby potoczyć się inaczej. Dodatkowo osłabiła nas czerwona kartka. Na drugą część gry wyszliśmy zdeterminowani i chcieliśmy wygrać. Niestety mecz nas zweryfikował. Ślęza strzeliła nam następne dwie bramki i pojedynek zakończył się wynikiem 3:0. Gratuluje chłopakom z Wrocławia i życzę im powodzenia w następnych spotkaniach. A my musimy się brać do roboty.”

Ślęza – Górnik II w liczbach

Prezentujemy statystyki z meczu Ślęza Wrocław – Górnik II Zabrze

 

strzały celne

Ślęza – 6
Górnik II – 1

strzały niecelne

Ślęza – 11
Górnik II – 2

rzuty rożne

Ślęza – 16
Górnik II – 2

spalone

Ślęza – 2
Górnik II – 1

faule

Ślęza – 12
Górnik II – 10

żółte kartki

Ślęza – 1
Górnik II – 1

czerwone kartki

Ślęza – 0
Górnik II – 1

Pierwszy ligowy mecz w nowym domu na plus

W meczu 4. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3), Ślęza Wrocław wygrała z Górnikiem II Zabrze 3:0.

 

Po zwycięskim, ale jakże wyczerpującym, rozgrywanym w piekielnym upale, czwartkowym meczu z Wigrami, zastanawialiśmy się, czy piłkarze Ślęzy zdążą się zregenerować do starcia z zawsze niewygodnym rywalem, jakim są rezerwy Górnika Zabrze. Teraz już wiemy, że nie tylko zdążyli, ale znów zaprezentowali kawał fajnego, dobrze się oglądającego futbolu. W porównaniu z pojedynkiem pucharowym, w zestawieniu podstawowej jedenastki doszło do czterech zmian. Nie miało to jednak większego wpływu na jakość gry prezentowanej przez żółto-czerwonych, a potwierdziło tylko, że trener Grzegorz Kowalski ma w tym sezonie większy komfort przy wyborze piłkarzy desygnowanych do gry.

Początek meczu był wyrównany. Pierwszy strzał, w środek bramki oddał Marko Zawada i jak się później okazało, był to jedyny przypadek w tym spotkaniu, gdy piłka po uderzeniu jednego z zabrzan leciała w światło bramki. Górnik w 11 min. miał jeszcze jedną dobrą okazję, gdy Zawada stanął do pojedynku oko w oko z Piotrem Zabielskim. Górą w tym starciu był wrocławski golkiper, który ściągnął piłkę z nogi zabrzanina, zanim ten zdołał oddać strzał. W kolejnych minutach zaczęła się zarysowywać przewaga wrocławian. Raz za razem przeprowadzali oni dobre akcje, którym brakowało jednak wykończenia, w postaci czy to ostatniego podania, czy też dołożenia nogi w zamieszaniu podbramkowym. W 20 min. po dośrodkowania Mateusza Stempina, główkował Piotr Stępień, lecz piłka przeleciała nad poprzeczką. W 23 min. na czystej pozycji znalazł się Hubert Muszyński, mający przed sobą już tylko bramkarza. Strzału nie zdołał jednak oddać, bowiem został sfaulowany przez Jakuba Kotko. Decyzja arbitra mogła być tylko jedna, czerwona kartka dla piłkarza gości. Ślęza miała zatem liczebną przewagę, co wcale nie musiało oznaczać, że będzie jej teraz łatwiej. Historia już niejednokrotnie pokazała, jak trudno jest pokonać rywala grającego w zdekompletowanym składzie. Dziś tak jednak nie było. Wrocławianie od razu ruszyli do ataku, z każdą minutą spychając przyjezdnych do coraz głębszej defensywy. Wciąż jednak brakowało postawienia kropki na i, czyli otwarcia wyniku. Nie udało się tego uczynić ani Robertowi Pisarczukowi, który posłał futbolówkę nad poprzeczką uderzeniem z rzutu wolnego, ani dwukrotnie Mateuszowi Kluzkowi, ani też Muszyńskiemu. Wynik remisowy utrzymywał się do 44 minuty, bo właśnie w niej, po doskonałym podaniu Filipa Olejniczaka, pięknym i celnym uderzeniem z powietrza, popisał się Kluzek.

Druga część meczu w praktyce toczyła się już tylko na połowie zabrzan. Pewnie się nie pomylimy, gdy procentowe posiadanie piłki określimy jako 80 do 20 dla Ślęzy. W 61 min. po wrzutce z końcowej linii Stempina, gola zdobył Guilherme. Trzeci gol zdobyty przez Damiana Szydziaka, po koronkowej akcji i rozklepaniu rywala przez żółto-czerwonych, w praktyce zamknął już ten mecz, choć kolejnych okazji do zdobycia goli nie brakowało (jak choćby słupek po strzale Pisarczuka).

O tym jak wielka była przewaga Ślęzy mogą też mówić liczby. Przytoczymy tu tylko jedną ze statyk. 1KS w tym starciu aż 16 razy egzekwował rzuty rożne, przy dwóch zabrzan. To w zasadzie mówi wszystko.

ŚLĘZA WROCŁAW – GÓRNIK II ZABRZE 3:0

1:0 Kluzek 44′
2:0 Guilherme 61′
3:0 Szydziak 69′

Ślęza – Zabielski, Stempin (61’Gil), Pisarczuk, Kotyla, Guilherme (70’Traczyk), Olejniczak (83’Diduszko), Stępień (61’Szydziak), Samiec, Muszyński, Tomaszewski, Kluzek (70’Bialik)
rezerwa – Bołdyn, Dyr
Górnik II – Szymajda, Martuszewski (57’Wingralek), Szymański (57’Skiba), Surowiec, Flak, Kobylarczyk (46’Dziedzic), Matras, Zawada (68’Zielonka), Pawlak (57’Kowalik), Kotko, Korbecki

Sędziowali – Krystian Stenzinger (Żagań) oraz Michał Zięba i Krystian Urbański
Żółte kartki -Stępień (Ślęza), Szymański (Górnik II)
Czerwona kartka – Kotko (Górnik II) 23′
Widzów – 200

Urodziny Mateusza Kluzka

Dzisiaj swoje urodziny obchodzi piłkarz wrocławskiej Ślęzy Mateusz Kluzek.

 

Naszemu zawodnikowi życzymy zdrowia, szczęścia, wielu bramek, asyst i udanych meczów w żółto – czerwonych barwach oraz pomyślności w życiu osobistym i zawodowym.
Zarząd, działacze, trenerzy, piłkarze i kibice 1KS Ślęza Wrocław oraz redakcja www.slezawroclaw.pl

Dominik Skiba: „Drużyna z Wrocławia to ciężki przeciwnik”

Przed niedzielnym pojedynkiem z Górnikiem II Zabrze rozmawiamy z piłkarzem tego zespołu Dominikiem Skibą.

 

 

Dlaczego to rywale, a nie ekipa rezerw Górnika cieszyli się ze zdobycia trzech punktów w meczu ostatniej kolejki z Piastem Żmigród?

Myślę, że głównym problemem było to, że nie wykonaliśmy w pełni założeń trenera i Piast konsekwentnie wykorzystał nasze błędy.

Sezon w III lidze zaczął się zarówno dla zespołu z Zabrza jak i dla Ciebie bardzo dobrze. W dwóch następnych spotkaniach nie było już tak jednak tak różowo…

Tak. Bardzo dobrze zaczęliśmy ten sezon. Cieszę się, że tak to się ułożyło i mogłem pomoc drużynie w zdobyciu trzech punktów. W kolejnych pojedynkach widać było jednak, że jesteśmy praktycznie nową ekipą, że jest dużo nowych i też młodszych chłopaków, którzy dopiero wchodzą w seniorską piłkę. My jednak patrzymy na to inaczej. Chcemy się rozwijać, prezentować dobrze na boisku i wygrywać każdy mecz.

O ile liczba zdobytych bramek może Was cieszyć, to już tych straconych może tylko martwić. Słabsza gra w obronie to główny element piłkarskiego rzemiosła, jaki musicie poprawić w kolejnych spotkaniach?

No na pewno tracimy gole głównie po swoich błędach, które nie powinny się przydarzać. Z treningu na trening to analizujemy i wyciągamy wnioski, by w następnych pojedynkach ich nie popełniać.

Pierwszy z nich już w najbliższą niedzielę. Wtedy to czeka Was wyjazdowa potyczka ze Ślęzą Wrocław. Rywale podbudowani wczorajszą pucharową wygraną nad Wigrami Suwałki będą chcieli podtrzymać dobrą passę w meczu z Waszym zespołem. Jakim przeciwnikiem będzie ekipa prowadzona przez trenera Grzegorza Kowalskiego?

Na pewno nasi rywale będą podbudowani zwycięstwem w pucharze, ale nie patrzymy na to w ten sposób. Szanujemy każdego przeciwnika i wiemy, że drużyna z Wrocławia to ciężki rywal. Wychodzimy na boisko by dać z siebie 110%, dobrze się zaprezentować i przywieźć do Zabrza komplet punktów.

Macie już w swoich głowach pomysł na ich zdobycie?

Jak najbardziej tak. Jedziemy do Wrocławia w pełni skoncentrowani po pełną pulę.

4. kolejka III ligi: Typy Kamila Wróbla

Oto jakie rozstrzygnięcia w 4. kolejce III ligi (gr. 3) typuje piłkarz Ślęzy Wrocław Kamil Wróbel

 

 

 

Foto-Higiena Gać

Warta Gorzów Wielkopolski

1

MKS Kluczbork

Ruch Chorzów

2

Piast Żmigród

Polonia-Stal Świdnica

X

Ślęza Wrocław

Górnik II Zabrze

1

Zagłębie II Lubin

LKS Goczałkowice Zdrój

2

*

Polonia Bytom

Pniówek 74 Pawłowice

1

Lechia Zielona Góra

Miedź II Legnica

2

*

Rekord Bielsko-Biała

Gwarek Tarnowskie Góry

1

ROW 1964 Rybnik

Stal Brzeg

2

* – mecze przełożone

Wracamy do ligi. W niedzielę Ślęza podejmuje rezerwy Górnika.

W niedzielę (16 sierpnia) o godz.14 w Centrum Piłkarskim Ślęzy Wrocław – #Kłokoczyce, rozegrany zostanie mecz 4. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3) pomiędzy Ślęzą Wrocław i Górnikiem II Zabrze.

 

W czwartek cieszyliśmy się z pucharowego zwycięstwa, a już w niedzielę wracamy do zmagań ligowych. Ślęza rozegra w nich dopiero drugi swój mecz, mimo, że będzie to już 4. kolejka.

Górnik II Zabrze doskonale zaczął nowy sezon, gromiąc (5:1) u siebie gorzowską Wartę i zostając pierwszym liderem. W kolejnych meczach nie było już jednak tak dobrze. Zabrzanie przegrali 0:2 w Kluczborku z MKS-em i 1:3 w domowym starciu z Piastem Żmigród. Po tych spotkaniach Górnik II plasuje się na 11. miejscu w tabeli.

Trenerem rezerw Górnika jest Marcin Prasoł, który na pytanie, o co będzie grał w tym sezonie jego zespół, odpowiedział – O zwycięstwo w każdym meczu i wprowadzenie jak największej liczby zawodników do pierwszego zespołu – Tymi kandydatami do gry w ekstraklasowej drużynie, jest zabrzańska młodzież, bo na niej opiera się kadra Górnika II. W dotąd rozegranych meczach, w rezerwach Górnika grali przede wszystkim młodzieżowcy. Wyjątkiem jest jedynie 29-letni Mateusz Matras, który w swojej karierze rozegrał już 213 spotkań w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Jak pokazuje historia dotychczasowych meczów Ślęzy z rezerwami Górnika, jest to niewygodny rywal dla żółto-czerwonych. Dodatkowo nasi piłkarze z pewnością odczuwają trudy toczonego w piekielnym upale starcia z Wigrami. Wierzymy jednak, że zdążą się do niedzieli odpowiednio zregenerować i znów zaprezentują nam kawał fajnego futbolu.

Serdecznie zapraszamy kibiców na o spotkanie, jednocześnie przypominając, że odbędzie się ono z zachowaniem rygorów sanitarnych obowiązujących w związku z pandemią. Najważniejsze z nich to:

– na trybunach dostępne będzie tylko 50% miejsc,
– kibice zajmują co drugie miejsce,
– maseczki zasłaniające usta i nos obowiązują do momentu zajęcia miejsca na widowni.

Informacje organizacyjne:

– Wejście na stadion usytuowane jest od ul. Zakrzowskiej
– Na parking również wjeżdżamy od ul. Zakrzowskiej
– Kibiców, którzy zamierzają skorzystać z miejskiej komunikacji informujemy, że najlepiej jest to uczynić korzystając z linii autobusowych 128, 130, 141 i 151 i wysiąść na przystanku na żądanie – „Zakrzowska”.
– Przedstawicielom mediów przypominamy, że na meczach Ślęzy Wrocław (zarówno ligowych jak i pucharowych) obowiązują akredytacje.

Przypominamy również, że w klubowym sklepie (czynnym od poniedziałku do piątku od 9 do 17), dostępne są karnety na cały sezon 2020/21. Cena karnetu to 150 zł (normalny) i 75 zł (ulgowy). Po meczu z Wigrami kupno karnetu staje się jeszcze bardziej opłacalne, bo jego posiadacze będą też mogli z niego skorzystać przy okazji meczu 1/16 rozgrywek Pucharu Polski.