Dawid Ufir: „To będzie na pewno ciężki mecz”
Przed spotkaniem z Wartą Gorzów Wielkopolski rozmawiamy z piłkarzem tej drużyny Dawidem Ufirem.
Lider z Częstochowy okazał się lepszy od Warty w meczu 13. kolejki trzecioligowych rozgrywek. Jak z Twojej perspektywy wyglądał ten pojedynek?
Z perspektywy boiska na pewno nie był to mecz obfity w sporo sytuacji i przyjemny dla oka. Od samego początku początku Raków chciał narzucić swoje warunki gry my zaś byliśmy nastawieni na kontratak. Z przebiegu całego pojedynku uważam, że zagraliśmy dobre spotkanie. W drugiej połowie bramkarz Rakowa wykazał się sporym refleksem i można powiedzieć, że wybronił ten pojedynek. Nam zabrakło trochę szczęścia, by doprowadzić do remisu.
Jesteście po dotychczasowych meczach na jedenastym miejscu w tabeli. Zgodzisz się, z tym, że brakuje Wam trochę stabilizacji formy? Potraficie wygrać np. na wyjazdach z silnymi w tym sezonie Gwarkiem Tarnowskie Góry czy też rezerwami Górnika Zabrze, a w międzyczasie przegrać na własnym terenie z będącym w dolnych rejonach drugim zespołem Chrobrego Głogów…
Dokładnie. Spotkania na wyjazdach wyglądają w naszym wykonaniu bardzo dobrze, jednak brakuje nam tego czegoś w pojedynkach domowych.
Właśnie w delegacji rozegracie kolejny mecz ligowy, ten z wrocławską Ślęzą. Co słychać w Waszej ekipie przed tym spotkaniem?
Nastroje w drużynie są bardzo dobre nie możemy się już doczekać sobotniego pojedynku.
Jak scharakteryzowałbyś zespół ze stolicy Dolnego Śląska?
Jest to silna w ofensywie, dobrze zorganizowana i ambitna ekipa.
A jakiego spotkania się spodziewasz?
To będzie na pewno ciężki mecz. Wiemy na co mamy uważać. Cały tydzień dobrze przepracowaliśmy, teraz tylko przełożyć to wszystko na ten pojedynek.
fot. Michał Kapuściński/gorzow24.pl