Dominik Lewandowski: „Ślęza to wymagający rywal.”

Przed spotkaniem z MKS Kluczbork rozmawiamy z piłkarzem tej drużyny Dominikiem Lewandowskim.

 

 

Zdobyliście trzy punkty w pojedynku ostatniej kolejki ze Stalą Brzeg. Trudno było je wywalczyć?

Mecz ze Stalą to derby, a jak wiadomo spotkania tego typu cechują się wolą walki i charakterem, a my staraliśmy się do tego dołożyć aspekt piłkarski i udało nam się odnieść zwycięstwo choć po ciężkim boju.

Wydaje się, że sprawa awansu do Betclic II ligi jest już rozstrzygnięta. Bardzo ciekawie zapowiada się za to walka o drugie, premiowane awansem do baraży o grę w tej klasie rozgrywkowej. Jesteście wśród ekip, które walczą o nie. Co może według Ciebie zadecydować o tym, który zespół będzie bił się dalej o grę w przyszłym sezonie na drugoligowych boiskach?

Dokładnie. Śląsk troszeczkę odjechał reszcie stawki, ale walka o przysłowiowe srebro trwa. Myślę, że kluczem do premiowanego miejsca barażowego będzie chłodna głowa, ponieważ przeciwnik za wszelką cenę będzie chciał urwać punkty drużynie walczącej o coś więcej, a w dodatku walka o pozostanie w III lidze wciąż jest zacięta i tu też nikt nie powiedział ostatniego słowa.

Ślęza Wrocław będzie Waszym kolejnym rywalem, z którym zmierzycie się w ramiach 29. kolejki Betclic III ligi. Jakim przeciwnikiem będzie ekipa prowadzona przez trenera Grzegorza Kowalskiego?

Ślęza jest to bardzo wymagający rywal. Nie można go lekceważyć, ponieważ szybko są w stanie wykorzystać błąd przeciwnika i swoimi wynikami z ostatnich paru sezonów pokazują, że chcą być u góry tabeli i walczyć z najlepszymi jak równy z równym.

Grałeś już wiele razy w pojedynkach z tą drużyną. Jak je wspominasz?

To prawda. Niejednokrotnie mierzyłem się z ekipą Ślęzy. Większość z tych spotkań kończyło się wysokimi wynikami z czego kibice na pewno byli zadowoleni, lecz jeśli chodzi o aspekt piłkarski zawsze obie drużyny schodziły z boiska wycieńczone po walce do ostatniego gwizdka.

Do tej pory straciliście najmniej bramek w całym sezonie i tylko dziewięć goli w pojedynkach wyjazdowych. To defensywa będzie według Ciebie kluczem do Waszego sukcesu w sobotnim meczu?

Dokładnie. Jest to jedna z cech MKS-u w tym sezonie, że nie oddajemy wiele pola rywalom na naszej połowie, lecz jeśli chodzi o klucz do zwycięstwa to myślę, że będzie to dyscyplina wtedy, kiedy przeciwnik będzie przy piłce i przede wszystkim skuteczność pod polem bramkowym ekipy przeciwnej.