Dominik Więcek: „Mam nadzieję, że będziemy silniejszym zespołem niż ten z poprzedniego sezonu.”
Przed meczem z Cariną Gubin rozmawiamy z piłkarzem tej drużyny Dominikiem Więckiem.
To był bardzo emocjonujący pojedynek do ostatnich minut, ale to Wy, a nie Wasz rywal, a więc Stal Brzeg cieszyliście się ze zdobycia pierwszego kompletu punktów w tym sezonie. Zasłużona ta wygrana Twoim zdaniem?
W tym spotkaniu o zwycięstwie zadecydowały detale. Wyrównany mecz, który mógł zakończyć się na korzyść gospodarzy. Z samej gry nie jesteśmy zadowoleni. Okazaliśmy się po prostu skuteczniejsi i w ten sposób zasłużyliśmy na zwycięstwo.
Jaką piłkę będzie grał w tyxh rozgrywkach zespół Cariny?
Nasz styl gry pozostaje taki sam, który można było oglądać w poprzednich sezonach. Staramy się „grać w piłkę” i na pewno tego nie zmienimy. Nie chcemy bezsensownie kopać piłki do przodu. Mieliśmy trochę zmian w naszej drużynie.
Uważasz, że jesteście silniejszą ekipą niż ta z poprzedniego sezonu?
Odeszło od nas kilku kluczowych piłkarzy, ale w ich miejsce przyszli równie dobrzy zawodnicy. Kadra się poszerzyła i to jest dobre, bo zapewnia rywalizację na każdej pozycji. Myślę, że na ocenę drużyny trzeba jeszcze poczekać. Mam nadzieję, że będziemy silniejszym zespołem niż ten z poprzedniego sezonu.
Po wspomnianym pojedynku w Brzegu pora na Wasze inauguracyjny mecz na własnym stadionie, Tam w sobotę zagracie ze Ślęzą Wrocław. Jak scharakteryzowałbyś tego przeciwnika?
Ślęza Wrocław to drużyna złożona z młodych g, ale też oparta na doświadczeniu m.in. Roberta Pisarczuka czy Pawła Wojciechowskiego. Zawsze był to wybiegany zespół, więc w tym meczu również się tego spodziewam. W ofensywie jak i w defensywie mają dużo jakości.
Gdzie będziecie szukać swoich szans na zwycięstwo w tym spotkaniu?
Pod bramką Ślęzy (śmiech).