Filip Łaźniowski: „Spodziewamy się trudnego pojedynku”
Przed meczem ze Stilonem Gorzów Wielkopolski rozmawiamy z piłkarzem tejże drużyny Filipem Łaźniowskim.
Goniliście wynik w spotkaniu ostatniej kolejki w Zdzieszowicach, ale ostatecznie to gospodarze cieszyli się ze zdobycia trzech punktów. Dlaczego?
Źle weszliśmy w ten pojedynek, szybko straciliśmy gola, byliśmy mało agresywni co wykorzystał Ruch i na przerwę schodziliśmy z dwubramkową stratą. W drugiej połowie wyszliśmy jako nowy zespół. Widać było u nas wolę walki, doprowadziliśmy do wyrównania, ale przez tą całą pogoń za wynikiem straciliśmy nieco koncentracji i zapomnieliśmy o zadaniach defensywnych czego skutkiem była stracona bramka i do Gorzowa wróciliśmy bez punktów.
Przed nowym sezonem wiadomo było, że przystąpicie do niego w mocno zmienionym składzie, ale chyba nikt z Was nie przypuszczał, że będziecie po siedmiu kolejkach na ostatnim miejscu…
Tak. Nasza kadra znacznie się zmieniła. Mamy obecnie bardzo młodą ekipę i z każdym meczem nabieramy doświadczenia. Na pewno nie spodziewaliśmy się, że po siedmiu kolejkach zajmować będziemy ostatnie miejsce. Na pewno nie tracimy wiary w siebie, znamy swoje możliwości i jestem przekonany, że już wkrótce zaczniemy punktować na poważnie.
Dobra gra w jednej połowie spotkania z Lechią Dzierżoniów, dużo walki i zostawionego zdrowia na boisku w drugiej części wspomnianego pojedynku z Ruchem pokazał, że ta drużyna potrafi grać w piłkę, a tym czego Wam brakuje do tego, aby wyniki były lepsze to m.in. brak stabilizacji gry na odpowiednim poziomie przez cały mecz.
Ta liga ma to do siebie, że w każdym spotkaniu trzeba zachować wysoki poziom koncentracji przez pełne dziewięćdziesiąt minut. Jest to trudne, ale tak tylko można zdobywać punkty. Nie ważne jakie ma się umiejętności.
W następnej kolejce zagracie na własnym obiekcie ze Ślęzą Wrocław. Jak grający Stilon zobaczymy w tym pojedynku?
Tego całkiem nie mogę zdradzić (uśmiech). Gramy u siebie, musimy odbić się od dna tabeli, więc na pewno będziemy walczyć o trzy punkty.
Mecze obu zespołów są zazwyczaj emocjonujące do ostatnich minut. Na jaki element gry rywala musicie zwrócić szczególną uwagę, aby myśleć po tym spotkaniu o powiększeniu swojego dorobku punktowego?
Spodziewamy się trudnego pojedynku. Na analizę gry przeciwnika jeszcze przyjdzie czas. Na razie skupiamy się na sobie. Na tym abyśmy byli jak najlepiej przygotowani do tego meczu i wykluczyli błędy z poprzednich spotkań.