Foto-Higiena – Ślęza czyli takie małe derby

W sobotę (11 maja) o godz.14 w Gaci, rozegrany zostanie mecz 28. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3) pomiędzy miejscową Foto-Higieną i Ślęzą Wrocław.

 
W ostatnich tygodniach Ślęza Wrocław spisywała się znakomicie, odnosząc 5. kolejnych zwycięstw. Z wiarą na podtrzymanie tej passy, wrocławianie wybierają się do Gaci, gdzie zmierzą się z bardzo potrzebującym punktów w rywalizacji o zachowanie trzecioligowego bytu, zespołem miejscowego beniaminka.

Po rundzie jesiennej Foto-Higiena zajmowała 13 miejsce w tabeli z dorobkiem 18 pkt. Aktualnie plasuje się na miejscu 12. czyli pierwszym bezpiecznym w tabeli, z przewagą 2 pkt. nad MKS-em Kluczbork. Jak zatem widać, gacianie wciąż nie mogą być spokojni o swój ligowy byt, choć początek rundy rewanżowej na to nie wskazywał. W pierwszych 5. rozegranych w tym roku spotkaniach, Foto-Higiena nie zaznała goryczy porażki i zdobyła w nich 11 pkt. Zespołem, który powstrzymał beniaminka z Gaci, był niespodziewanie inny beniaminek, Agroplon Głuszyna, który w Namysłowie wygrał z Foto-Higieną 2:0. W kolejnych spotkaniach ekipa z Gaci zdobyła zaledwie 4 pkt, przez co jej sytuacja ponownie się mocno skomplikowała.

W zimie w Gaci postanowiono odmłodzić kadrę zespołu prowadzonego przez trenera Marcina Dymkowskiego. W Foto-Higienie nie ma już braci Gancarczyków, choć Marek wciąż figuruje w kadrze drużyny dostępnej na portalu „Łączy nas piłka”, a Janusz powrócił do Moto-Jelcza. W Gaci nie ma też już Marcina Mazura, Łukasza Staronia, Kamila Dołgana i młodzieżowca, Szymona Korcza. Z piłkarzy, którzy za to dołączyli do drużyny, najbardziej spektakularnym wzmocnieniem wydaje się być pozyskanie Marcina Buryło z dzierżoniowskiej Lechii.

Przez lata Foto-Higiena była klubem, do którego często trafiali byli piłkarze Ślęzy. W obecnej kadrze zespołu z Gaci znajduje się Marcin Gąsiorowski oraz wypożyczony zimą, wciąż będący jednak piłkarzem 1KS-u, Andrzej Korytek. Obaj są obecnie bardzo ważnymi postaciami w zespole beniaminka. O klasie „Gąsiora” nie musimy chyba nikogo przekonywać, a”Koro” stał się z miejsca podstawowym zawodnikiem Foto-Higieny, w której wiosną wystąpił we wszystkich meczach w pełnym wymiarze czasowym.

Historia meczów Ślęzy z Foto-Higieną pokazuje, że żółto-czerwonym dobrze grało się z tym rywalem. W większości z nich wrocławianie wygrywali, choć były to często bardzo zacięte i emocjonujące potyczki. Jak będzie tym razem, najlepiej przekonać się samemu, bo przecież do Gaci daleko nie jest. Tych, którzy zdecydują się jednak pozostać we Wrocławiu, zapraszamy na tekstową relację z tego spotkania, którą przeprowadzimy na naszej stronie.