Gra lepsza od wyniku

W sparingowym meczu żeńskich zespołów, Ślęza Wrocław przegrała z Bielawianką Bielawa 1:3.

 
Mecz rozegranych w trzech tercjach był wyrównanym widowiskiem i trudno było w nim zauważyć różnicę klas rozgrywkowych dzielących obydwa zespoły. były w tym spotkaniu momenty gdy przeważała Bielawianka, ale nie brakowało też takich w których ton wydarzeniom na boisku nadawała Ślęza. Dwie bramki dla gości zdobyte zostały po stałych fragmentach i po strzałach tuż pod poprzeczkę, z którymi doskonale dziś grająca Natalia Skużybut nie była sobie w stanie poradzić, gdyż zabrakło jej po prostu centymetrów. Trzeciego gola Bielawianka tak naprawdę nie strzeliła, a sprezentował go tej drużynie sędziujący ten mecz Gustaw Sadowski, któremu wydawało się, że piłka przekroczyła linię bramkową, co nie miało miejsca w rzeczywistości. Ślęza strzeliła tylko jednego gola, choć okazji, w tym kliku stuprocentowych, by zdobyć ich więcej nie brakowało. Podsumowaniem tego meczu niech będzie znane powiedzenie, że gra była lepsza od wyniku.

ŚLĘZA WROCŁAW – BIELAWIANKA BIELAWA 1:3 (0:2, 1:1, 0:0)

0:1 ? 11′
0:2 ? 28′
1:2 Ojdana 32′
1:3 ? 45′

Ślęza – Skużybut, Kaczor, Stępień, Olbińska, Szewczyk, Wypych, Kruk, Podkowa, Żurawska, Ojdana, Kucharska oraz Mielniczuk, Słota, Gaber, Gąsiorek, Tokarz, Zygadlik, Tyza, Dziadek.