W Gubinie Ślęza rozpocznie piłkarską, ligową wiosnę

W sobotę (12 marca) o godz.13 w Gubinie, rozegrany zostanie mecz 19. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3), pomiędzy Ślęzą Wrocław i zespołem miejscowej Cariny.

 

Nikt nie lubi długich, zimowych miesięcy bez ligowej rywalizacji. W końcu się jednak doczekaliśmy wznowienia rozgrywek. W sobotni poranek piłkarze Ślęzy wsiądą do autokaru i udadzą się w podróż do przygranicznego Gubina, by na tamtejszym stadionie zmierzyć się z dobrze spisującym się jesienią beniaminkiem.

Bez Piotra Stępnia, ale za to z Joao Passonim i kilku innymi, głównie bardzo młodymi piłkarzami, do wiosennej rywalizacji przystąpi wrocławska Ślęza. Jak nasz zespół będzie się prezentował w najbliższym czasie ? Tego nikt nie wie, ale wierzymy, że dobrze. W meczach sparingowych bywało różnie, ale wszyscy przecież wiemy, że nie do końca pokazują one dyspozycję zespołu i poszczególnych piłkarzy. Prawdziwą weryfikacją aktualnej dyspozycji zespołu, będzie ligowa potyczka w Gubinie, a ta zapowiada się bardzo ciekawie.

W ostatnich dniach w lubuskich mediach ukazały się wywiady z prezesem i trenerem Cariny. Ten pierwszy nie ukrywał, że interesuje go miejsce w pierwszej szóstce tabeli na koniec sezonu. Co ciekawe, pojawiły się też informacje, że w kolejnym sezonie Carina ma włączyć do do rywalizacji o awans. Czy te zapowiedzi są realne ? Czas pokaże. Póki co, zespół z Gubina plasuje się na 11. miejscu w tabeli i traci więcej (13) punktów do wspomnianego miejsca w szóstce, niż ma przewagi (8 pkt) nad strefą spadkową.

Skąd zatem taki optymizm w Gubinie ? Wynika on chyba z serii zwycięskich sparingów rozegranych w ostatnich tygodniach, w których Carina zmiatała po kolei kolejnych rywali. Drużyna ma też być mocniejsza dzięki transferom. Wśród zawodników pozyskanych są m.in. tacy piłkarze jak Przemysław Siudak (Chrobry Głogów), Jakub Ryś (Zagłębie Lubin) czy też Japończyk Kamon Yuya. To oni wraz z ogranymi już jesienią, w większości dosyć młodymi zawodnikami, mają sprawić, że Carina rozpocznie marsz w górę tabeli.

Carina chce zwycięsko rozpocząć wiosenne zmagania, ale też takie samie plany ma wrocławska Ślęza. Nasi piłkarze zdają sobie sprawę z tego, że o zwycięstwo na gubińskim obiekcie łatwo nie będzie, ale też wiedzą, że ich na to zwycięstwo stać. Sam fakt, że obie drużyny chcą wygrać, zapowiadać może, że będzie to otwarte starcie, w którym zarówno gospodarze jak i goście szukać będą okazji do strzelenia gola. My bardzo byśmy chcieli, żeby o jednego więcej po zakończeniu meczu miała na swoim koncie Ślęza. Niczego więcej nam do szczęścia nie potrzeba.

Spotkanie w Gubinie nie będzie transmitowane, ale na naszej stronie, jak za każdym razem gdy Ślęza gra w delegacji, przeprowadzona zostanie relacja tekstowa, do której śledzenia zapraszamy.