III Liga Kobiet – Pierwsze stracone punkty

W rozegranym w Oławie meczu 8. kolejki rozgrywek III Ligi Kobiet (grupa 3), Ślęza II Wrocław zremisowała z miejscowym Moto-Jelczem 1:1.

 

Trener Łukasz Wawrzyniak – Z Oławy przywozimy niestety tylko jeden punkt i nawet ciężko mieć jakieś uwagi do naszej gry, bo wyglądała naprawdę solidnie, ale nie udało się strzelić choć jednej bramki więcej niż rywal.  Bramkę tracimy po rzucie rożnym już w 3’. Dziewczyny jednak szybko zareagowały i po pięknej akcji Kucharskiej w bocznym sektorze boiska i dośrodkowaniu, bramkę zdobyła Mikos i w 14’ było 1:1. Od tego momentu zespół gospodyń ograniczył się tylko do “wybijania piłki“ i bronienia całym zespołem na swoim 16 metrze.  Przyznam, że w tej lidze nie widziałem jeszcze tak grającej drużyny, tym bardziej na swoim boisku.  Co do naszej gry w najważniejszych momentach brakowało nam odrobiny szczęścia i dokładności pod bramką oraz czasem też niezrozumiałych decyzji sędziego, w momencie gdy zawodniczka od nas leży w polu karnym sędzia gry nie przerywa pozwala grać, w tym momencie Mikos dostaje piłkę na 6 metr i gdy chcę oddać strzał sędzia przerywa grę……… a finał tej akcji jest taki, że przyznaje piłkę dla Moto Jelcza ?????  Mecz kończy się remisem 1:1, my czujemy ogromny niedosyt, a gospodynie cieszą się z remisu.  Bardzo duże podziękowania dla zespołu, za to, że do końca walczył o pełną pulę, lecz niestety taka jest piłka, że rywal oddał jeden celny strzał na bramkę i był on skuteczny, a my mimo sytuacji jakie sobie stworzyliśmy nie wygrywamy. 

MOTO-JELCZ OŁAWA – ŚLĘZA II WROCŁAW 1:1 (1:1)

0:1 ?? 3’
1:1 Mikos (as. Kucharska) 14′

Ślęza II – Skiba, Kaczorowska, Olbińska, Kwarciak  Adamiec, Wróbel, Shmandrovska (73’Tyza), Polak, Mikos (78’ Ciesielska) , Gogacz, Kucharska