W Jeleniej Górze o awans do finału
W środę (26 sierpnia) o godz.18 w Jeleniej Górze, rozegrany zostanie półfinałowy mecz rozgrywek Regionalnego Pucharu Polski Kobiet, pomiędzy miejscowym Orlikiem i Ślęzą Wrocław.
W niedzielę cieszyliśmy się z awansu naszych piłkarek, które po bardzo dobrym meczu rozgromiły Polonię Świdnica 10:0, a już w środę odbędzie się kolejne pucharowe starcie, którego stawką będzie awans do regionalnego finału. Przeciwnikiem Ślęzy Wrocław będzie jeleniogórski Orlik, który w pierwszej rundzie miał wolny los i od razu dostał się do półfinałów.
Orlik Jelenia Góra to zespół, który w rozgrywkach kobiecego futbolu zadebiutował w sezonie 2012/13. Po kilku latach gry w III lidze, w sezonie 2017/18 jeleniogórski klub z przytupem awansował do II ligi, nie tracąc w trzecioligowej batalii choćby jednego punktu. To jednak nie powinno nikogo dziwić, bowiem w jego kadrze znajdowało się sporo zawodniczek z przeszłością na wyższych poziomach rozgrywkowych, z byłą reprezentantką Polski – Joanną Płonowską – na czele. W tymże, jakże dobrym dla jeleniogórskiego klubu okresie, występowała też w nim Nikola Żurawska, która obecnie reprezentuje żółto-czerwone barwy 1KS-u. W pierwszy po awansie sezonie, Orlik w II lidze spisał się przyzwoicie, zajmując 8. miejsce. W kolejnym wszystko się jednak rozsypało jak domek z kart. Zespół zaczęły opuszczać najlepsze zawodniczki i choć po rundzie jesiennej (wiosenna się nie odbyła) zajmował 10. miejsce, przyszłość klubu stanęła pod znakiem zapytania. Ostatecznie Orlik wciąż istnieje, lecz zamiast przysługującego mu miejsca w zreformowanej III lidze, zarząd klubu postanowił, że przystąpi on do rozgrywek ligi IV. Obecna kadra jeleniogórskiego klubu mocno się zmieniła od tej z rozgrywek II ligi. Znalazła w niej miejsce grupa bardzo młodych zawodniczek, ale też jest w niej jeszcze sporo piłkarek, z drugoligowym doświadczeniem.
Historia oficjalnych meczów Ślęzy z Orlikiem jest krótka, bo obejmuje tylko trzy spotkania. W ligowych, rozegranych w sezonie 2017/18 Orlik był dwukrotnie lepszy, wygrywając 2:1 w Jeleniej Górze i 5:3 we Wrocławiu. Oba zespoły spotkały się też ze sobą we wrześniu 2017 roku w Żarowie, w finale Regionalnego Pucharu Polski. W regulaminowym czasie mecz zakończył się rezultatem 1:1, po czym Orlik okazał się być lepszym w serii rzutów karnych, wygrywając 4:2. W lutym bieżącego roku doszło też do sparingowego starcia Ślęzy z Orlikiem, w którym nasze dziewczyny rozgromiły drugoligowe jeszcze rywalki aż 9:0.
Choć Orlik jeszcze w ubiegłym sezonie grał w II lidze, wydaje się, że faworytem środowego starcia jest Ślęza. Nie ma mowy jednak o jakimkolwiek lekceważeniu rywala, czego potwierdzeniem niech będzie fakt, że trener Arkadiusz Domaszewicz powołał na to spotkanie większość dziewczyn, które grały też z Polonią Świdnica. Mecz ten będzie też ostatnim testem, przed rozpoczynającymi się w niedzielę rozgrywkami ligowymi (Ślęza zagra z Unią Opole).
Nie ukrywamy, że liczymy na dobry mecz Ślęzy Wrocław, a przede wszystkim na zwycięstwo i awans. Cały czas marzy się nam finałowy mecz Regionalnego Pucharu Polski Kobiet, w którym zmierzą się ze sobą dwie drużyny Ślęzy Wrocław. Aby tak się jednak stało, potrzebne jest środowe zwycięstwo w Jeleniej Górze i wygrana drugiego zespołu w Głogowie z Chrobrym, a to spotkanie odbędzie się dopiero 19. września.