Kacper Fedorowicz: „To spotkanie jest dla mnie nieco inne niż pozostałe”
Przed meczem z Polonią Głubczyce rozmawiamy z piłkarzem tejże drużyny oraz byłym zawodnikiem wrocławskiej Ślęzy Kacprem Fedorowiczem.
Kolejny pojedynek i niestety następna ligowa porażka Polonii Głubczyce. Spodziewałeś się, że to zderzenie z trzecioligową rzeczywistością będzie aż tak brutalne?
Nastawiałem się na to, że ten sezon rozgrywkowy będzie na znacznie wyższym poziomie niż ten poprzedni w IV lidze opolskiej. Nie ukrywam jednak, że liczyliśmy na więcej punktów niż dotychczas. Dla nas te rozgrywki się jeszcze jednak nie skończyły i w każdym kolejnym spotkaniu będziemy walczyć o trzy punkty.
Zanotowaliście jak do tej pory dwa zwycięstwa w dwunastu meczach. Czego najbardziej brakuje Twoim zdaniem w Waszej grze, abyście mieli więcej powodów do radości takich jak choćby po wygranych pojedynkach z Piastem czy w Pawłowicach?
Często w niejednym spotkaniu brakowało nam zwyczajnie szczęścia, bo w kilku meczach traciliśmy ważne bramki w końcowych minutach. Często w naszych poczynaniach brakowało także konsekwencji, a niewykorzystane sytuacje się mściły.
Jak inną piłkę w porównaniu do tej czwartoligowej grają zespoły w 3. grupie III ligi?
Ekipy w tej lidze są dobrze zorganizowane jak na ten poziom rozgrywkowy. Często gra się twardo, zwłaszcza z drużynami ze śląska, ale również nie brakuje zespołów które potrafią grać w piłkę.
W weekend kolejna seria spotkań i tym razem pojedynek, który dla Ciebie zapowiada się wyjątkowo.
Na pewno to spotkanie jest dla mnie trochę inne niż pozostałe. W Ślęzie spędziłem rok i bardzo dobrze wspominam ten okres czasu. Ciekawie będzie zagrać przeciw kilku zawodnikom, z którymi kiedyś się grało w jednej ekipie.
Faworytem tego meczu będzie wrocławska drużyna. Jakie atuty będą po stronie Polonii?
Pomimo słabszych wyników nadal jesteśmy zdeterminowani i myślę, że atutem naszego zespołu może być to, że lepiej prezentujemy się na własnym boisku.