Maciej Borycka: „Wiemy z kim się mierzymy”

Przed sobotnim meczem z Gwarkiem Tarnowskie Góry rozmawiamy z zawodnikiem tej drużyny Maciejem Borycka.

 

Możecie czuć niedosyt po spotkaniu ostatniej kolejki z Rakowem II Częstochowa, kiedy w ostatnich minutach rywale rozstrzygnęli ten pojedynek na swoją korzyść…

Zdecydowanie tak jest. Graliśmy dobry mecz, tworzyliśmy sobie sytuacje i nie pozwalaliśmy przeciwnikowi na zbyt wiele. Niestety z tak mocną ekipą jaką jest Raków II grając w „dziesiątkę” nie udało nam się utrzymać wyniku i urwać chociażby punktu na wyjeździe. Teraz już skupiamy się na najbliższym spotkaniu i mamy nadzieję wygrać w ostatnim pojedynku u siebie w domu.

Potrafiliście w tym sezonie urwać punkty czołowym zespołom w tej lidze, ale też stracić dużo punktów szczególnie na własnym boisku z drużynami z dołu tabeli…

Konsekwentnie realizujemy nasze założenia i cały czas rozwijamy się jako zespół. To, że punktowaliśmy z mocnymi rywalami nie jest przypadkiem. Jesteśmy pewni siebie, wiemy co chcemy grać, jesteśmy dobrze przygotowani do każdego meczu. Niestety III liga ma swoje prawa i czasami brak skuteczności powodował, że traciliśmy punkty. Zdążały się oczywiście też słabsze mecze jak z Pniówkiem czy z Górnikiem II w poprzedniej rundzie. Nasza grupa jest o tyle nieprzewidywalna, że nawet jak się gra z ostatnią ekipą w tabeli wszystko może się zdarzyć.

Do końca sezonu pozostały dwie kolejki. Przy dobrych dla Was rozstrzygnięciach możecie powalczyć nawet o piątą lokatę w tabeli na koniec sezonu…

Głęboko wierzymy, że tak będzie, nie odpuszczamy na treningach. Pracujemy do końca, nikt nie myśli jeszcze o urlopach. Chcemy być jak najwyżej w tabeli i zgarnąć komplet punktów w pozostałych spotkaniach. Za dobrą grę nie dostaje się punktów, a końcowo każdy patrzy na rozkład tabeli dlatego jest to dla nas istotne. Mamy w szatni sportowe ambicje, aby ten dobry dla nas sezon podsumowała dobra lokata w tabeli.

W najbliższą sobotę zagracie na swoim boisku z wrocławską Ślęzą. Co powiesz na temat tego przeciwnika?

Ślęza od lat jest bardzo dobra drużyna, grająca dobra piłkę. Spodziewamy się trudnego pojedynku, wiemy z kim się mierzymy, ale znamy także swoją wartość i jesteśmy w stanie wygrać z każdym. Mam nadzieję, że tak będzie też tym razem.

Jakiego meczu się spodziewasz?

Na pewno spotkanie będzie na dużej intensywności. Oba zespoły chcą grać w piłkę, więc zapowiada się ciekawe widowisko.