Mateusz Lechowicz: „Ślęza będzie dalej drużyną regularnie zdobywającą punkty”

Przed meczem ze Stalą Brzeg rozmawiamy z piłkarzem tego zespołu Mateuszem Lechowiczem.

 

 

Wysoką porażką zakończył się Wasz ostatni pojedynek z Rakowem II Częstochowa. Co o niej zadecydowało?

Na pewno nieźle weszliśmy w to spotkanie i dobrze reagowaliśmy na styl gry Rakowa. Niestety proste błędy indywidualne w odstępie dziesięciu minut pozwoliły przeciwnikom schodzić na przerwę z czterobramkową przewagą. Mimo prowadzenia gry przez drugie 45 minut i gry Rakowa w „dziesiątkę” z powodu czerwonej kartki nie udało się poprawić rezultatu poza bramką honorową.

Za nami już trzy ligowe kolejki nowego sezonu. Jak oceniasz start III ligi w wykonaniu brzeskiej Stali?

Jeżeli chodzi o zdobycz punktową to mogło tych punktów na pewno być więcej. Natomiast jest to dopiero początek sezonu i każdy z nas jest świadomy, że punktowanie w każdym kolejnym meczu ma olbrzymie znaczenie i trzeba do tego dążyć.

Ślęza Wrocław będzie Waszym kolejnym ligowym rywalem. Co sądzisz o zespole prowadzonym przez trenera Grzegorza Kowalskiego?

Ślęza to od kilku sezonów czołowa ekipa III ligi. Mimo sporych zmian kadrowych przed sezonem uważam, że będzie dalej drużyną regularnie zdobywającą punkty oraz przede wszystkim dobrze grająca w piłkę.

Oba zespoły muszą w tym pojedynku poprawić m. in. grę w obronie. To według Ciebie może być jeden z najważniejszych czynników decydujących o sukcesie którejś z ekip w sobotnim pojedynku?

Oczywiście, że tak. Gra w defensywnie jest istotnym elementem piłki nożnej. Kluczem do tego jest praca całej drużyny i wystrzeganie się błędów indywidualnych. W rundzie wiosennej poprzedniego sezonu dobrze działaliśmy w defensywie i chcemy jak najszybciej do tego wrócić, żeby po prostu nie tracić bramek.

Jak musicie zagrać w tym spotkaniu, aby dopisać po nim do swojego dorobku kolejne punkty?

Myślę, że istotnym elementem mogącym dać zwycięstwo w tym meczu może być wspomniana wcześniej gra w defensywie. Podobnie było właśnie na wiosnę, gdzie niestety przegraliśmy 0-1 po bramce z rzutu rożnego. Wierzę w to, że nie stracimy bramki i będziemy skuteczni pod bramką Ślęzy co zapewni nam zwycięstwo w tym pojedynku.

Dop. red. Mateusz Lechowicz na zdjęciu z lewej