Mecz Ruch – Ślęza inauguruje rozgrywki III ligi

W piątek (3 sierpnia) o godz.17 w Zdzieszowicach rozegrany zostanie mecz 1. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3) pomiędzy miejscowym Ruchem i Ślęzą Wrocław.

 

Los sprawił, że w inaugurującym rozgrywki sezonu 2018/19 meczu, piłkarze Ślęzy zmierzą się z bardzo wymagającym rywalem, bo takim jest zespół zdzieszowickiego Ruchu. Popularne „Zdzichy” trochę zawiodły swoich kibiców w ubiegłych rozgrywkach ligowych, bo typowany w roli faworyta do awansu zespół, ukończył je dopiero na 7. miejscu. Swoistą rekompensatą dla fanów była za to znakomita postawa Ruchu w Pucharze Polski, w których to rozgrywkach klub ze Zdzieszowic w pokonanym polu zostawił Olimpię Elbląg, Gryf Wejherowo i Górnika Łęczna, a wyeliminowany został dopiero przez późniejszego zdobywcę pucharu, Legię Warszawa.

Również przed startem nowego sezonu Ruch zaliczany jest do grona faworytów. Trener Łukasz Ganowicz jest póki co jednak ostrożny w określeniu celu jaki stawia przed sobą i prowadzonej przez niego drużyny. W naszej przedsezonowej ankiecie powiedział – Mój zespół będzie grał o jak najlepszy wynik punktowy przed przerwą zimową i wtedy będzie określony cel dla drużyny, ale na pewno udało się nam skompletować ciekawą ekipę z czego jestem bardzo zadowolony.

Dużym atutem Ruchu jest stabilizacja kadrowa. Trzon zespołu stanowią piłkarze od wielu sezonów grający w Zdzieszowicach, z bramkostrzelnym Dawidem Czaplińskim na czele. W lecie w klubie doszło jednak do kliku roszad kadrowych. Z ważniejszych piłkarzy z Ruchem pożegnali się Sebastian Weremko, Jarosław Wieczorek i Dawid Wolny. Wśród pozyskanych wymienić należy dwójkę zawodników, którzy w zeszłym sezonie biegali po drugoligowych boiskach w barwach MKS-u Kluczbork – Pawła Kubiaka i Marcina Niemczyka. Ciekawym transferem może też być Mateusz Jędrzejczyk. Piłkarz ten w poprzednich rozgrywkach grając w Po-Ra-Wiu Większyce okazał się być najlepszym strzelcem IV ligi opolskiej.

Dotychczasowe mecze Ślęzy z Ruchem były bardzo zacięte i wyrównane. Dość powiedzieć, że każde z czterech spotkań kończyło się różnicą jednej bramki. Równie zaciętego i emocjonującego spotkania możemy spodziewać się w piątek, mając przy tym nadzieję, że zwycięsko wyjdzie z niego wrocławska Ślęza. Zdajemy sobie jednak sprawę, że naszych piłkarzy czeka niezwykle trudne zadanie. W meczu tym duże znaczenie może też mieć przygotowanie fizyczne, co może brzmieć paradoksalnie, bo przecież to 1. kolejka. Gdy trzeba będzie biegać przez 90 minut w ponad 30-sto stopniowym upale (a taki prawdopodobnie będzie podczas meczu), to ten element może mieć decydujące znaczenie.

Trzeci raz z rzędu Ślęza rozpoczyna sezon od meczu wyjazdowego. W poprzednich dwóch inaugurujących rozgrywki spotkaniach, żółto-czerwoni punktów nie zdobyli. Trzymajmy się zatem powiedzenia, że do trzech razy sztuka.

Podobnie jak w poprzednich sezonach, tak i w tym rozpoczynającym się w piątek, z meczów wyjazdowych przeprowadzać będziemy relację tekstową. Oczywiście takową relację przeprowadzimy też ze Zdzieszowic i serdecznie zapraszamy do jej śledzenia.