Odra Wodzisław w sobotę zawita do Wrocławia
W sobotę (29 kwietnia) o godz.15:30 w Centrum Piłkarskim Ślęza Wrocław – Kłokoczyce, rozegrany zostanie mecz 26. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3) pomiędzy Ślęzą Wrocław i Odrą Wodzisław Śl.
Przez najbliższe tygodnie Ślęza nie rusza się z Wrocławia, bowiem sobotnim starciem inauguruje serię trzech z rzędu spotkań, które rozegra na własnym boisku. Będzie to też zarazem drugi z rzędu mecz, w którym żółto-czerwoni zmagać się będą z przeciwnikiem rywalizującym o uniknięcie degradacji, a takim jest właśnie Odra Wodzisław Śl.
W sobotę do Wrocławia zawita jedna z najbardziej uznanych marek wśród aktualnie grających w III lidze zespołów. Odra Wodzisław Śl. to klub który nieprzerwanie od sezonu 1996/97 do sezonu 2009/10 rywalizował na najwyższym poziomie rozgrywkowym, a rozgrywki sezonu 1996/97 zakończył na 3. miejscu, co jest największym sukcesem w historii Odry, liczącej już ponad 100 lat. Po spadku z roku na rok w Wodzisławiu zaczęło się dziać coraz gorzej. W sezonie 2010/11 Odra ponownie została zdegradowana, tym razem z I do II ligi, a co gorsza nie otrzymała licencji by na tym poziomie rywalizować. Jeszcze przez dwa kolejne sezony klubowi z Wodzisławia udało się utrzymywać na powierzchni, grając w III lidze, ale ostatecznie postawiony on został w stan upadłości. W sezonie 2015/16 Odra pojawiła się w C-klasie, ale już rok później, po decyzji ŚZPN mogła przystąpić do rywalizacji w klasie okręgowej. Wiosną 2021 roku Odra awansowała do III ligi i w kolejnym sezonie, będąc beniaminkiem uplasowała się na 11. miejscu w tabeli.
Wiele wskazuje na to, że obecny sezon może być kolejnym, w którym Odra zazna goryczy spadku. Już po rundzie jesiennej sytuacja klubu z Wodzisławia Śląskiego nie była wesoła. Odra plasowała się na 16 miejscu z dorobkiem 14 pkt. Teraz, po 25. kolejce jest jeszcze gorzej, bowiem wiosną Odra zdobyła zaledwie 5 pkt i spadła na ostatnią pozycję w tabeli. Na taką sytuację wpływ ma z pewnością brak stabilizacji kadrowej. W Odrze praktycznie co pół roku dochodzi do dużej rotacji wśród piłkarzy, a często ci przychodzący do zespoły, nie prezentują takiego poziomu, jak ci co go opuszczają. W zimie drużynę opuścili m.in. Przemysła Szkatuła i Jakub Kuczera, co na pewno osłabiło jej potencjał.
Sytuacja Odry jest bardzo kiepska, ale póki matematyka na to pozwala, w Wodzisławiu wciąż tli się nadzieja, na to, że ten sezon można jeszcze uratować. Stąd też możemy spodziewać się, że piłkarze Odry zagrają we Wrocławiu z ogromną determinacją. Nas jednak bardziej interesuje jak zaprezentują się żółto-czerwoni, którzy ostatnio dają nam powody do zadowolenia i wierzymy, że i tym razem będzie podobnie. Ślęza jest faworytem tej potyczki i z tej roli powinna należycie się wywiązać. Nie oznacza to jednak wcale, że w sobotę nasza drużyna będzie miała spacerek. To wbrew pozorom, wcale nie musi być łatwy mecz.
Kibiców serdecznie zapraszamy na ten mecz. Tych, którzy nie będą mogli zasiąść na trybunach, informujemy, że spotkanie będzie transmitowane przez portal Śląski Sport TV. Link do wykupu transmisji znajduje się poniżej.
https://live.slaskisport.tv/?fbclid=IwAR0GxSbvB_86MhlWZNrYhCOEiktfYfkxOhEsVrRn_CndI7Rk3VT0-0By5ZM