Orlen I Liga Kobiet – Podsumowanie

Czas na nasze subiektywne podsumowanie sezonu 2023/24 w wykonaniu zespołów rywalizujących w Orlen I Lidze Kobiet.

 

1.RESOVIA RZESZÓW (awans) – 49 pkt
Resovia nie była typowana jako faworyt do awansu, a tymczasem grając najrówniej spośród wszystkich zespołów, ten awans sobie wywalczyła. Drużyna z Rzeszowa fantastycznie spisywała się jesienią, nie doznając choćby jednej porażki. Wiosną rzeszowiankom przytrafił się mały kryzys, z którym szybko sobie poradziły. Warto jeszcze zauważyć, że Resovia przodownictwo w tabeli objęła po 2. kolejce i nie oddała go już do samego końca rozgrywek. Gratulujemy i życzymy powodzenia w Orlen Ekstralidze.

2. SKRA CZĘSTOCHOWA (awans) – 47 pkt
Co do Skry nie pomyliliśmy się typując przed sezonem ten zespół jako głównego kandydata do awansu. Jesienią częstochowianki prezentowały się poniżej oczekiwań. Zanotowały m.in niespodziewane porażki w Bydgoszczy i na własnym boisku z Czwórką Radom. To sprawiło, że Skra na półmetku rozgrywek była dopiero na 5. miejscu. Runda rewanżowa w wykonaniu Skry była już taka, jak na faworyta przystało i sprawiła, że w nowym sezonie ten zespół rywalizować będzie w najwyższej klasie rozrywkowej. Gratulujemy.

3. LECH UAM POZNAŃ – 43 pkt
Przed startem rozgrywek pisaliśmy, że beniaminkowie w nich namieszają i tak też było. Lech po nierównej jesieni, wiosną był najlepszym zespołem w całej stawce (10 zwycięstw i 1 porażka) i naprawdę niewiele zabrakło, by wywalczył awans.

4. ŚLĘZA WROCŁAW – 43 pkt
Podsumowanie sezonu w wykonaniu 1KS-u znajduje się w osobnym artykule.

5. POLONIA ŚRODA WLKP. – 37 pkt
Polonia była rewelacją rundy jesiennej, którą zakończyła na pozycji wicelidera. Wiosną już tak dobrze nie było, ale podsumowując całe rozgrywki, można powiedzieć, że były one udane dla ekipy z Wielkopolski.

6. ENERGA CHECZ GDYNIA – 35 pkt
W przypadku tego klubu można powiedzieć o sporym zawodzie. Gdyński zespół był wymieniany w gronie faworytów do awansu, bo predysponował go do tego zarówno poziom sportowy jak i ekonomiczny. Tymczasem gdynianki zanotowały sporo wpadek, jakich zanotować nie powinny, a konsekwencją tego jest dopiero 6. miejsce w tabeli, z bardzo duża stratą do drużyn, które wywalczyły awans.

7. UKS 3 WERONICA STASZKÓWKA JELNA – 30 pkt
Zespół młodzieżą stojący. Gdy nie pokrywały się terminy meczów I ligi i CLJ U18, Trójka była groźna dla każdego rywala i każdemu była w stanie odebrać punkty. Gdy jednak juniorki nie mogły wspomóc pierwszej drużyny, było już troszkę gorzej. A jak mocne były juniorki tego klubu niech świadczy fakt, że zdobyły one wicemistrzostwo Polski, przegrywając w finale dopiero po rzutach karnych.

8. HYDROTRUCK CZWÓRKA RADOM – 28 pkt
Spadkowicz z Ekstraligi spisał się na miarę oczekiwań. Potrafił od czasu do czasu sprawić psikusa drużynom z czołówki, ale też nie ustrzegł się strat punkowych w starciach, w których tych strat zanotować nie powinien.

9. LEGIONISTKI WARSZAWA – 24 pkt
Tajemnicą poliszynela była rzekoma pomoc Legii dla SWD Wodzisław Śl. by zespół ten przystąpił do rozgrywek. Nie była to pomoc bezinteresowna, bo tak jak wszyscy się tego spodziewali, w zimie klub ze stolicy przejął miejsce drużyny ze Śląska w I lidze. Warszawianki do rundy rewanżowej przystępowały z zerowym kontem punktowym, a mimo to potrafiły się na zapleczu Ekstraligi utrzymać, co pokazuje jak mocny kadrowo był ten zespół.

10.BIELAWIANKA BIELAWA – 20 pkt
Bielawianka potrafiła toczyć równe boje z zespołami z czołówki na własnym boisku, a na wyjazdach było już zdecydowanie gorzej. Po tym jak doszło do przejęcia SWD przez Legię, wydawać się mogło, że stanowi to gwóźdź do trumny dla drużyny z Bielawy, a tymczasem dzięki charakterowi i ambicji piłkarek, udało się miejsce w I lidze zachować, po walce trwającej do ostatnich minut ostatniego meczu z KKP, wygranego 2:1.

11. SPORTIS KKP BYDGOSZCZ (spadek) – 20 pkt
Drugi z rzędu spadek drużyny z Bydgoszczy stał się faktem, choć przez większość sezonu ni na ten spadek nie wskazywało. Drużyna z Bydgoszczy potrafiła wygrać z Lechem, Ślęzą i Skrą, a mimo to miejsca w I lidze nie zachowała. Zadecydowała głównie o tym sensacyjna porażka 1:4 na własnym boisku w jesiennym meczu z Ząbkovią.

12. ZĄBKOVIA ZĄBKI (spadek) – 6 pkt
Drużyna, która poziomem wyraźnie odstawała od reszty stawki, o czym świadczy choćby to, że straciła aż 117 bramek, a możliwe, że straciłaby ich jeszcze więcej, gdyby nie przegrała dwóch spotkań walkowerem, nie wybierając się do Rzeszowa i Częstochowy.