Podsumowanie 20. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)
20. kolejka należała do zespołów gospodarzy, którzy wygrali aż osiem spotkań, a tylko w jednym zwycięstwo przypadło gościom.
Sensacyjna porażka lidera sprawiła, że ma on ju tylko punkt przewagi nad rezerwami Śląska, a że gdzie dwóch się bije, to trzeci korzysta, warto wrócić uwagę na MKS Kluczbork, którego strata do 1. miejsca to już tylko 4 pkt. Miano niepokonanego na własnym boisku utrzymał Śląsk II, a jedynym zespołem, który nie wygrał jeszcze na wyjeździe, pozostaje LZS Starowice Dolne. Podobnie jak w poprzedniej kolejce, tak i w tej strzelono 30 bramek, co daje średnią 3,33 gola na mecz.
ODRA BYTOM ODRZAŃSKI – WARTA GORZÓW WLKP. 4:1
Warta ju w 3. min objęła prowadzenie i było to już wszystko na co było stać gorzowian, bo później na boisku niepodzielnie panowała już Odra.
RAKÓW II CZĘSTOCHOWA – REKORD BIELSKO-BIAŁA 2:1
Sensacja ? A może jednak wcale nie, bo po zmianach kadrowych jakie nastąpiły w zimie, rezerwy Rakowa to już nie ta sama drużyna co jesienią. Lider jednak się nie popisał, bo grając od 38 min. w liczebnej przewadze, nie tylko nie zdołał w tym okresie strzelić zwycięskiej bramki, a pozwolił na to, by ją strzelili gospodarze.
GWAREK TARNOWSKIE GÓRY – LZS STAROWICE DOLNE 4:0
Gwarek rozbił beniaminka a mógł to uczynić w jeszcze bardziej pokaźnych rozmiarach, gdyby nie zmarnował rzutu karnego.
PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE – CARINA GUBIN 1:0
Jedyny gol strzelony w tym meczu sprawił, że w Gubinie mocno już rozżarzyła się czerwona lampka ostrzegawcza.
LECHIA ZIELONA GÓRA – KARKONOSZE JELENIA GÓRA 2:1
Drugi z rzędu mecz w którym Karkonosze nie wykorzystują rzutu karnego, co też sprawia, że drugi raz z rzędu przegrywają różnicą jednej bramki.
GÓRNIK POLKOWICE – UNIA TURZA ŚL. 0:1
Ten wynik trzeba uznać za bardzo duża niespodziankę. Goście dzięki temu zwycięstwu zdobyli jakże cenne punkty, pozwalające im na odskoczenie od strefy spadkowej.
MKS KLUCZBORK – STILON GORZÓW WLKP. 3:2
Gospodarze przez większość meczu kontrolowali jego przebieg, ale w samej końcówce zryw gorzowian spowodował, że miejscowi kibice zaczęli drżeć o końcowy rezultat.
GÓRNIK II ZABRZE – LKS GOCZAŁKOWICE ZDRÓJ 2:1
Zanosiło się na podział punktów w tej potyczce, ale takiego jednak nie było, bowiem w 89 min. zabrzanie zdołali przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.
ŚLĄSK II WROCŁAW – ŚLĘZA WROCŁAW 4:1
Ten mecz relacjonujemy osobno.