Podsumowanie 5. kolejki rozgrywek Betclic III Ligi (gr.3)
Cztery zwycięstwa gospodarzy, dwa gości i trzy remisy, to bilans 5. kolejki rozgrywek Betclic III Ligi (grupa 3).
Nowym liderem została Lechia Zielona Góra, a oprócz tej drużyny jeszcze tylko katowicka Sparta nie przegrała meczu. Jedynym zespołem, który wciąż czeka na pierwsze zwycięstwo jest Carina Gubin. W 5. kolejce strzelono 28 bramek, co daje średnią 3,11 gola na mecz.
ZAGŁĘBIE II LUBIN – LECHIA ZIELONA GÓRA 1:5
Po bezbramkowej pierwszej połowie, w drugiej kibice byli świadkami strzeleckiego popisu w wykonaniu zielonogórzan, którzy nie dość, że rozbili spadkowicza, to też wskoczyli na fotel lidera.
SPARTA KATOWICE – GÓRNIK POLKOWICE 2:0
Rewelacyjny beniaminek potwierdził swoją świetną dyspozycję. Długo wydawało się jednak, że kibice goli w tym starciu nie zobaczą, ale w samej końcówce (86 i 89 min.) katowiczanie dwukrotnie umieścili piłkę w siatce, przez co pierwsza porażka Górnika stała się faktem.
WARTA GORZÓW WLKP – CARINA GUBIN 1:1
Carina była bardzo bliska pierwszego w sezonie zwycięstwa, prowadząc do 86 minuty. Końcówka meczu należała jednak do gospodarzy, którzy doprowadzili do podziału punktów.
SŁOWIANIN WOLIBÓRZ – MKS KLUCZBORK 2:1
Gdy dwukrotnie pochodzi się do rzutu karnego i dwukrotnie się go nie wykorzystuje, to trudno jest o zdobycz punktową, a tak to się działo w przypadku MKS-u. Beniaminek z Woliborza pokazuje za to, że coraz pewniej czuje się w trzecioligowym towarzystwie.
STAL JASIEŃ – MIEDŹ II LEGNICA 1:2
Rezerwy Miedzi odniosły premierowe w tym sezonie zwycięstwo, strzelając w 87 min. gola z rzutu karnego, który zdaniem miejscowych nie miał prawa być podyktowany.
SKRA CZĘSTOCHOWA – KARKONOSZE JELENIA GÓRA 2:0
Również Skra po raz pierwszy w tym sezonie sięgnęła po komplet punktów. Karkonosze wciąż w tych rozgrywkach zawodzą, a w Częstochowie drużyn a ta nie potrafiła strzelić bramki grając nawet w liczebnej przewadze (czerwona kartka w 71 min.)
PNIÓWEK PAWŁOWICE – LKS GOCZAŁKOWICE-ZDRÓJ 2:2
Po 7 min. LKS prowadził już 2:0, i wydawało się, że odniesie łatwe zwycięstwo. Tak się jednak nie stało, bowiem miejscowym udało się odrobić straty.
POLONIA NYSA – LZS STAROWICE DOLNE 0:0
Bezbarwne derby Opolszczyzny, których wynik jest jednak małą niespodzianką.
GÓRNIK II ZABRZE – ŚLĘZA WROCŁAW 4:2
Ten mecz relacjonujemy osobno.