Podsumowanie 6. kolejki rozgrywek Orlen I Ligi Kobiet

W 6. kolejce rozgrywek Orlen I Ligi Kobiet tylko raz zwyciężył zespól gospodyń. Aż cztery mecze zakończyły się zwycięstwami gości, a jeden wynikiem remisowym.

 
Po 6. kolejce miano niepokonanych zespołów zachowały te z Rzeszowa i Jelnej, a drużyny z Bielawy i Wodzisławia Śl. wciąż jeszcze muszą poczekać na swoje pierwsze zwycięstwo. W sobotę i niedzielę strzelono 21 bramek, co daje średnią 3,5 gola na mecz.

HYDROTRUCK CZWÓRKA RADOM – UKS 3 WERONICA STASZKÓWKA JELNA 3:3
drużyna gości wypuściła zwycięstwo z rał, dając sobie strzelić bramkę w 90 minucie, gdy już miejscowy zespól grał w zdekompletowanym składzie (czerwona kartka w 86 min.)

SPORTIS KKP BYDGOSZCZ – ZĄBKOVIA ZĄBKI 1:4
Patrząc na wcześniejsze rezultaty obu zespołów, ten z Bydgoszczy możemy uznać za bardzo duża niespodziankę.

BIELAWIANKA BIELAWA – POLONIA ŚRODA WLKP. 1:2
O tym, że mecz nie zakończył się podziałem punktów, zadecydował rzut karny wykorzystany przez Polonię już w doliczonym czasie.

SWD WODZISŁAW ŚL. – RESOVIA RZESZÓW 1:2
Ostatni w tabeli zespól napędził stracha liderowi, ale ostatecznie punkty pojechały do Rzeszowa.

ENERGA CHECZ GDYNIA – SKRA CZĘSTOCHOWA 2:1
Gdynianki obroniły swoją twierdzę, odnosząc czwarte zwycięstwo na swoim obiekcie. Tymczasem typowana jako jeden z głównych kandydatów do awansu Skra, przegrał już drugie spotkanie.

LECH UAM POZNAŃ – ŚLĘZA WROCŁAW 0:1
Ten mecz relacjonujemy osobno.