Podwójna dawka emocji w żeńskim wydaniu

W niedzielę (25 kwietnia) żeńskie zespoły Ślęzy Wrocław rozegrają mecze w ramach rozgrywek III i IV ligi.

 

Wreszcie się doczekaliśmy momentu, gdy na ligowe boiska powrócą nasze zespoły grające w rozgrywkach III i IV ligi kobiet. W niedzielę w Centrum Piłkarskim Ślęza Wrocław – #Kłokoczyce czeka nas podwójna dawka futbolu w żeńskim wydaniu, bowiem tego dnia zarówno pierwsza drużyna jak i też druga, gościć będą swoich przeciwników we Wrocławiu.

16. kolejka III ligi kobiet

ŚLĘZA WROCŁAW – POLONIA PRÓSZKÓW godz.17:30

To już powinno być piąte spotkanie Ślęzy w rundzie wiosennej, ale z wiadomych powodów cztery pierwsze kolejki rundy rewanżowej nie zostały rozegrane (odbędą się one w późniejszych terminach). My tylko możemy żałować, że start wiosennych zmagań został tak bardzo opóźniony, bowiem dyspozycja jaką prezentował nasz zespół w okresie przygotowawczym dawała nam powody do optymizmu przed rewanżową serią spotkań.

Zanim zajmiemy się meczem z Polonią warto spojrzeć na kadrę naszego zespołu, w której doszło do kilku zmian. Nie wszystkie zawodniczki, które grały jesienią, będą grać również wiosną. Pojawiło się z to kilka nowych dziewczyn, które serdecznie witamy w 1KS-ie, a mianowicie Małgorzata Burczyk, Oliwia Adamiec i Laura Tokarz.

Wiosną w rozgrywkach III ligi każdy z zespołów rozegra o jedno spotkanie mniej, czego powodem jest wycofanie się z ligowych zmagań zespołu, który jesienią nie zdobył choćby punktu – Jaskółek Chorzów.

Ślęza po rundzie jesiennej plasuje się na 4. miejscu ze stratą 10 pkt. do liderującej Warty Gorzów Wlkp. Ta strata wynika głównie z serii zremisowanych meczów z drużynami z dolnej części tabeli. Tych straconych punktów bardzo teraz brakuje, ale nasza drużyna nie zamierza się poddawać i dopóki będzie mieć matematyczne szanse, to nie zamierza rezygnować z walki o awans.

Na początek wiosennych zmagań. Ślęza podejmować będzie Polonią Prószków. Zespół ten zajmuje aktualnie 11. miejsce w tabeli, mając na koncie 1. zwycięstwo i 1. remis. Jesienią, po serii trzech bezbramkowych remisów i porażce z Wartą, piłkarki Ślęzy przełamały się właśnie w Prószkowie, choć dopiero w drugiej połowie, w której zaaplikowały swoim rywalkom aż 5. goli.

W niedzielnym starciu Ślęza jest zdecydowanym faworytem i mocno wierzymy, że z tej roli wywiąże się należycie. Dobry początek rundy jest bardzo potrzebny zarówno piłkarkom, jak i nam wszystkim, kibicującym dziewczynom reprezentującym żółto-czerwone barwy.

 
12. kolejka IV ligi kobiet

ŚLĘZA II WROCŁAW – UKS BIERUTÓW godz.14:00

Zanim na boisko wbiegnie pierwszy zespół Ślęzy, swój mecz rozegra druga drużyna, która do wiosennych zmagań przystąpi po wodzą nowej trenerki – Sylwii Chyżewskiej. Ślęza II nie ma jasno postanowionego celu przed rundą rewanżową, może po za tym, że dziewczyny grające w tym zespole mają zawsze zaprezentować się najlepiej jak potrafią. Podobnie jak jesienią, w drugiej drużynie będzie dochodzić do dużej rotacji kadrowej. W zależności od tego jak ułoży się kalendarz, możemy spodziewać się, że mogą w niej zagrać dziewczyny, które mniej czasu spędzą w starciach pierwszej ekipy, czy też juniorki lub trampkarki, dla których gra w seniorskich rozgrywkach będzie doskonałym doświadczeniem na przyszłość.

W pierwszym wiosennym meczu Ślęza II zagra z zajmującym 3. miejsce w tabeli UKS-em Bierutów. Zespół ten traci do lidera zaledwie 1 pkt. i z pewnością włączy się do rywalizacji o awans. UKS będzie w tym starciu zdecydowanym faworytem, tym bardziej dlatego, że trenerka naszej drużyny nie będzie miała zbyt dużego pola manewru przy kompletowaniu meczowej kadry. Mimo to liczymy, że te zawodniczki, które zagrają przeciwko faworyzowanemu rywalowi, mocno mu się postawią.

Obydwa niedzielne mecze rozegrane zostaną bez udziału kibiców.