Ślęza – Miedź II: wypowiedzi pomeczowe
Oto, co po spotkaniu Ślęza Wrocław – Miedź II Legnica powiedzieli członkowie sztabów szkoleniowych i piłkarze obu ekip.
Marcin Herc (trener bramkarzy Ślęzy): „Cieszymy się z dużej ilości strzelonych bramek, z tego że kontynuujemy serię spotkań, w których zwyciężamy. Pokazujemy swoją postawą, że nie ma dla nas meczów „o pietruszkę”, że bez względu na to w jakiej fazie rozgrywek jesteśmy budujemy, gramy w piłkę, strzelamy dużo ładnych bramek, dominujemy rywali pomimo gry w „dziesiątkę” . Przed nami ostatnie spotkanie sezonu. Mamy kilka dni by do niego się przygotować i na tym będziemy się koncentrować.”
Adrian Żurański (trener Miedzi II): „W końcówce sezonu gramy młodzieżą. To jest dla nich doświadczenie, ale nie idą z tym wyniki. Chociaż ten mecz mógł ułożyć się inaczej, bo przy wyniku 0:1 mieliśmy sytuację, aby wyrównać, tym bardziej grając w przewadze, ale niestety nie udało się. I tutaj był moment kluczowy. Później straciliśmy drugiego gola. Kontaktowa bramka dała nam jeszcze jakąś nadzieję, ale potem niestety już więcej nic nie udało się nam zrobić.”
Dominik Krukowski (Ślęza): „Nie był to dla nas łatwy mecz. Po zdobytej szybko bramce dostaliśmy czerwona kartkę, która skomplikowała nam to spotkanie. Szkoda niewykorzystanych sytuacji w początkowej fazie meczu. mogliśmy zdobyć kilka bramek, które ustawiłyby ten mecz. Miedź nie tworzyła sobie dziś za dużo sytuacji i w końcówce to nam udało się zdobyć druga bramkę. Patrzymy już teraz na ostatni mecz z Warta Gorzów i chcemy zakończyć ten sezon zwycięstwem.
Michał Pojasek (Miedź II): „Myślę, że mecz w pełni kontrolowany przez zespół gospodarzy. Grając w przewadze nie potrafiliśmy tego wykorzystać. Pomimo paru dogodnych sytuacji nie umieliśmy ich wykończyć co skutecznie wykorzystał zespół Ślęzy, Mimo bardzo młodego zespołu staraliśmy się grać piłką i to jedyny plus dzisiejszego spotkania.”